Warhammer Wiki
Advertisement
Ork Symbols

Łaaa! lub Łooomot! to rzecz, która ma szansę zjednoczyć wielu Zielonoskórych w wielką siłę. W skrócie, Łaaa! można opisać jako połączenie wielkej migracji i inwazji. Na szczęście, prawdziwie wielkie Łaaa! występują dość rzadko w Starym Świecie.

Waaagh!", czyli gardłowe slangowe słowo "Wojna!", to wszechmocne zjawisko, niemal duchowe wezwanie do wojny, które napełnia każdego Zielonoskórego szaloną energią. Jest to manifestacja woli Gorka i Morka, moc widoczna dla Zielonoskórych na wiele sposobów. Szamani, jak Zielonoskórzy nazywają swoich czarodziejów, są również bezpośrednio związani ze swoimi bogami. Szaman może korzystać z tej zielonej mocy, aby pokonać wrogów lub pobudzić Zielonoskórych do większej przemocy.

Waaagh! przypomina migrującą inwazję, gdy jakiś odnoszący sukcesy Warboss rzuca wszystko, co ma, przeciwko swojemu wybranemu wrogowi, a wszystkie inne Orki i Gobliny lecą, by do niego dołączyć. To naprawdę widok, który mrozi krew w żyłach - niepowstrzymane morze zielonoskórych potworów kłębiących się na horyzoncie, krzyczących, wyśmiewających się i wykrzykujących swoje barbarzyńskie okrzyki wojenne. Świat trzęsie się ze strachu przed rozbrzmiewającym rykiem Waaagh!

Opis[]

Wszyscy Zielonoskórzy chcą walczyć u boku potężnego Szefa Wojny, który zdobył reputację, prowadząc swoje plemię do zwycięstwa. Dzieje się tak częściowo dlatego, że wszyscy chcą być po zwycięskiej stronie, ale głównie dlatego, że żaden motłoch nie chce przegapić dobrego starcia. Najwięksi Warbossowie prowadzą swoje plemiona do tak wielu zwycięstw i wywołują takie zamieszanie, że mniejsze plemiona zjeżdżają się z daleka, by dołączyć do potężnego wodza. W ten sposób rodzi się żywa fala zniszczenia znana jako Waaagh!

Warhammer Waagh!

Słyne łaaaa

Małe Waaagh! ma miejsce, gdy kilka plemion jednoczy się, by przeprowadzić atak, podczas gdy większe Waaagh! to epokowa inwazja, która przyciąga Orków i Gobliny z wielu tysięcy mil. Waaagh! wywołuje nieopisany zapał wśród Zielonoskórych i gwałtownie niszczy wszystko na swojej drodze, nieodwracalnie zmieniając krajobraz i odsłaniając połacie terytorium. Niektóre Waaaghs!y przemierzają niewielki dystans, zanim się rozproszą, podczas gdy inne przemierzyły połowę znanego świata, wyznaczając zygzakowaty kurs, równie nieprzewidywalny jak sami Zielonoskórzy. Największe Waaagh!s są legendą - ziemia trzęsie się pod ogromnymi armiami, które zbierają się, by wyruszyć i niszczyć. Zniszczenia dokonywane przez takie inwazje przesłaniają słońce i spowijają wielkie obszary świata całunem ciemności.

Podczas intensywnej bitwy pole magiczne nieświadomie skupiane przez wszystkich Zielonoskórych staje się coraz silniejsze, aż horda zostaje pochłonięta przez eksplozję przemocy tak intensywną, że zacznie ona słabnąć dopiero po zabiciu ostatniego wroga (lub orka). Moc Waaagh! służy nie tylko do napędzania Orków i Goblinów w walce, ale także do napędzania magii ich szalonych Szamanów. Waaagh! zawsze rozładowuje się poprzez najbardziej chłonny umysł, czyli umysł Szamana Orków lub Goblinów. U niedojrzałych Orków przybiera to formę przypadkowych wizji i trzeszczącej zielonej energii, ale dojrzali Szamani nauczyli się kontrolować te moce i wykorzystywać je na swoją korzyść w postaci potężnych wybuchów i niesamowitych zaklęć zniszczenia.

Geneza[]

Nie wiadomo, ile istnieje plemion orków i goblinów, gdyż pojawiają się one wszędzie. Zielonoskórzy rozmnażają się szybko, duża siła zbiera się w ciągu dwóch tygodni, ale nawet spora horda może rozproszyć się w ciągu jednej nocy, jeśli plemiona rozpadną się z powodu kłótni. Ponieważ większość orków i goblinów to koczownicy, podróżujący tam, gdzie zaprowadzi ich konieczność (czyli walka i łupy), trudno jest ocenić ich liczebność. Bardziej cywilizowane rasy świata - na przykład ludzie, elfy i krasnoludy - wiedzą, że w dzikich regionach żyją Zielonoskórzy, ale nie sposób określić, czy gromadzą się oni w celu wielkiej inwazji, czy tylko przemieszczają się w zdezorganizowanych grupach niesfornych grabieżców. Wiele z największych inwazji nadeszło bez ostrzeżenia, nabierając masy i rozpędu zbyt szybko, by można je było przewidzieć.

Niektóre z największych i najbardziej niszczycielskich Waaaghów, jakie kiedykolwiek znał świat, miały swój początek w Mrocznych Krainach. Panujący tu niemal permanentny półmrok jest niebezpieczną wylęgarnią ogromnych rozmiarów. Kraina ta jest tyglem, z którego wyłania się wiele najbardziej okrutnych plemion i wodzów wojennych. Kiedy te zaprawione w bojach armie walczą przez przełęcze Gór Krańca Świata do Starego Świata, uruchamiają lawinę zniszczenia, której efektem jest potężne Waaagh!

Charakter Waaagh oznacza, że historia Orków i Goblinów, przekazywana ustnie przez plemiona, jest dość fragmentaryczna. Historia Zielonoskórych to na ogół opis powstania i upadku wielkich Waaaghów i ich wspaniałych przywódców. Inne kampanie z udziałem orków i goblinów pojawiają się w historiach innych ras, jak na przykład kampania Sigmara, która doprowadziła do bitwy na Przełęczy Czarnego Ognia, czy zmagania Gillesa le Bretona z utworzeniem królestwa Bretonii, ale orkowie nie podejmują żadnych wysiłków, by o nich pamiętać - głównie dlatego, że przegrali z "da squishy 'umies".

Uwagi[]

  • Polska edycja Bestiariusza Starego Świata posiada Łaaa! przetłumaczone jako Łooomot!.

Źródła[]

  • Warhammer Armies - Orki i Gobliny (8-ma edycja)
Advertisement