Archaon - wszechwybraniec Chaosu , Władca Końca Czasów oraz główny dowódca wojsk Chaosu. Archaon miałby przeprowadzić największą inwazję Chaosu w historii, która sprowadzi na świat mrok, znany jako Koniec Czasów. Ze wszystkich dotychczasowych wszech wybrańców, Archaon jest najbardziej przerażającym i prawdopodobnie najpotężniejszym z nich. Archaon jest prawdziwym Heroldem Apokalipsy, noszącym artefakty pradawnego zła. W swojej podróży zdobył sześć artefaktów Chaosu:
- Znak Chaosu - nie jest to przedmiot, lecz eteryczny znak, naznaczający wszech wybrańca wszystkich czterech bóstw Chaosu.
- Zbroja Morkara - ekstremalnie odporna, ciemna, czarna wręcz, zbroja noszona przez pierwszego wszechwybrańca, największego wojownika tamtych czasów. Tylko Sigmar był w stanie przebić zbroje Morkara.
- Oko Sheerian - kiedy oko jest umieszczone w Koronie Dominacji, gwarantuje noszącemu moc z przepowiedni oraz ogromne zasoby wiedzy. Dzięki temu użytkownik jest wstanie przepowiadać przyszłość.
- Dorghar, Rumak Apokalipsy - potężny demoniczny rumak, Dorghar został przeprowadzony przez wrota Chaosu. Wierzchowiec został skradziony z pałacu demonicznego lorda Agrammona. Ten rumak jest większy od jakiegokolwiek konia na świecie. To przerażające zwierze wozi tylko godnych bycia pół-bogami.
- Zabójca Królów - wielkie ostrze otoczone szalejącymi płomieniami siedzącego w nim większego demona. Archaon wziął go z rąk Ojca Smoczych Ogrów . Ostrze podobno spija krew władców i trzyma ją przez wieczność.
- Korona Dominacji - symbol absolutnego autorytetu wszechwybrańca wśród wszystkich sił Chaosu. Znaleziona w pierwszej kapliczce Chaosu w Górach Krańca Świata. Archaon poznał lokację korony od Be'lakora . Wszech wybraniec musiał się zmierzyć z Krwiopijcą i własnoręcznie go pokonał, zdobywając koronę.
Po zdobyciu tych wszystkich artefaktów, Be'lakor poprowadził koronację, po której Archaon oficjalnie stał się Władcą Końca Czasów. Kiedy korona została założona na głowę Archaona, ostatni płomyk jego człowieczeństwa zgasł. Archaon ostatecznie zaakceptował mrocznych bogów jako jedyne prawdziwe bóstwa w uniwersum i został demonem-wszechwybrańcem. Kiedy to się stało, Archaon został Panem Końca Czasów.
Historia[]
Bójcie się mnie śmiertelnicy, bo jestem Pomazańcem, ulubionym Synem Chaosu, Plagą Świata. Armie bogów stoją za mną murem i to z mojej woli i przez mój miecz upadną wasze słabe narody."
-Archaon, Pan Czasów Ostatecznych.
Człowiek, który pewnego dnia stanie się znany jako Archaon, urodził się w małej wiosce Hargendorf na wybrzeżu Nordlandu. Jego matka została zgwałcona przez Marudera Chaosu który był opętany przez belekora podczas jednego z wielu najazdów Norse na północne osady Imperium. Urodzone w 2391 IC dziecko było śmiercią matki, Viktorii, a jej mąż, Roald, nie mógł znieść jego widoku. Położna, która odebrała poród, niechętnie zabrała dziecko ze sobą w podróż, ostatecznie zostawiając je na schodach kościoła Sigmara, a następnie porzucając. Dziecko zostało prawie zjedzone przez wilki, zanim pojawił się miejscowy kapłan, Hieronim Dagobert, który je przepędził.
