Warhammer Wiki
Advertisement
Cathay Far East Map 7th Edition Illustration

Kataj na mapie świata.

Xen Yang banner

   "Ci z innych narodów mogą temu zaprzeczać, ale wszyscy śmiertelnicy pragną kontroli. Bycia kontrolowanym, to znaczy. Dlaczego więc mieliby wyczarowywać tych północnych bogów, którzy mają obsesję na punkcie dominacji nad istotami, które ich powołały do życia?"

-Książę Yuan Bo, Jadeitowy Smok, władca Centralnych Prowincji Wielkiego Kataju.

Kataj (ang.Cathay), znany jako Wielkie Imperium Kataju, Cesarstwo Kataju, Królestwo Smoka albo Królestwo Błękitnego Smoka, jest ogromnym imperium, oraz jedną z największych nacji na świecie, znajdującą się na dalekim wschodzie za Górami Mourn.

Kataj graniczy z Chanatem Hobogoblińskiego na północy i cierpi z powodu stałych, brutalnych najazdów Północnych Plemion oddanych Siłom Chaosu . Aby chronić Imperium, wzdłuż całej Północnej Granicy imperium wybudowany został Wielki Bastion. Jest to masywny mur ciągnący się setki mil, a jego wielkość wymaga ochrony przez dziesiątki tysięcy żołnierzy.

Podróżnicy, którzy wracają z Cathay, opowiadają historie o wspaniałych złotych pagodach i niewyczerpanych armiach wschodnich despotów. Przywożą egzotyczne przyprawy i najlepsze jedwabie, lśniące złoto, luksusowe porcelanowe wazy i wszelkie inne dziwne i cudowne przedmioty z Królestwa Smoka, namiastki tajemniczej chwały dalekiego i bogatego Orientu.

Przynoszą też opowieści o jadeitowych miastach i wysokich świątyniach, w których mistycy badają ruchy ciał niebieskich i położenie gwiazd, o uczonych, którzy zapisują każde słowo wypowiedziane przez ich boskiego cesarza. Mówi się, że na ziemi Cathay żyje wiele dziwnych stworzeń, od wężowych smoków po gigantyczne żywe kamienne psy, które strzegą świątyń niezliczonych bogów Cathay.

Zapiski podróżników mówią o tysiącu, tysiącu żołnierzy Cesarza, mistycznych bractwach mnichów, którzy mogą cię zabić jednym dotknięciem ręki, i dziwnych małpich wojownikach żyjących wysoko w Górach Niebios.

Większość z tych opowieści jest mocno fantazyjna, ale z pewnością Imperium Niebiańskiego Smoka musi być cudownym i bogatym miejscem, jednak dopóki szlaki handlowe na wschód nie będą bezpieczne, pozostanie ono królestwem legend

Opis[]

Total-war-warhammer-3-grand-cathay-tabletop-rules-artwork-floating-cities

Kataj to kraj składający się z różnych ludzi i kultur, a wszystkie one zostały złączone w całość przez Cesarza Niebiańskiego Smoka.

Stolicą Kataju jest miasto Wei-jin, znane także jako Weijin, gdzie też to zasiada wyżej wspomniana głowa państwa. Niektórzy twierdzą, że Cesarz Niebiańskiego Smoka jest nieśmiertelnym smokiem

Za górami Worlds Edge i przez Wielkie Ziemie Czaszek, po drugiej stronie Gór Żałoby i rozległych stepów, zaczynają się niezbadane ziemie. Na wschód prowadzi tylko jedna droga, znana jako Jedwabny Szlak. Biegnie on przez nieokiełznane stepy aż do celu - legendarnej krainy Cathay. Jedwabny Szlak przyciąga kupców z Tilei, burmistrze Imperium oraz handlarze z Araby. Ale droga jest daleka od bezpieczeństwa: grasujący bandyci, stepowi koczownicy i ogromne hordy Hobgoblinów z Hobgobla-Khan, którzy rządzą stepami, stanowią wszechobecne zagrożenie, którego nie można lekceważyć. Tylko jedna karawana na dziesięć udaje się bezpiecznie w podróż.

