
Finubar
Finubar Żeglarz jest obecnym Królem Feniksem Ulthuanu. Był już sławny ze swoich podróży do Starego Świata, zanim został wybrany przez książąt Wysokich Elfów. Panował od 2163 KI.
Jako książę Eataine, Finubar został wysłany do Starego Świata przez ówczesnego króla Feniksa Bel-Hathora. Jego misją była ocena siły królestw ludzi i ocena ich wartości jako potencjalnych sojuszników. Dużo podróżował po Starym Świecie i był pod wielkim wrażeniem tego, co zobaczył. Spodziewając się znaleźć ludzi żyjących w prymitywnych chatach, znalazł zamiast tego potężne królestwa( Bretonie i Imperium )z potężnymi miastami chronionymi przez zdyscyplinowane armie zdolne do pokonania Orków i odwrócenia armii Chaosu. Krótko mówiąc, ambitny i chciwy lud, który może prześcignąć słabnącą moc Wysokich Elfów. Książę Finubar zdołał nawet odwiedzić Las Loren i spotkał Leśne Elfy, krewnych Wysokich Elfów. Po powrocie książę poradził Bel-Hathorowi zawrzeć sojusze z potężnymi królestwami ludzi i zdołał przekonać go do częściowego zniesienia zakazu, który zabraniał każdemu człowiekowi postawienia stopy na Ulthuanie. Odtąd ludzcy kupcy mogli handlować swoimi towarami w mieście Lothern. Po śmierci Bel-Hathora wybrano Finubara, na jego następcę. Teraz, jako Król Feniks, kontynuował politykę handlu z różnymi ludzkimi narodami, wysyłając klipsy aż do Kataj i Nippon. W 2301 Ulthuan został zaatakowany przez połączone siły Mrocznych Elfów, wyznawców Chaosu i Demonów i tylko dzięki działaniom Teclisa i Tyriona została uratowana nowa Wszechkrólowa i cały Ulthuan. Później w 2425, Grom Paunch najeżdża Yvresse, zanim został pokonany pod Tor Yvresse
Historia[]
Finubar jest opisywany jako wysoki, o wąskiej twarzy i przenikliwym spojrzeniu. Rzeczywiście, ten przystojny monarcha ma wygląd kogoś, kto "zawsze szuka następnego horyzontu", a jego zielone oczy dorównują tysiącom klejnotów osadzonych w Szmaragdowej Bramie Lothern. Jego blond włosy są niemal tak blade, jak płaszcze ochroniarzy Białego Lwa. Podczas oblężenia Lothern przez Mroczne Elfy miał na sobie szkarłatną zbroję ze smoczej łuski i mieniącą się pelerynę z mgły i cienia.
Choć nie potrafi wyjaśnić, w jaki sposób, Finubar potrafi dostrzec, kiedy elfy są "ważne". Potrafi na przykład stwierdzić, czy dany Elf jest z krwi Aenariona i jak silnie. Mówi, że jest to jeden z darów bycia Królem Feniksem. Wie, a raczej wie to ta część jego osoby, której dotknął Płomień Asuryana, i która zgodziła się przekazać mu swoją wiedzę. Jednak jeszcze przed wstąpieniem na tron, gdy Finubar był kapitanem na statkach swego ojca, potrafił przewidzieć, kiedy nadejdzie burza lub czy wiatr nagle się zmieni.
Kiedy Teclis spotkał Finubara po raz pierwszy, w wieku szesnastu lat, dostrzegł w nim coś, co przypominało księciu wszystkich innych kupców i kapitanów z Lothern, których do tej pory spotkał. Teclisa zainteresowało jednak to, że Król Feniksa został dotknięty przez Moc. Mimo że była ona dobrze ukryta - a właściwie głęboko ukryta - Teclis mógł ją wyczuć. Całe ciało Finubara było przesycone szczególną energią magiczną. Nie miał wątpliwości, że gdyby spojrzał na święty płomień Asuryjczyka, odnalazłby w nim tę samą siłę. Teclis nie był do końca pewien, co magia świętego płomienia robi dla Finubara. Oczywiście, była ona miarą błogosławieństwa boga, ale wydawało się mało prawdopodobne, by tak wielka ilość energii mogła zostać na nim odciśnięta tylko w tym celu. Kiedy Finubar przemówił do niego, Teclis wyczuł w głosie króla coś dziwnego. Wyglądało to tak, jakby Finubar odgrywał rolę kogoś, kto próbuje uspokoić kogoś innego, nie mając z nim żadnego związku. Finubar rzeczywiście uważał, że młody Elf widzi Płomień, wyjaśniając, że widzą go Loremistrzowie, Arcymagowie i osoby wrażliwe na magię. Zapytany o to, jak to jest, Finubar stwierdził, że nie tego się spodziewał, zanim wszedł w Płomień, i że spędzenie życia w obecności żywego boga nie jest całkiem komfortową rzeczą. Potem powiedział, że to wszystko, co wolno mu powiedzieć, a Teclis wiedział, kto zabronił Królowi Feniksa tego robić.
Jedenasty Król Feniksów włada mieczem ze starmetalu, którego ostrze jest zakrzywione jak u wojowników z Południowego Lądu i złote jak ostatni łuk zachodzącego słońca. Ostrze było darem od jednego z nadmorskich potentatów Indii, krainy egzotycznych przypraw i dziwnych rytuałów. Finubar uratował życie córce króla i otrzymał w zamian to cudowne ostrze. Żaden kowal wyszkolony w kowadle Vaul nie potrafił rozwikłać tajemnicy jego powstania, ale moc magii, która została włożona w jego ostrze, była niepodważalna. Gdy Finubar wypowiada słowo mocy, ze złotego ostrza bucha roztopione światło. W czasie walki z hydrą wbił ostrze w jedną z jej paszcz, aktywując magię miecza, która wypełniła czaszkę potwora, a z jego oczu buchnął złoty ogień, po czym głowa eksplodowała w zalewie wrzącej krwi i kości.