Dagobert wychował dziecko, któremu nadał imię Diederick i które wyrosło na wysokiego i silnego chłopca. Gdy był już wystarczająco dorosły, został giermkiem Sieur Kastnera, templariusza Sigmara (aczkolwiek grubego, nieumiarkowanego, pijaka i kobieciarza). Kastner zginął w haniebny sposób w 2406 roku, wpadłszy w pułapkę w Drakwaldzie i został pożarty przez Nocne Gobliny, które zabiły również giermka Diedericka, Nilsa. Sam Diederick przeżył, odzyskując miecz Kastnera, Terminusa, i jego konia Oberona. Nie mając dokąd pójść, Diederick postanowił wykorzystać pomysł podsunięty mu przez Nilsa tuż przed śmiercią: Znosząca długo cierpienie żona Kastnera była hojną (i złośliwą) kobietą, która wykorzystała znaczny majątek męża, by wspierać ambicje jego licznych bękarcich dzieci, które również były zachęcane do przyjęcia nazwiska ojca.Diederick pojawił się w domu przodków Kastnera jako jedno z tych dzieci i został ochrzczony jako Diederick Kastner, templariusz Zakonu Rycerskiego Dwuogoniastego Orła.
To właśnie w 2420 roku, po kilku latach rycerskich czynów w służbie Sigmara, Diederick został zapoczątkowany na drodze ku potępieniu. W Hochlandzie Diederick uratował młodą nowicjuszkę, Giselle, przed bandą Beastmenów. W walce z mistrzem potworów, Diederick zderzył się Terminusem z bronią przeciwnika, odłamując odłamek warpstone'a, który wleciał mu w twarz i przebił oko. Po zabiciu ostatniego z Beastmenów, Diederick zasłabł i został przyniesiony do kościoła Dagoberta, nieprzytomny z bólu i gorączki.
Giselle otrzymała od swojej przełożonej zadanie ucieczki przed zniszczeniem klasztoru z niebezpiecznymi tomami wiedzy o Chaosie, które były przechowywane w klasztornym skarbcu. Wśród nich znajdował się Liber Celestia, seria przepowiedni autorstwa tileańskiego heretyka Necrodomo Szalonego. Czytając niektóre z tych przepowiedni, Dagobert z niepokojem stwierdził, że niektóre z nich już się spełniły, a jeszcze bardziej zaniepokoił go fakt, że Diederick wydaje się być przepowiedzianym wrzechybrańcem Chaosu. Diederick podsłuchał to i mimo odniesionych ran nalegał, aby towarzyszyć Dagobertowi i Giselle w ich misji dostarczenia zakazanych ksiąg do Wielkiego Teogonisty w Altdorfie.
Przeczytał on jednak starożytne manuskrypty napisane przez Necrodomo Szalonego, które zawierały bluźnierstwa na temat religii Sigmara i natury Chaosu. Krzycząc z wściekłości, nazwał bogów kłamcami i spalił świątynię oraz manuskrypt. Następnie wytropił i zabił całą swoją przybraną rodzinę i swojego ojczyma . Przybierając imię Archaon, udał się na północ, do Pustkowi Chaosu. Tam oddał się w ręce bogów Chaosu jako narzędzie zniszczenia. Archaon, którego życie zostało nienaturalnie przedłużone przez jego patronów Chaosu, spędził następne stulecie na zbieraniu Sześciu Skarbów Chaosu:
Według księcia demonów Be'lakora losem Diederyka kierowały siły Chaosu jeszcze przed jego narodzinami. Be'lakor chciał stworzyć idealnego bohatera, który zapoczątkowałby kolejną erę Chaosu, którego ciało Be'lakor sam przejmie, gdy nadejdzie właściwy czas. Be'lakor twierdzi, że kilkakrotnie "wstawiał się" za dzieckiem, bez którego nigdy by się nie urodziło lub kilkakrotnie umarło:
- Mąż jego matki, Roald, przybył do domu na czas, by zapobiec zgwałceniu żony przez norskiego najeźdźcę
- Jego matka, Viktoria, poroniła swoje niechciane dziecko i rzuciła je w fale
- Diederyk zachorował na gorączkę i zmarł pod opieką ojca Dagoberta
- Diederyk został kopnięty w głowę, gdy opiekował się Oberonem w służbie Sieur Kastnera i wkrótce potem zmarł
- Diederick zmarł, gdy kapłanka Shallya bezskutecznie próbowała wydobyć z jego głowy kawałek kamienia spaczenia;
- Po tym, jak dowiedział się, że jest przepowiedzianym Everchosenem, Diederick raczej się powiesił, niż stał się nim;
Wielka wyprawa
"Wykuty z innego świata, sześć skarbów posiądzie... Na jego głowie korona będzie widzieć wszystko, a otwarte oczy udowodnią biada śmiertelnikom... Wtedy on pojedzie do Świata... Wtedy Świat dowie się, że rozpoczęła się ostatnia wojna..."
