Warhammer Wiki
Warhammer Wiki
Advertisement

Karak Varn (co w khazalidzie oznacza „Twierdza jeziora otoczonego przez góry”), czasami nazywane Urwiskiem nad Jeziorem, było niegdyś wspaniałą twierdzą krasnoludów. Obecnie jest to jedynie ruina, oddana w ręce skavenów i innych krasnoludzkich wrogów. To jedna z dwóch twierdz zbudowanych nad brzegiem Czarnego Jeziora, znajdującego się u styku Gór Czarnych i Gór Krańca Świata.

Krater, w którym powstało jezioro, stanowił dla krasnoludów idealne miejsce do wydobywania gromrilu — meteorytowego żelaza, z którego wykuwa się niezrównanej jakości, legendarne pancerze oraz niezwykle ostre miecze. Podobnie jak w przypadku Karak Ungor, kopalnie krasnoludów były powodem ich upadku. Kiedy mieszkańcy twierdzy zeszli głębiej pod ziemię, przedłużyli swoje tunele aż do wód jeziora. Sprawiło to, że cała podstawa twierdzy stała się niestabilna. Gdy tę część gór nawiedziło trzęsienie ziemi, które nie jest aż tak rzadkim zjawiskiem w tym rejonie, woda zalała podziemne tunele, kopalnie i wyrobiska, topiąc tysiące krasnoludów i setki ton skarbów.

Od czasów swojego powstania Karak Varn było obiektem zazdrości skavenów. Powód był niemal taki sam jak ten, który przyciągnął w ten obszar krasnoludy. Podczas gdy oni wydobywali gromril, skaveny pożądały spaczenia, występującego w pobliżu żył meteorytowego żelaza. Szczuroludzie przeprowadzili atak z podziemnych tuneli wraz ze swoimi zielonoskórymi sojusznikami. Wypędzili krasnoludy ze zrujnowanej twierdzy, choć te walczyły zawzięcie. W końcu skaza spaczenia rozprzestrzeniła się po warowni, sprawiając, że żaden krasnolud nie chciał już tam mieszkać. Nawet gdyby wszystkie zagrożenia zniknęły, nikt nie wróciłby do twierdzy. Karak Varn zostało porzucone i pozostawione samemu sobie.

Krasnoludy zostawiły twierdzę, ale nie zapomniały o cennym gromrilu wciąż czekającym w kopalniach. Wyprawy często ruszają w głąb mrocznych tuneli pod Karak Varn, ponieważ da się tam jeszcze znaleźć gotowe do wydobycia rudy. Krasnoludzcy inżynierowie opracowali wiele sprytnych urządzeń, które pozwalają na zejście w głąb ziemi, a nawet pod wodę, gdzie czekają nienaruszone i najbogatsze złoża. Górnictwo w Karak Varn jest szczególnie niebezpieczną pracą, gdyż skaveny wciąż tam mieszkają, a jeszcze gorsze rzeczy czają się w ciemnościach.

Złoto Karak Varn[]

W czasach starożytnych, przed nadejściem Sigmara, gdy ludzkość składała się z samych barbarzyńskich plemion, Karak Varn okazało się największym źródłem złota w całym Karaz Ankor. Rudy cennego kruszcu ciągnęły się daleko w głąb ziemi. Złote monety wypełniały skarbiec Wysokiego Króla, a samo Karak Varn cieszyło się niesłabnącym prestiżem. Twierdza została później zniszczona w trakcie trzęsień ziemi, które znacznie osłabły królestwa krasnoludów, a wiele kopalń zostało zalanych wodą. Nieliczne relacje wskazują, że miało miejsce kilka prób odbicia podziemnych tuneli i wznowienia wydobycia, jednak nie przyniosły one żadnych efektów. Karak Varn do dzisiaj pozostaje ruiną zamieszkaną przez orki, gobliny i skaveny.

Źródła[]

Grudgelore

Warhammer RPG 1st Edition: Krasnoludy - Stone & Steel

White Dwarf #152

Advertisement