Guillaume Deschamps jest magiem z Kolegium Jadeitu.
Nadal podróżuje i aktywnie walczy z mrocznymi siłami, które zakłócają naturalny porządek świata. Czarodziej doskonale rozumie poszukiwaczy przygód i szanuje ich za to, że ryzykują życiem dla dobra innych. Sam jednak również oczekuje od nich szacunku i szybko przypomni im, że ignorowanie rad bardziej doświadczonych przyjaciół nieuchronnie prowadzi do poważnych kłopotów.
Guillaume będzie chciał pomóc, lecz nie zna prawie nikogo w Altdorfie i nie może przedstawić awanturnikom nikogo istotnego. Nie przyłączy się również do żadnej drużyny: przyjechał do miasta, aby zebrać siły i fundusze przed kolejną ważną wyprawą. Jeśli jednak ktoś go o to poprosi, z chęcią przeprowadzi rytuał Obleczenia w ciało.
Czarodziej dobiega czterdziestki i choć prawie całkiem wyłysiał, tryska energią i wigorem, bardziej pasującym do osoby znacznie młodszej. Nosi długą i dziko zwichrzoną brodę, w której tkwią gałązki i liście. Ubiera się w zielone szaty, nosi przy pasie niewielki sierp i zazwyczaj chodzi boso. Pochodzi z Bretonii, co łatwo da się poznać po charakterystycznym akcencie.
Rezydencja[]
Guillaume kupił dom w Altdorfie kilka lat temu. Chociaż same mury wydają się solidne, budynek za nimi rozsypuje się, rozsadzany korzeniami tysiąca roślin, które go porastają. Guillaume ma nadzieję, że wkrótce mury runą i pogrzebie je żywy dywan zieleni. Sam czarodziej mieszka w zagajniku nieopodal budynku.
Źródła[]
Warhammer FRP: Wieże Altdorfu