Warhammer Wiki
Advertisement
Asavar Kull

Asavar Kul to Wszechwybraniec Chaosu który dowodził demonicznymi hordami podczas Wielkiej Inwazji Chaosu. Pod jego wodzą zdobyte zostało miasto Praag. Został zabity przez Magnusa podczas oblężenia stolicy Kislevu, gdzie jego armia została rozbita przez połączone siły Imperium i obrońców Kisleva (w tym kontyngent krasnoludów z Karaz-a-Karak.) Niedługo poźniej w Królestwie Chaosu w niezwykle brutalnym pojedynku został zamordowany przez czempiona Khorna Hrotha Skrwawionego za co Khorne nagrodził go wyniesieniem do rangi Demonicznego Księcia. Jego następcą został Archaon Wszechwybraniec, Pan Końca Czasów.

Historia[]

Kraina Chaosu jest miejscem skażonym złą magią. Jest to koszmarny krajobraz, z którego hordy krwiożerczych maruderów, zakutych w żelazo czempionów, zmutowanych potworów i nikczemnych demonów atakują świat. Ta zniszczona wojną kraina leży daleko na północy Imperium. Jednakże, gdy Wiatry Magii mocno wieją, Królestwo Chaosu rozszerza się; Północne Pustkowia zostają wchłonięte, a armie Chaosu wlewają się przez Krainę Trolli do Kislevu i Imperium. Najdalej rozprzestrzeniło się Królestwo Chaosu w historii Imperium podczas Wielkiej Wojny z Chaosem, która rozpoczęła się w roku 2301 KI. Asavar Kul, który przez wiele lat zyskał na znaczeniu wśród północnych plemion barbarzyńskich, był najpotężniejszym czempionem Mrocznych Bogów, jaki pojawił się w tej epoce. Gdy jego koszmarne armie w końcu się zjednoczyły, ruszył na południe, napędzany rosnącą falą Chaosu. Wraz z nimi poruszały się demony, podtrzymywane przez świeże przypływy życiodajnej magii, a stada Zwierzoludzi szalały niekontrolowane przez lasy. W sercu Imperium źli czarownicy i wyznawcy Bogów Chaosu wyłonili się ze swoich tajnych konklawe, by zaatakować ludzkie społeczeństwo od wewnątrz. Gdy zima ogarnęła Stary Świat, uderzyły armie Chaosu. Północne ziemie Kislevu zostały szybko przytłoczone. Armia Kislewitów i Ostlandczyków zebrała się, by stawić czoła Kulowi i jego bezbożnym sojusznikom, ale została zmiażdżona na północ od miasta Praag. Wydawało się, że nic nie jest w stanie powstrzymać morderczych postępów Kula i pomimo zaciętej bitwy przy mostach rzeki Lynsk, siły Imperium i Kislevite zostały zmasakrowane, a siły Kula przekroczyły ostatnią barierę między nim a Praag.

Oblężenie Praag[]

Oblężenie Praag trwało do końca 2302 roku KI, a dzielni obrońcy miasta raz po raz odrzucali swoich napastników z desperackim bohaterstwem i niezłomną odwagą. Gdy zima nadeszła ponownie, a rok dobiegł końca, Praag w końcu upadł, a hordy Chaosu wpadły w amok w jego murach. Surowa moc Chaosu pochłonęła miasto, a Praag zmieniło się na zawsze, a jego ocaleni zlali się w piekielne i nieludzkie kształty. Żywe ciała wtopiły się w zawodzenie samego miasta, tak że niemożliwe stało się odróżnienie ciała od kamienia. Wykrzywione twarze wyglądały ze ścian, udręczone kończyny wiły się z chodników, a kamienne kolumny jęczały głosami, które wydobywały się z niegdyś ludzkich ust. Praag stał się żywym koszmarem i ponurym ostrzeżeniem o cierpieniu, które czeka wszystkich, jeśli wojownicy Mrocznych Bogów odniosą zwycięstwo.

Magnus Pobożny[]