Podróżnicy, którzy wracają z Cathay, opowiadają historie o wielkich złotych pagodach i niewyczerpanych armiach wschodnich despotów. Przywożą egzotyczne przyprawy i najlepsze jedwabie, lśniące złoto, luksusowe porcelanowe wazy i wszelkiego rodzaju dziwne i cudowne przedmioty z Królestwa Smoka, przebłyski tajemniczej chwały dalekiego i bogatego Orientu.

Przynoszą też opowieści o jadeitowych miastach i wysokich świątyniach, w których mistycy badają ruchy ciał niebieskich i położenie gwiazd, o uczonych, którzy zapisują każde słowo wypowiedziane przez ich boskiego cesarza. Mówi się, że w krainie Cathay żyje wiele dziwnych stworzeń, od wężowych smoków po gigantyczne żywe kamienne psy, które strzegą świątyń niezliczonych bogów Cathay.

Zapiski podróżników mówią o tysiącu, tysiącu żołnierzy Cesarza, mistycznych bractwach mnichów, którzy mogą cię zabić jednym dotknięciem ręki, i dziwnych małpich wojownikach żyjących wysoko w Górach Niebios.

Większość z tych opowieści jest mocno fantazyjna, ale z pewnością Imperium Niebiańskiego Smoka musi być cudownym i bogatym miejscem, jednak dopóki szlaki handlowe na wschód nie będą bezpieczne, pozostanie ono królestwem legend.

Rząd[]

Imperium Wielkiego Cathay rządzi Smoczy Cesarz (znany również jako Niebiański Cesarz Smoków) i jego małżonka Księżycowa Cesarzowa. Wszyscy oni są smokami, podobno starożytnymi i nieśmiertelnymi. Nie chcą być czczeni jako bogowie, dlatego nie zachęcają do tego swoich podwładnych, nawet jeśli przyjmują ludzką postać, aby lepiej z nimi współdziałać.

W Starym Świecie znane są imiona kilku różnych Smoczych Cesarzy, ale jest to błąd uczonych Starego Świata, którzy nie rozumieli, że Smoczy Cesarz to jeden nieśmiertelny władca.

W rzeczywistości jednak ich dzieci kierują narodem o wiele bardziej bezpośrednio, rozdzielając swoją władzę na pięć różnych terytoriów. Miao Ying jest najwyższą matriarchinią Nan-Gau i władczynią północnych prowincji. Li Dao rządzi na dzikim południu, Yin-Yin rządzi na wschodzie od Fu-Chow, a Jadeitowy Smok rządzi centralnym Cathay od Shang Wu. Zhao Ming jest władcą zachodnich prowincji i panem Shang-Yang.

Historia[]

Początki[]

Cathay TOW

Cesarz Smoków Xen Yang i jego żona, Księżycowa Cesarzowa Quai Yin, są niezwykle starzy, istniejąc na Znanym Świecie jeszcze przed przybyciem Starych i ich zmianą kształtu planety. Nie byli zadowoleni, gdy Starzy przesunęli planetę bliżej słońca, ocieplając klimat i czyniąc go mniej komfortowym dla Smoków takich jak oni sami, z których większość jest teraz w hibernacji. Nie byli również zadowoleni z nadejścia Chaosu podczas Wielkiej Katastrofy, o co obwiniali niepotrzebne mieszanie się Starych w porządek naturalny.

Mówi się, że Smoczy Imperator zjednoczył ludzi z Dalekiego Wschodu w Niebiańskie Imperium Wielkiego Cathay w odległej przeszłości, gdzieś przed rokiem 1800 IC. W tych zamierzchłych czasach on i Księżycowa Cesarzowa przyjęli znacznie bardziej aktywną rolę w kierowaniu Wielkim Cathayem i to właśnie w tym czasie po raz pierwszy zbudowano Wielki Bastion, który miał chronić katajskich ludzi przed drapieżnikami z Pustkowi Chaosu, a także stworzono wtedy Terakotowych Wartowników, którzy mieli pomagać w tej obronie.

