Warhammer Wiki
Advertisement
Balthasar Gelt TW2

Balthasar Gelt

Balthasar Gelt jest obecnym Najwyższym Patriarchą Kolegiów Magii i jednym z największych czarodziejów epoki Imperium. Pozycja Najwyższego Patriarchy jest najwyższą możliwą do osiągnięcia przez czarodzieja pozycją w Imperium. Patriarcha jest odpowiedzialny za doradzanie cesarzowi Karlowi Franzowi we wszystkich decyzjach dotyczących magi

Członek rady stanu Karla Fraza

Historia[]

Kim jest ten zamaskowany człowiek? - Złoty uczeń opowiada dowcip, który ludzie już kiedyś słyszeli Jego oczy wyglądające zza tej maski przyprawiają mnie o dreszcze za każdym razem.

Czy on w ogóle jest człowiekiem?" - Złoty Adept Kadmus Kaldtwell, po cichu

Według jego oficjalnej biografii Magister Patriarcha Balthasar Gelt urodził się jako syn mistrza aptekarskiego i lekarza i lekarza na dworze księcia z Granicznego Królestwa. W młodości wykazywał wykazał się wyjątkowym talentem do sporządzania mieszanek leczniczych oraz zrozumienie właściwości minerałów i Gelt, zafascynowany alchemią, jako młody człowiek opuścił dom i podróżował po południowym Starym Świecie, ucząc się od mistrzów alchemii w Araby, Tilei i Estalii. W każdym z tych miejsc, uczeń nieuchronnie stawał się nauczycielem, gdy chłonął i rozwijał ich mądrość, a jego nauczyciele nieuchronnie uznawali go za swojego mistrza. W końcu przybył do Cesarstwa przez Marienburg, gdzie w Altdorfie, starsi magistrowie przyjęli go bez odbycia terminowania.

Historia ta jest jednak fikcją - a w najlepszym razie spekulacją. Wiadomo, że Gelt przybył do Marienburga piętnaście lat temu (ok 2497) na pokładzie tileańskiego statku handlowego, po czym pospiesznie opuścił miasto, gdy złoto, którym zapłacił kilka dni później zamieniło się w ołów. Choć mówi w języku Reikspiel z dykcją i słownictwem charakterystycznym dla szlacheckim, jego akcent zdradza nutę czegoś bardziej egzotycznego, choć nikt nie był w stanie tego zlokalizować. Jeśli chodzi o jego wcześniejsze życie, dyskretne śledztwa w południowych krainach niewiele się dowiedziały. Osoby, o których wiadomo, że miały do czynienia z Balthasarem Gelt - prawie na pewno nie jest to jego prawdziwe imię, choć nie wcześniej nie jest znane - nie chcą o nim mówić. ziół, które przewyższało umiejętności ludzi z wieloletnim doświadczeniem.

Prawdą jest, że starsi magistrowie i ówczesna matriarchini, Magdalena Althaus, przyznali mu status licencjonowanego magistra bez przechodzenia zwykłych testów - nikt wcześniej nikt wcześniej ani później nie wykazał się taką umiejętnością posługiwania się jednym Wiatrem Wiatru Magii bez formalnego szkolenia, a jednak Gelt wykazał się Gelt wykazał się niekwestionowanym mistrzostwem w Chamon. Jego zapał sprawił, że był zarówno w warsztacie, jak i w sali wykładowej, gdzie gdzie cieszył się sporą popularnością wśród uczniów. W końcu jego umiejętności pozwoliły mu wyprzedzić kilku starszych magistrów, by został najmłodszym patriarchą Złotego Zakonu od czasu jego założyciela, Cas'a Meijer'a.

Złota maska

Potem nastąpiło to, co zwykło się nazywać "wypadkiem". Gelt zamknął się w swoim laboratorium, odmawiając wstępu nawet swoim praktykantom, twierdząc, że jego eksperyment to "coś, co tylko ja muszę to zrobić". Uważano wówczas, że pracuje on pracował nad stworzeniem długo poszukiwanego duchowego Al-kahestu. Mimo to coś poszło strasznie nie tak. Pewnej nocy, budynkami uczelni wstrząsnęła eksplozja. Przechodnie zobaczyli jarzące się światło "jaśniejsze niż słońce" i żółty dym i żółty dym unoszący się z okien laboratorium Gelta. Potem rozległ się krzyk, krzyk agonii i przerażenia, który przedarł się przez noc. przez całą noc. Kiedy jego koledzy próbowali wyważyć wyważyć drzwi, aby pomóc swojemu patriarsze, zostali powstrzymani zostali powstrzymani przez wykrzyczany rozkaz z wewnątrz, który nie zniósł nie przyjmował sprzeciwu: "Zostawcie nas!". Gelt wyłonił się dzień później, pozornie bez szwanku, ale ubrany od stóp do głów w złote szaty, rękawice i kaptur, oraz i złotą maskę, której nikt nie widział, by zdejmował od tamtego czasu. Widoczne były tylko jego oczy: wyraźnie jego, ale zimne i i niepokojące, co doprowadziło do spekulacji, że doznał on jakiś straszliwy rzut, który naznaczył go bliznami lub zmutował fizycznie, albo nawet doznał dotyku Tzeentcha. Zmieniła się też jego osobowość. Nadal był gorliwym badaczem, a może nawet bardziej, Gelt nie był już tym ujmującym kolegą czy inspirującym nauczycielem, jakim był wcześniej. Teraz był chłodno logiczny, pozbawiony emocji. Jego obecność sprawiała, że inni zastanawiali się, czy czy nie traktuje ich tylko jako kolejnych obiektów do eksperymentów. Nawet na stronie Nawet niektórzy z jego współbraci patriarchów uważali jego spojrzenie za niepokojące. Mimo to Balthasar Gelt jest nieocenionym doradcą cesarza, i często bywa na dworze. Jest także jednym z najpotężniejszych Patriarchów, ustępując jedynie Thyrusowi Gormannowi.

Motywacje[]

Motywacja: Zostać największym z żyjących czarodziejów.

Ambicje krótkoterminowe: Obalić Thyrusa Gormanna jako Najwyższego Patriarchą.

Ambicja długoterminowa: Udoskonalić techniki magiczne, aby stłumić następnej inwazji Chaosu.

żródła[]

Warhammer Fantasy Roleplay 4th Edition: Winds of Magic (RPG)

Advertisement