Warhammer Wiki
Warhammer Wiki
Advertisement

Belegar Żelazny Młot[]

Przybyłem tu, mając nadzieję, że odzyskamy to wszystko. Przybyłem z nadzieją, że spojrzę w dalekie głębiny, że jeszcze raz spojrzę na posągi przodków pogrążonych w Żelaznym Śnie. Marzyłem o ponownym otwarciu Ungdrin, aby armie mogły swobodnie maszerować pomiędzy moimi, Kazadora i Thorgrima ziemiami. Marzyłem o ponownym otwarciu kopalń, o zapełnieniu skarbcu naszego klanu złotem i klejnotami.

- Belegar Żelazny Młot, Król Karak Osiem Szczytów.

King Belegar

Belegar Żelazny Młot, urodził się jako Belegar Angrund, znany przez swoją świtę jako Prawdziwy Król Karak Osiem Szczytów. Belegar jest przywódcą Klanu Angrund i bezpośrednim potomkiem Króla Lunna, ostatniego krasnoluda rządzącego w Karak Osiem Szczytów przed jego upadkiem. Belegar poświęcił całe swoje życie na odzyskanie utraconego miasta. Ogłosił się królem, umacniając się wraz ze swoimi siłami w zdobytym przyczółku, położonego w wierzchnich strukturach tego niegdyś potężnego Karaku. Tam pozostaje w patowej sytuacji, gdyż jest w stanie stałego oblężenia. Z tego niepewnego przyczółka, krasnoludy wyprawiają się w głebiny, ich krwawe ofensywy mają na celu złamanie sił przeciwnika, którego armie wydają się nie mieć końca. Krasnoludy wyruszają także, aby odzyskać kolejne sale lub bogactwa.

W Karaku Osiem Szczytów Krasnoludy zmuszone są do nieustannego wojowania z ich odwiecznymi wrogami, z Orkami i Goblinami, ale także ze Skavenami. Odwieczni wrogowie Krasnoludów, prowadzeni są przez najbardziej przebiegłych spośród ich rasy - Gobliny prowadzone są przez nikogo innego niż Skarsnika, podczas gdy Skavenami dowodzi nikczemny Queek. Aby utrzymać się w Karaku, Belegar musiał dopasować swój tok myślenia do swoich przeciwników. Tylko dzięki temu, Belegar mógł przeciwdziałać wszelakim złowrogim planom, udaremniając każdy spisek wymierzony przeciw niemu i jego ludowi.

Historia[]

Podczas gdy rodzinne miasto Belegara i jego ludu - drugie po Karaz-a-Karak pod względem prestiżu i bogactwa - było zbeszczeszczane i niszczone, potomkowie byłego króla żyli i pracowali gdzie indziej, pozbawieni ich domu i honoru. Wielu rządzących spadkobierców klanu Angrund próbowało odzyskać swój dawny dom, swoją dawną chwałę i pomścić przekazane im urazy. Pomimo wielu lat i beznadziejnej sytuacji, Belegar wraz z wkroczeniem w pełnoletność, zuchwało złożył przysięgi i postanowił odzyskać dwoje dziedzictwo.

Wojna o odbicie Karak Ośmiu Szczytów (2420-2498)[]

Rządy Thorgrima zaczęły się wtedy, kiedy Alriksson abdykował zwołując zgromadzenie. Thorgrim przypomniał swoim pobratymcom (i wrogom też), że chociaż krasnoludy nie są potęgą jak kiedyś, dalej stanowią dużą siłę w świecie. Jedna po drugiej, zrujnowane twierdze krasnoludów zostawały odzyskiwane. Choć odzyskiwanie utraconych twierdz postępowało wolno to krasnoludy walczyły zawzięcie jak zwykły to czynić przez tysiące lat. Najbardziej ambitnym planem Thorgrima było zebranie klanów, aby wsparły Belegara, syna niedawno zmarłego Buregara, w walce o odzyskanie Vala-Azril-Ungol. Od upadku tego starożytnego Karaku, wielu próbowało go odzyskać, jednak wszystkie dotychczasowe próby kończyły się porażką. Karak Osiem Szczytów próbowano odzyskać częściej niż jakąkolwiek inną twierdzę.