Obecnie Smoczy Cesarz i Księżycowa Cesarzowa spędzają większość czasu w Niebiańskim Mieście, które unosi się majestatycznie nad zatłoczonymi ulicami Wei-Jin, rozmyślając o przyszłości imperium. Przyziemne zadania związane z codziennym rządzeniem i administrowaniem imperium pozostawiają piątce swoich katajskich smoczych dzieci oraz różnym ludzkim arystokratom, dowódcom wojskowym i biurokratom.

Od 1999 IC do 2387 IC, Smoczy Cesarz i Księżycowa Cesarzowa zniknęli z Cathay. W tym czasie ich dzieci kłóciły się ze sobą, a Cathay skutecznie podzielił się na zbiór kłótliwych, wojowniczych państw. W szczytowym momencie kryzysu, Małpi Król zażądał tronu Wielkiego Cathay w Niebiańskim Mieście. To w końcu spowodowało, że dzieci Smoczego Cesarza zakończyły walkę i zmierzyły się z prawdziwym zagrożeniem dla imperium, a kryzys zakończył się, gdy Smoczy Cesarz i Księżycowa Cesarzowa powrócili i odzyskali swoje trony.

Smoczy Cesarz i Księżycowa Cesarzowa są czczeni w całym Wielkim Cathay jako wielcy przywódcy godni posłuszeństwa i uwielbienia, a mówienie o nich źle jest szybkim sposobem na zabicie przez zwykłych ludzi. Dodatkowo, jako niezwykle potężni zaklinacze, magiczna moc Cesarza i Cesarzowej jest porównywalna z większością bogów ras śmiertelnych, takich jak panteon Elfów i Starego Świata.

Jednak sami nie są bóstwami - w sensie, że zostali stworzeni w Królestwie Chaosu dzięki wierze śmiertelników - i nie chcą być czczeni w sensie religijnym. W rzeczywistości są starsi niż większość bogów ras śmiertelnych (np. Sigmar) i postrzegają ich z pewną dozą pogardy jako nowych przybyszów na scenie.

W rezultacie, religijny kult jakichkolwiek bogów jest niepopularny w Wielkim Cathay i chociaż zwykli Cathayanie czczą swoich przodków i wiele małych kapliczek dla tych duchów można znaleźć w domach ludzi, ten kult przodków nie może być w żaden sposób uznany za zorganizowaną religię.

Smoczy Cesarz i Księżycowa Cesarzowa "mają plan" i "pracują nad czymś". To może, ale nie musi być w najlepszym długoterminowym interesie mieszkańców Wielkiego Cathay.

Smoczy Cesarz zjednoczył niezliczone państwa Cathay w jedno imperium w -1800 IC. Nakazał budowę Wielkiego Bastionu, gigantycznego muru obronnego, który miał chronić jego nowe imperium przed grasującymi plemionami Chaosu - Hungami i Kurganami.

Smoczy Imperator wydaje się być magicznie powiązany w jakiś nieznany sposób z masywną strukturą Wielkiego Bastionu.

Mówi się, że Smoczy Cesarz preferuje magię Niebios, a astromancerzy z Cathay stali się ekspertami w jej stosowaniu ze względu na powinowactwo Smoczego Cesarza z Wiatrem Azyru.

Oś czasu (Kalendarz Imperialny)[]

   -2750 - Tytaniczny meteoryt warpstone spada z nieba nad Cathay i uderza w ojczyznę plemion Ogrów, które żerują na tym wielkim narodzie. Setki tysięcy Ogrów ginie w wyniku uderzenia. Kiedy kurz opadł, wielka paszcza z kłami o średnicy setek lig zdominowała okoliczne ziemie. Niektórzy uczeni uważają, że straszliwa katastrofa, która spotkała Ogry, była spowodowana niezadowoleniem Bogów Chaosu, inni zaś, że Ogry zbyt długo żerowały na dzieciach imperium Cathayan i że astromancerzy z tej krainy dokonali zemsty.