-Prophecy of Fate, zapisane w Book of Divination przez Necrodomo the Insane.
Tak więc Archaon przez prawie 100 lat podróżował po Pustkowiach Chaosu w poszukiwaniu legendarnych artefaktów, które mogłyby go wywyższyć i ujawnić jego prawdziwe przeznaczenie jako kolejnego Everchosena. Pierwszym skarbem, którego poszukiwał, był unikalny Znak Chaosu, który zawierał w sobie błogosławieństwo wszystkich czterech Potęg Ruiny. Łączył on w sobie wszystkie zalety poszczególnych Znaków Chaosu, obdarzając posiadacza całą ich mocą.
Pierwszą częścią mrocznej misji Archaona było udanie się do Ołtarza Ostatecznej Ciemności w Naggaroth i ofiarowanie się bogom Chaosu, aby zyskać ich przychylność i uznanie. Zebrał niewielką grupę wojowników Chaosu, których nazwał Mieczami Chaosu, i wywalczył sobie drogę do cytadeli tak wysokiej, że zdawała się przebijać sam Morrslieb.
Wewnątrz cytadeli było ponoć czarniej niż w sercu duszy Mrocznego Elfa, gdyż gdy jeden z jego zwolenników próbował zapalić pochodnię, została ona zgaszona przez wszechogarniającą ciemność. Archaon nie przestraszył się i samotnie wyruszył ze swym rumakiem w ciemność.
Podczas gdy on kontynuował marsz, niezliczona liczba stworzeń rzuciła się na potencjalnego Everchosena. W tej tragicznej chwili jego wierny rumak został pochłonięty przez te potwory, a świadomość śmierci lojalnego przyjaciela, którego znał od wczesnych lat służby, doprowadziła Archaona do szału zabijania. W ciągu kilku godzin udało mu się zabić setki zniekształconych potworów, które zaatakowały potężną cytadelę, aż w końcu jego miecz zdrętwiał, a ziemia stała się śliska od krwi i krwi poległych.
Podnosząc się z brudu, Archaon ponownie poświęcił ołtarz bogom Chaosu, składając w ofierze serca stworzeń, które wpełzły do środka i zbezcześciły go. Gdy się wyłonił, nosił na czole wiecznie płonący Znak Chaosu.
Następnym artefaktem, którego poszukiwał, była Zbroja Morkara, którą nosił pierwszy Everchosen. Sprawiała ona, że jej użytkownik był odporny na wszystkie ataki, z wyjątkiem tych najpotężniejszych, co czyniło go niemal nie do zatrzymania w ogniu walki. Po opuszczeniu Naggaroth na skradzionym statku wykonanym z czarnego metalu i ciągniętym przez potężnego morskiego drakkara, Archaon stanął na czele morskiego oddziału wojennego, który wyruszył w drogę do celu.
Popłynęli do tajemniczej krainy zamieszkanej przez dzikich półludzi. Ani słońce, ani księżyc nigdy nie dotknęły ich bladej skóry, a po sześciu dniach i sześciu nocach bitwy miasto tych stworzeń zostało zrównane z ziemią. Archaon zagłębił się w ich nekropolię, aż znalazł grobowiec Morkara i zbroję, której szukał.
Jednakże, gdy Archaon sięgnął po nią, duch Morkara ożywił zbroję i zaatakował go. Mściwy duch zadawał bezlitosne ciosy, dopóki Archaon nie przeklął go w języku plemienia Unberogen. Atak na chwilę ustał, a Archaon roztrzaskał go na bok, wypędzając ducha Morkara i pozwalając mu przejąć zbroję jako swoją własność.