Dołożono wszelkich starań, aby siły Belegara mogły przełamać się do swojej dawnej fortecy, ponieważ mimo zrujnowanego stanu, Karak Osiem Szczytów dalej prezentowało serię potężnych umocnień i barier naturalnych. Krasnoludy które w przeszłości próbowały wejść do twierdzy zostały zaatakowane z zaszkoczenia, otrute lub rozszarpane przez wroga, zanim zdążyły wniknąć w głąb twierdzy. Aby wyposażyć armie Belegara, Thorek Żelazna Brew, Mistrz Kowali Run z Karak Azul, wykuł na toporach i młotach potężne runy, podczas gdy Thorgrim podarował starożytne pancerze wykonane z Gromrilu, ze swojego skarbca, które także pokryte były runami. Była to armia niczym za starożytnych czasów, kiedy całe oddziały szły na wojnę uzbrojone w runiczną broń i runiczny pancerz, kiedy krasnoludy były potęgą w Starym Świecie, kiedy rządziły swoim imperium wzdłuż całego Pasma Gór Krańca Świata.

Wsparty przez zastęp z Karak Azul prowadzony przez Thorka Żelazną Brew, Kransoludy przełamały się przez zewnętrzne umocnienia i wywalczyły sobie drogę do wnętrza Karak Ośmiu Szczytów. Tam zdołały odbić część górnych poziomów i umocniły je, przygotowując się na nadchodządze kontrofensywy. Umocnienia powstały w samą porę, gdyż wkrótce potem Nocne Gobliny ruszyły na nie w nieskończonych falach, przewyższając krasnoludy wiele tysięcy do jednego. Jednakże, Krasnoludy utrzymały się, z machinami wojennymi i trzaskającymi błyskawicami z Kowadła Zagłady Thorka, zbierając straszne żniwo. Ci zielonoskórzy, którym jakimś cudem udało się uniknąć zagłady, napotkały żelazną ścianę, której żaden przeciwnik nie był wstanie przejść. W ruinach swoich przodków, krasnoludy trzymały się mocno, a zaciemniona strona Ośmiu Szczytów znów rozbrzmiewała echem rzezi i wojennych pieśni.

Skrasnik, przywódca Nocnych Goblinówi oraz samozwańczy "watażka Ośmiu Szczytów" w końcu odwołał bezskuteczne natarcia po kilku dniach. Straty zielonoskórych liczyły dziesiątki tysięcy, jednak Skrasnik wiedział, że może sobie pozwolić na poniesienie tak dużych strat, jeśli taka będzie potrzeba. Poprzednie ataki były tylko próbą, po których Skarsnik wiedział co Krasnoludy zamierzały zrobić, więc chytry przywódca gobbosów obmyślił bardziej przebiegły plan. Jednak w mroku, czaili się czerwonoocy, skaveńscy szpiedzy, którzy informowali o wszystkim swojego władcę, Queeka, niesławnego watażkę z klanu Mors. Po wielu bitwach Queek zdominował niższe poziomy Karak Ośmiu Szczytów. Tam w podbrzuszu twierdzy Skaveni przeżarli się przez własne tunele. Na rozkaz Queeka zebrały się oddziały szturmowe, tzw. oddziały Stormverminów (nie tłumaczyłem tego ze względu na pewną oryginalność tego słowa, a także ze względu na głupie brzmienie w języku polskim). Dziesiątki tysięcy szponów czekały na ostateczny rozkaz do ataku.

I tak od dziesięcioleci wygląda sytuacja w Karak Osiem Szczytów. Belegar i jego pobratymcy wciąż opierają się spiskom, sojuszom, zasadzkom, superbroniom i niezliczonym pułapkom. Trzy razy zostali uratowani przez sojusznicze siły, którym udało się przedostać przez kordon wrogów, by przynieść niezbędne wsparcie. Ostatnia armia poprowadzona była przez samego Thorgrima, Wielkiego Króla Karaz Ankor. Belegar złożył wielką przysięgę by odzyskać Karak Osiem Szczytów i skrawek po skrawku, Krasnoludy poszerzały i będą poszerzać swoje przysiółki. Wraz z każdym niewielkim zyskiem, inżynierowie odnawiają umocnienia zanim Krasnoludy zostaną zalane falą niezliczonych wrogów. I w taki oto sposób bitwa o Karak Osiem Szczytów znajduje się w stanie permanentnym.

Warhammer End Times Queek Belegar


Advertisement