   -1800 - Smoczy Imperator jednoczy całą cywilizację Wielkiego Cathay w wielkim zadaniu, które ma na zawsze zmienić losy jego narodu. Wielki Bastion, znany również jako Smoczy Kręgosłup, został ukończony w niecałe sto lat - nieprzenikniony mur obronny, wysoki na ćwierć mili, który rozciąga się ligę po lidze na granicy Cathay. W ten sposób Cathay chroni się przed inwazją Chaosu.

   -1666 - Góry Krańca Świata są wstrząsane trzęsieniami ziemi, przez co zagrożona jest duża część imperium krasnoludów. W tym samym czasie zawalają się fragmenty Wielkiego Bastionu, pozwalając rozszalałym północnym plemionom wlewać się do Cathay.

   ok -1450 do -1400 - Wędrowne Klany zakładają pierwsze twierdze Skavenów na terenach znanych później jako Kraj Trolli, Southlands, Araby i Mroczne Ziemie. Lord Visktrin, śmiertelnie raniony przez smoka w Górach Żałoby, poleca Klanowi Eshin założyć swoją twierdzę w dalekim Cathay. Ich przybycie opisywane jest w Cathay tak, jakby zostali wymiksowani z gigantycznej paszczy Wielkiego Czarnego Smoka, który żyje zwinięty w ziemi.

   -1200 - Kult Chi'an Chi (znany śmiertelnikom Starego Świata jako Tzeentch) zyskuje przychylność arystokracji Beichai w dalekim Cathay.

   -1163 do -1152 - Nagash wypowiada wojnę Kapłańskim Królom z Nehekhary. Wraz z innymi plugawymi stworzeniami, Wampiry przewodzą armii Nagasha. Kapłani Królowie jednoczą się pod wodzą króla Alcadizaara Zdobywcy, a jego potężne dowództwo pokonuje pierwszy atak Nagasha. Wampir W'soran zostaje z Nagashem i naraża się na jego gniew, podczas gdy inne Wampiry uciekają, by uniknąć gniewu Wielkiego Nekromanty. Maatmeses, bardzo gruby i bardzo skorumpowany główny sędzia Lahmii, oraz Harakhte, błyskotliwy i złowrogi wezyr dworu Neferaty, zniknęli z historii, choć krążą pogłoski o Wampirach w dalekim Cathayu i na Południowych Ziemiach, które mogą pochodzić z ich zaginionych linii krwi. Wiele wieków później, w pismach Marco Polare o Cathay pojawiły się legendy o nieśmiertelnych czarodziejach eunuchach pijących dusze ludzi, którzy być może są dziećmi Maatmeses lub Harakhte.

   -87 - Czarne Arki Mrocznych Elfów zaczynają napadać na wybrzeża wschodnich krain.

   ok. 500 - Asasyni-adepci Klanu Eshin wracają z Cathay, by pracować dla Rady Trzynastu Lordów Rozkładu. Wiele klanów zostaje szybko postawionych na nogi przez zamordowanie ich Lordów Wojennych, a wojna domowa między Radą a Władcami Plagi z Klanu Pestilens zostaje zahamowana. Niektóre źródła twierdzą, że stało się to około 100 IC.

   699 - Przedstawiciele Króla Feniksa Aethisa przybywają do Cathay. Wracają obładowani jedwabiem, jadeitem i przyprawami. Handel między wschodem a zachodem zaczyna kwitnąć.

   702 - Niektóre Ogry podróżują na daleki wschód, gdzie dowiadują się, że wielkie rogate trofea noszone na wielu ich hełmach są wysoko cenione w odległych krainach. W wyniku tej transakcji droga na wschód zyskuje nową nazwę - Droga z Kości Słoniowej.

   860 - Czarna Arka Talon of Agony zostaje przewrócona i zatopiona przez gigantyczną magiczną falę u wybrzeży Cathay.

   1103 - Laithikir Fellheart rzuca cień na floty Wysokich Elfów wokół Cathay i Nipponu i rozpoczyna stulecie bezlitosnych najazdów, które doprowadziły rodzinę Fellheartów do wielkiej potęgi. Z jej listą przebojów inne floty Mrocznych Elfów z powodzeniem grasują wzdłuż bogatych wybrzeży Indii i Cathay.

