Na wschód od stałego lądu Ulthuanu znajdują się Shifting Isles, obszar owiany legendą, gdzie starożytne zaklęcia iluzji chronią wschodnie wybrzeże Ulthuanu przed intruzami. Rzucone przez Króla Feniksa Bel-Hathora i jego magów, zaklęcie to jest jednym z najsilniejszych i najdalej idących, jakie kiedykolwiek rzucili Asurowie. Według Teclisa, każde zamieszanie spowodowane zaklęciem miałoby tysiąc razy większy wpływ na ludzi. Moc tego zaklęcia jest tak duża, że jest ono wyraźnie silniejsze niż czar, który wisi nad Górami Annulii.
Cała okolica spowita jest mgłą, a w tych kłębiastych chmurach często widuje się dziwne i przerażające rzeczy; nieczęsto dyskutuje się o tym, czy są one wytworem ludzkiej wyobraźni, czy też istnieją naprawdę. Jednak Shifting Isles zdecydowanie zasługują na swoją nazwę i rzadko można je spotkać dwa razy w tym samym miejscu. Tworzy to zdradzieckie labirynty mielizny i piaszczystych łach, które mogą zmylić nawet żeglarzy Wysokich Elfów. Ci, którzy wejdą w splot zaklęć, gubią się i zawracają w labiryncie, by w końcu, jeśli nie umrą z głodu lub nie osiadną na mieliźnie, znaleźć się z powrotem na otwartym oceanie.