Następnie pojawiło się Oko Sheeriana, nazwane tak na cześć Tzeentchiańskiego Czarodzieja, który je odkrył. Chociaż samo w sobie daje posiadaczowi prorocze moce, to po umieszczeniu go w Koronie Dominacji pozwala mu przewidywać i unikać ataków wroga.
Po zdobyciu zbroi Morkara, Archaon wyruszył, by odzyskać Oko Sheeriana. W tym czasie znajdowało się ono w legowisku Smoka Chaosu Flamefanga, który cenił Oko ponad wszystkie inne skarby. Archaon zgłosił swoje pretensje do Oka, wbijając swój topór w głowę Flamefanga. Długo trwała walka ludzi i potworów u podnóża Klifu Bestii.
Flamefang zionął ogniem i nawet połknął Archaona w całości, ale zbroja Morkara ochroniła go przed jego kwaśnym żołądkiem. Archaon wydostał się z przełyku smoka z zaciekłością ogara, aż Flamefang rozerwał gardło na strzępy i zdechł z wyczerpania i utraty krwi. Archaon wyrwał Oko Sheeriana z brzucha smoka i zawiesił je sobie na szyi jako nagrodę.
Następnym skarbem do zdobycia był straszliwy demoniczny wierzchowiec Agrammona. Znany również jako "Dorghar", "Ghurshy'ish'phak", "Yrontalie" lub "Rumak Apokalipsy", ten demoniczny wierzchowiec został skradziony z menażerii Księcia Demonów Agrammona w Królestwie Chaosu.
Archaon pokonał Daemony strzegące pałacu Agrammona i zakradł się do środka, ukrywając się pod bestią, która była po części człowiekiem, po części mamutem, a po części owadem. W środku znajdowała się każda wyobrażalna bestia, a także kilka, które nie są.
Archaon wyśledził Dorghara przez menażerię po jego siarczystym smrodzie. Gdy go znalazł, wskoczył na jego grzbiet. Rumak Apokalipsy zmienił kształt i stanął w płomieniach, ale Archaonowi udało się go złamać jak krnąbrnego ogiera i uciec z Królestwa Chaosu.
W końcu udało mu się odnaleźć legendarne Ostrze Chaosu, znane przez wielu jako Pogromca Królów, które było świętym ostrzem Vangela, drugiego Everchosena. Związał z nim Wielkiego Demona U'zuhl, a tysiąclecia uwięzienia doprowadziły go do szaleństwa i furii. Mówi się, że spoczywa ono na szczycie Płaskowyżu Chimery, położonego w pobliżu dachu świata, dokąd Archaon i jego rumak Dorghar odbyli podróż.
Wojownicy walczący wokół płaskowyżu dostrzegli determinację i przeznaczenie Archaona, który szybko zebrał ogromną hordę zwolenników, by prowadzić wojnę przeciwko Chimerom. Szybko pokonali oni hordy Chimery strzegące wyższych przełęczy, gdzie Archaon i jego trzej towarzysze wspięli się na szczyt płaskowyżu. Ze szczytu Archaon spoglądał na świat, przysięgając, że pewnego dnia będzie nad nim panował.
Nagle to, co uważał za górę, przewróciło się we śnie, powodując serię trzęsień ziemi w krainie poniżej. Archaon szybko zdał sobie sprawę, że góra ta była w rzeczywistości ojcem rasy Smoczych Ogrów, Krakanrokiem Czarnym. Nawet on nie był w stanie pokonać takiego przeciwnika, więc wraz z towarzyszami przemknął obok tytanicznego potwora, by odkryć, że Pogromca Królów jest wczepiony w jego klatkę piersiową.
Książę Ograx Wielki, najsilniejszy z towarzyszy Archaona, zdołał podnieść jeden ze szponów Krakanroka na tyle wysoko, by Archaon mógł odzyskać Daemonsword. Jednak związany w środku Daemon zaczął krzyczeć z ogłuszającą głośnością.
