Magiczny kielich używany przez Panią Jeziora, zwany jest Graalem lub Świętym Graalem. Nie ma bardziej cenniejszego przedmiotu od niego. Żaden śmiertelnik nie jest w stanie go zdobyć, ani tym bardziej używać.
Historia[]
Istnieje historia o rycerzu, który twierdził, że wziął Graala w posiadanie. Był on jednak oszustem, a Graal, który rzekomo posiadał, był fałszywy. Chciał z jego pomocą namówić cnotliwych rycerzy Graala do wybrania go na króla Bretonii. Ci jednak przejrzeli podstęp i wymierzyli mu słuszną karę. Wydarzenie to zostało zapamiętane jako „Pocałunek Fałszywego Graala”.
W pewnym momencie uznano Graala za zaginionego. Chodziły plotki, że został on skradziony przez plugawego wodza zwierzoludzi. Gdy rycerz Galeron i Joinville zabili złodzieja i przerwali rytuał mający zniszczyć kielich, okazało się, że i ten Graal był fałszywy. Całe zdarzenie było jedynie testem odwagi zorganizowanym przez samą Panią Jeziora.
Od czasu do czasu rycerze Próby wracają ze swoich wędrówek, przynosząc ze sobą stary kielich, który znaleźli w opuszczonych ruinach lub na dnie leśnego stawu. Coś takiego nie jest jednak w stanie oszukać prawdziwego rycerza Graala, który na własne oczy widział majestat świętego kielicha. Osoby przyłapane na takim kłamstwie muszą wrócić na wędrówkę lub resztę życia spędzić w hańbie.
Czasami Pani Jeziora, chcąc przetestować swoich wyznawców, chwilowo ukrywa Graala w Bretonii, zwykle w miejscu niedostępnym i pełnym zagrożeń. Wieść o pojawieniu się kielicha szybko rozchodzi się po całej krainie. Rycerze Królestwa natychmiast rozpoczynają poszukiwania artefaktu, który może przybliżyć ich do świętości. Jednak siły ciemności też pragną zdobyć Graala, by móc splugawić jego świętość. W wyniku tego przy miejscach, w których zauważono kielich Pani, odbywają się liczne starcia. Gdyby Graal kiedykolwiek wpadł w ręce zła, to konsekwencje byłyby nieznaczne - zniknięcie kielicha na kilka lat lub prawie niezauważalne osłabienie Pani.
Źródła[]
- Warhammer Armies: Bretonnia