Resztki pokonanej armii Kislevów uciekły na południe, szerząc wieści o swojej klęsce. Gdy Imperium przygotowywało się do inwazji na pełną skalę, z horroru tych niespokojnych czasów powstał przywódca: Magnus, szlachcic z Nuln. Później stał się znany jako Magnus Pobożny ze względu na jego niezachwiane oddanie kultowi Sigmara i ideałom narodowości, które Sigmar nadal oznaczał w podzielonym Imperium. Magnus był wspaniałym mówcą, którego porywające przemówienia wzbudziły masową rzeszę zwolenników wśród zwykłych ludzi Imperium. Maszerował na północ od miasta do miasta, przemawiając do ludzi na rynkach, gromadząc wokół siebie armię, jakiej nie widziano od wieków. Hrabiowie-elektorzy i burmistrzowie byli sprytnymi politykami i uznali Magnusa za potężnego przywódcę, szybko zdając sobie sprawę, że mogą zdobyć prestiż i władzę polityczną, wspierając go. Wkrótce żołnierze hrabiów-elektorów i szlachetni wojownicy Zakonów Rycerskich Imperium maszerowali obok milicji obywatelskiej Magnusa, a zanim armia dotarła do Middenheim, była to największa siła, jaka kiedykolwiek została zgromadzona w historii Imperium . Magnus został zmuszony do podzielenia swoich żołnierzy na dwie armie, ponieważ żadne pojedyncze terytorium nie mogło zapewnić wystarczającej ilości żywności i wody, aby wesprzeć je wszystkie.Pierwsza armia, składająca się głównie z mściwych kislevickich lansjerów i żądnych chwały rycerzy, jechała z całą szybkością do Praag, mając nadzieję, że dotrze na czas i złagodzi oblężenie. Przybyli jednak za późno i znaleźli tylko przerażenie, jakim stał się Praag. Zebrawszy swoją odwagę, skręcili na południe, aby dokonać zemsty na tylnej straży hordy Chaosu. Druga armia, dowodzona przez samego Magnusa, pomaszerowała do miasta Kislev, mając nadzieję, że uzupełni zapasy w stolicy, zanim ruszy dalej. Podczas podróży na północ do armii dołączył nieoczekiwany sojusznik w postaci Teclisa, największego z magów Wysokich Elfów, który słyszał o walce człowieka z ich wspólnym wrogiem, a teraz przyrzekł swoje niewiarygodne moce sprawie Magnusa. Po dotarciu do Kislevu Magnus odkrył miasto już krwawo oblężone przez mroczną armię Asavar Kula, z zaledwie kilkoma Kislevitami i dużym kontyngentem krasnoludów z Karaz-a-Karak desperacko walczącymi w jego obronie. Na blankach roiło się od potężnych potworów o skórzanych skrzydłach i demonów z osnowy, a olbrzymie rogate bestie zaatakowały miasto wraz z hordami uzbrojonych w żelazo wojowników. Kislev nie mógł wytrzymać dłużej i Magnus wiedział, że jeśli miasto upadnie, Imperium z Maszerując pośród szeregów zwykłych żołnierzy, Magnus natychmiast rozkazał swoim wojownikom unieść sztandary i szarżować. Koncentrując się na uwięzionych obrońcach, armia Chaosu była nieprzygotowana do tego nowego ataku i została rozproszona przez nagły atak. Posępne pułki wojsk stanowych wbiły się głęboko w armię Chaosu, wspierane przez grad bełtów z kuszy i grzmiące salwy ognia z broni krótkiej. Artylerzyści z Nuln, pośród pierwszych wojowników, którzy przybyli do ozdobionego gryfami sztandaru Magnusa, rozmieszczeni na pozycjach dowodzenia z widokiem na pole bitwy, a następnie zrzucili straszliwe żniwo na siły Chaosu. Regimenty Wojowników Chaosu, rycerzy i plugawych Smoczych Ogrów zostały pocięte na krwawe wstęgi przez ogień artyleryjski. Bitwa początkowo potoczyła się pomyślnie dla Magnusa i zwycięstwo wydawało się być pewne, ale Asavar Kul był potężnym przywódcą i zebrał swoich wojowników do kontrataku. Wkrótce większa liczba sił Chaosu zaczęła mówić, a armia Magnusa została stopniowo zepchnięta z powrotem do obronnego kręgu. Przerażające demony wymordowały całe pułki za pomocą ostrych szponów i mosiężnych, wykutych zaklęć ostrzy, podczas gdy źli czarownicy uwolnili potężną, starożytną magię. Teclis i garstka ludzkich czarodziejów, których niedawno wyszkolił, walczyli z czarami szamanów Kula w magicznych bitwach, które wypalały niebo śmiercionośną energią. Krasnoludy w Kislevie próbowały uciec, by pomóc Magnusowi, ale zostały powstrzymane i zmuszone do wycofania się za mury miasta. Armia Magnusa została otoczona i wydawało się, że los Starego Świata został przesądzony. Gdy wojownicy Kula napadli na armię Magnusa w ostatecznym ataku, kisleviccy lansjerzy i imperialni rycerze powracający z Praag pojawili się na grzbiecie tego, co stało się znane jako Wzgórze Bohaterów, i grzmieli na swoich wrogów z nienawiścią płonącą w ich sercach. Krasnoludy i pozostali obrońcy ponownie zaatakowali miasto, a Magnus wykorzystał tę ostatnią, desperacką szansę, by poprowadzić ludzi Imperium naprzód w chwalebnej bitwie. Hordy Chaosu zachwiały się, gdy nagle stawiły czoła nie mniej niż trzem armiom i zaczęły pędzić we wszystkich kierunkach, zdezorientowane i zdezorientowane tym nowym obrotem wydarzeń. Kislevici zostali doprowadzeni do dzikiej furii zniszczeniem, którego byli świadkami w Praag, a zastępy Asavar Kul zostały wymordowane przez nieubłagany gniew połączonych sił. Magia Teclisa i jego ludzkich uczniów spaliła całe pułki bezmyślnych Pomiotów Chaosu i dziesiątki opętanych krwią Chimer, podczas gdy oszalałe Mantykory zostały uderzone z nieba przez czarodziejskie pioruny. Armia Chaosu została rozbita, a tysiące jej wojowników zostało posiekanych, gdy odwrócili się, by uciec w zupełnej ucieczce. Gdy czarownice i czarodzieje z zastępu Chaosu zostali odcięci, nikczemna magia wiążąca demony ze światem śmiertelników została odcięta, a bezbożne stworzenia eksplodowały we mgle krwi i chmurach much.

Dziedzictwo[]

Chociaż jego śmiertelne ciało zginęło, Wszechwybrany żył w Królestwie Chaosu. Tutaj mieszkał na szczycie wielkiej wieży, którą zbudował dla Khorne'a, zawierającej czaszki wszystkich wrogów zabitych jego potężną ręką

Advertisement