Wiek marynarza[]
Dzięki bezcennemu doświadczeniu zdobytemu podczas pobytu w Starym Świecie Finubar z Lothern był księciem najlepiej przystosowanym do zrozumienia nowej ery. Z temperamentu i doświadczenia był przygotowany do kontaktów z rasą ludzi, a jako mieszkaniec Lothern dorastał w zrozumieniu wartości handlu i tolerancyjnym, kosmopolitycznym spojrzeniu na świat. Zgodnie z życzeniem Bel-Hathor, Rada Zarządzająca wybrała Finubara. Finubar jest więc pierwszym Królem Feniksem, który został wybrany przez swojego poprzednika.
Kilku członków rady nie było zadowolonych z tej nominacji: być może uważali, że taka sukcesja to zerwanie z wszelką tradycją. Bardziej prawdopodobne jest to, że ich odczucia wynikały z zazdrości. Działania Finubara w niewielkim stopniu przyczyniły się do rozwiania tych obaw. Od samego początku był on zadowolony z tego, że codzienne sprawy królestwa pozostawia zaufanym członkom swojego dworu. W pierwszych latach swego panowania wydawało się, że rzadko gościł w swoim królestwie, gdyż wiele czasu spędzał, podróżując po świecie. Rywale Finubara rozpuszczali plotki pod jego nieobecność, dążąc do zdobycia Tronu Feniksa, którego kiedyś im odmówiono. W końcu buntownicze języki ucichły dopiero wtedy, gdy Alarielle, Wieczna Królowa, przybyła niezapowiedziana na spotkanie rady rządzącej. Stojąc przed Tronem Feniksa, skierowała przeszywające spojrzenie na każdego z członków rady po kolei i lodowatym tonem przypomniała książętom, gdzie naprawdę leży ich lojalność. Od tego czasu krytyka rządów Finubara była zdecydowanie wyciszona.
W miarę upływu lat podróże Finubara stawały się coraz rzadsze, choć nikt nie potrafił powiedzieć, czy żądza wędrówki w końcu go opuściła, czy też po prostu znalazł to, czego szukał. Finubar coraz częściej dzielił swój czas między sprawy związane z rządzeniem i konsultacje z Belannaerem, jednym z najstarszych i najmądrzejszych Loremasterów Hoeth.
W sto trzydziestym ósmym roku panowania Finubara rozpoczęła się Wielka Inwazja Chaosu i wyglądało na to, że Mroczne Moce ponownie powróciły, by zawładnąć światem. Sam Król Czarownic powrócił na czele potężnej armii i zmieszał obrońców Ulthuanu. Wojna rozgorzała we wszystkich królestwach Ulthuanu. Avelorn płonął i przez pewien czas wydawało się, że Wieczna Królowa zaginęła wśród rzezi, a wraz z nią królestwo. Wtedy pojawili się dwaj potężni bohaterowie, bracia bliźniacy Tyrion i Teclis, którzy zabezpieczyli królestwo i odparli inwazję.
Dzięki wysiłkom tych niezwykłych bliźniaków Mroczne Elfy zostały pokonane, a Ulthuan ocalał od zagłady. Finubar był bardzo zadowolony z czynów bliźniaków i coraz bardziej zbliżał ich do swoich rad - Król Feniks uważał, że ostatnia wojna była jedynie potyczką otwierającą nową erę zniszczenia i chciał, by najpotężniejsi bohaterowie Ulthuanu byli mu wierni. W następnych latach do Tyriona i Teclisa u boku Finubara dołączyli inni bohaterowie, a niektórzy z nich stali się równie sławni, jak wszyscy Królowie Feniksa.
Od tamtej pory świat stał się mroczniejszy. Pomimo serii magicznych strażnic, które zostały wzniesione wokół wyspy za panowania Bel-Korhadrisa, najazdy Norseńczyków na Ulthuan stały się coraz częstsze. Horda goblinów pod wodzą Groma Pachołka z Mglistej Góry zdołała nawet splądrować wschodni Ulthuan. Grabieżcy Mrocznych Elfów nadal dopuszczają się niezliczonych aktów piractwa. Obietnica nowej złotej ery pokoju przepadła, a Elfy i ich nowi sojusznicy ponownie sięgnęli po broń.
Dla Elfów teraźniejszość to zarówno obietnica odnowy, jak i groźba zniszczenia. Ich starzy wrogowie stali się silniejsi, podczas gdy oni z kolei osłabli. Ulthuan wciąż może zebrać najpotężniejsze floty w znanym świecie, a jego armii słusznie obawiają się wrogowie, jednak Wysokie Elfy są cieniem dawnej chwały. W rzeczy samej, wielu mieszkańców Ulthuanu uważa, że najlepsze dni Elfów już minęły.
Jednak każdy rok przynosi nowe okazje do zdobycia chwały i walki ze złem. Wciąż istnieją potężni elficcy bohaterowie, odważni wojownicy i magowie, którzy są gotowi stanąć przeciwko Mrocznym Potęgom, a potężne Smoki, choć nieliczne, budzą się niespokojne w swoim długim śnie. Na północy Król Czarownic znów budzi się do życia, a Wdowiarz nawiedza sny wojowników, śpiewając pieśni o zakazanej chwale ich zrozpaczonym duszom. Choć ich liczebność maleje i są zmęczone, Wysokie Elfy wciąż mają do odegrania wielką rolę w świecie, zanim rozegra się ostatni akt ich długiego dramatu.