Gdy Krakanrok zaczął się poruszać, Archaon pomyślał szybko i wbił Pogromcę Królów w pierś księcia Ograxa. Po ugaszeniu pragnienia ostrza królewską krwią, Archaon mógł je odłożyć i powrócić z płaskowyżu przy wiwatach swych zwolenników, niosąc ostrze ze sobą przez wszystkie swoje bitwy.
Po wielu latach niekończącej się podróży, Archaon w końcu zebrał wszystkie artefakty poza jednym. Korona Dominacji, wykuta jeszcze przed narodzinami człowieka, zawierała niegdyś Oko Szeherezji, ale od tego czasu zaginęła w historii. Budziła grozę wśród wrogów jej nosiciela i dawała siłę jego sojusznikom.
Dziesiątki lat po odnalezieniu Pogromcy Królów, Archaon wciąż nie miał pojęcia, gdzie znajduje się ten starożytny hełm bojowy. W końcu Be'lakor ujawnił jej położenie, planując ukraść koronę po tym, jak Archaon ją odnajdzie. Korona znajdowała się w Pierwszym Sanktuarium Chaosu, wysoko na lodowym szczycie w Górach Krańca Świata. Be'lakor poprowadził Archaona na górę, a rumak Apokalipsy niósł go przez najtrudniejszy teren.
Po półtora dnia niekończącej się wspinaczki Archaon stanął przed masywną, podwójną bramą, która stanowiła wejście do świątyni. Przez bramę prowadził labirynt wypełniony straszliwymi bestiami i mściwymi Daemonami. Archaon był testowany przez każdego z bogów Chaosu, aby sprawdzić, czy jest godny bycia Everchosenem.
Nurgle zesłał śmiertelne choroby, z którymi Archaon walczył siłą woli. Tzeentch stworzył labirynt z kryształu, ale Archaon zawiązał sobie oczy i poruszał się po nim wyłącznie za pomocą instynktu. Slaanesh wysyłał pokusę za pokusą, ale Archaon opierał się, nigdy nie zbaczając ze ścieżki prowadzącej do wewnętrznych bram świątyni.
Po przejściu przez wewnętrzne wrota Archaon znalazł się na wąskiej drodze otoczony ogniem piekielnym, który palił jego skórę i wypalał włosy. Nagle z płomieni wyłonił się potężny Krwiożerca Khorne'a i zaatakował potencjalnego Everchosena.
Większy demon był silny, ale Archaon zaczerpnął siły od Pogromcy Królów i odebrał Bloodthirsterowi broń, a następnie udusił go jego własnym biczem. Ogień piekielny zgasł, pozostawiając Archaona ciężko rannego i stojącego w prostej świątyni. Z tyłu świątyni stał tron, na którym siedział zwiędły trup.
Na czubku jego zwiędłej czaszki znajdowała się Korona Dominacji. Archaon wziął koronę i, z gojącymi się ranami i ramieniem nabrzmiałym mocą, uniósł ją ku niebu. Po ponad stuletnich poszukiwaniach zdobył tytuł Everchosen. Teraz brakowało mu tylko koronacji.
Po odebraniu korony, książę demonów Be'lakor dokonał koronacji, która uczyniła Archaona Panem Czasów Ostatecznych. Nowy Everchosen zebrał największą armię, jaką kiedykolwiek widzieli śmiertelnicy. Od tego dnia ostatnia iskra człowieczeństwa Archaona zgasła, a ostatni z Everchosen ostatecznie i stanowczo przyjął na siebie przeznaczenie, które teraz przed nim stało.
Przygotowania do czasów ostatecznych[]
"Nie szukajmy nagrody. Nie prośmy o władzę. Nie czekajmy na to, co jest nam dane. Weźmy to, co jest nasze. Ciemność jest nasza. Ruina jest nasza. Świat obraca się pod naszymi stopami i jest do wzięcia. Prawdziwa władza nie spoczywa w rękach bogów czy innych następców, ale w rękach tych, którzy ją od nich biorą. Jestem Archaon, zagłada dla moich wrogów, zagłada dla całego świata, zagłada dla wszystkich bogów zainwestowanych w ten świat. Chodźcie ze mną."
-Archaon the Everchosen.
Archaon wkrótce stworzył liczną armię, która rosła w miarę, jak opowieści o jego wyczynach rozprzestrzeniały się wśród wyznawców Chaosu. Na dworze w Nieuniknionym Mieście czekał na wierność wodzów niezliczonych plemion i oddziałów wojennych, które służyły mrocznym bogom.
Nawet jego przeciwnicy byli w stanie stanąć po jego stronie. W bitwie pod Monolitami Archaon rozgromił armię dowodzoną przez arcylektora Kurta Mannfelda, składającą się z Kislevitów, wojsk Imperium i krasnoludów. Po pokonaniu go, Archaon zmusił Mannfelda do wyrzeczenia się Sigmara i został czempionem Chaosu. W ten sposób Archaonowi udało się stworzyć jedną z największych armii Chaosu, jakie kiedykolwiek istniały.
Burza Chaosu[]
Archaon planował podbić Middenheim, miasto patrona samego Sigmara, Ulryka, i zgasić święty płomień Zimowego Boga swoim własnym, skorumpowanym ciałem. Gdyby płomień zgasł, świat zostałby spowity wieczną zimą. W tej nowej erze mrozu i śmierci na dobre rozpoczęłyby się Czasy Końca, zwiastowane przez Burzę Chaosu.
Przygotowując swoją armię, czterech czempionów bogów Chaosu zaskarbiło sobie jego przychylność. Haargroth Krwawy, Melekh Zmienny, Feytor Skażony i Styrkaar mieli poprowadzić armie oddane Mrocznym Bogom, podczas gdy Archaon dowodził siłami złożonymi z wyznawców wszystkich czterech Bogów Chaosu.
Volkmar Ponury, Wielki Teogonista Sigmara, udał się na północ, by powstrzymać legiony Archaona, zanim te zdążyły wyruszyć na południe. Z wielką armią fanatycznych biczowników i siłami elektora Talabeclandu Volkmar stawił czoła Mieczom Chaosu w Kraju Trolli, a nawet wyzwał na pojedynek samego Archaona.
Everchosen wygrał, uwalniając ze swego miecza demona U'zuhla, pokonując Wielkiego Teogonistę jednym ciosem i rozbijając jego ołtarz wojenny.
Wysyłając awangardę pod wodzą Surthy Lenka, ziemie Kislevu zostały wkrótce spustoszone. Pod Wolfenburgiem stoczono wielką bitwę, ale miasto zostało zrównane z ziemią przez wojska Chaosu.
Gdy Lenk został pokonany pod Mazhorod, Archaon poprowadził większość swoich sił bezpośrednio na terytorium samego Imperium. Wraz z Khazrakiem Jednookim i wojownikami Bestii z Drakwaldu, Archaon zdołał otoczyć Middenheim, podczas gdy reszta jego armii walczyła z siłami Imperium i jego sojusznikami w innych miejscach.
Pomimo wielomiesięcznego oblężenia i spustoszenia, Middenheimm uparcie opierało się Everchosen. Archaon został zmuszony do wycofania się z powrotem do wioski Sokh.
Tutaj Everchosen stanął twarzą w twarz z armiami Imperium, dowodzonymi przez Valtena, wybrańca Sigmara. Doszło do starcia, w wyniku którego oba wojska zdołały pozabijać swoje wierzchowce. W tej chwili słabości Archaon został pobity i pokonany przez Grimgora Ironhide'a. Everchosen został zmuszony do ucieczki z pola bitwy i uciekł z powrotem na pustkowia chaosu.
Ciekawostki[]
Jego upadek zaczoł sie w roku 2420, odpowiadał za niego osobiście Belaklor. Po przeczytaniu serii przepowiedni autorstwa tileańskiego heretyka Necrodomo Szalonego które w rzeczywistości zostały napisane przez Belekora tak żeby wyglądało że to Diederick jest ostatecznym wrzechwybrancem co było prawdą częściową bo ostateczny upadek Diedericka nastąpił w wyniku jego wielu manipulacji. Gdyby nie to Diederick nigdy by nie wyruszył na pustkowia chaosu zostać czempionem chaosu.