   1247 - Tileański odkrywca Marco Polare dociera do Cathay i pisze o szpiegowaniu Skavenów pod wielkim miastem Wei-jin.

   1310 - Seria trzęsień ziemi powoduje zawalenie się części Wielkiego Bastionu Cathay. Dochodzi do prawdziwie kolosalnej inwazji, gdy liczne, żądne walki plemiona Kurganów, które przemierzają stepy, zalewają to bogate i starożytne imperium. Hordy Wojowników Chaosu walczą z legionami terakotowych automatów, które próbują wzmocnić Wielki Mur własnymi glinianymi ciałami, zmutowane Mamuty Wojenne pożerają i tratują całe regimenty jednorogich Ogrów, a w przestworzach Książęta Daemonów pojedynkują się z pokrytymi klejnotami Złotymi Smokami. Katarczycy ostatecznie odpierają inwazję, ale dopiero wtedy, gdy horda Chaosu wyryje sobie krwawą drogę do serca Orientu.

ok. 1690 - Cesarz wypuszcza wielką flotę inwazyjną, by podbić Southlands, ale zostaje ona zniszczona przez dwa tajfuny. Cathayan Yin-Tuan, zgubiwszy kurs, odbywa epicką podróż przez Lustrię i Southlands. W Zlatlanie ledwo udaje mu się uniknąć ofiary i jest jedynym ocalałym z całej ekspedycji.

   1699 - Ricco i Robbio wyruszają na wschód wzdłuż Jedwabnego Szlaku i zostają przyjęci na dworze cesarza Wu z Cathay.

Od 1999 IC do 2387 IC-, Smoczy Cesarz i Księżycowa Cesarzowa zniknęli z Kataju. W tym czasie, ich smocze dzieci kłóciły się ze sobą, a Kataj skutecznie podzieliło się na zbiór kłócących się, walczących państw. W szczytowym momencie kryzysu, Małpi Król zażądał tronu Katajw Niebiańskim Mieście. To w końcu spowodowało, że smocze dzieci zaprzestały wojen i stawili czoła zagrożeniu, a kryzys zakończył się, gdy Smoczy Cesarz i Księżycowa Cesarzowa powrócili i odzyskali swój tron.

ok.2370 IC - Podczas nieobecności Smoczego Cesarza, władza nad większością Cathay zostaje podzielona między jego dzieci: Miao Ying, władcą Północnych Prowincji, i Zhao Ming, władcą Zachodnich Prowincji. Siły Tzeentcha, zwane Chi'an Chi na Dalekim Wschodzie, atakują Cathay na północy, podczas gdy kultyści Chaosu oddani Architektowi Losu szaleją w wielu miastach w głębi Cathayan.

   2377 - Małpi Król przejmuje władzę w Cathay. Instaluje Warlorda Kishkik z klanu Eshin jako doradcę i rozpoczyna handel z Imperium Skavenów.

2387-smocze dzieci zaprzestały wojen i stawili czoła zagrożeniu, a kryzys zakończył się, gdy Smoczy Cesarz i Księżycowa Cesarzowa powrócili i odzyskali swój tron. Małpi król ucieka na południe

   ok. 2509 - Tamurkhan, Władca Maggot, maszeruje na południe wzdłuż wschodniej strony Gór Żałoby, by zwerbować zwolenników do inwazji na Imperium z Książąt Granicznych. Zanim dotarł do Królestw Ogrów, jego porucznik Sayl Bezgraniczny atakuje Wieżę Ashshair i zostaje pokonany. W tym czasie u władzy znów jest Smoczy Imperator

Rodzina smoków[]

Total-war-warhammer-3-grand-cathay-tabletop-rules-artwork-floating-cities-and-red-flags

Smoki rządziły kiedyś dużym regionem na dalekim wschodzie Znanego Świata, gdyż były dominującym inteligentnym gatunkiem, gdy planeta była jeszcze pokryta lodem. Te rządy zostały przerwane, gdy przybyły obce istoty znane jako Starzy. Chcieli oni odtworzyć świat zgodnie z własnymi projektami, ponieważ widzieli, że ten świat odegra ważną rolę w szerszym przeznaczeniu kosmosu, więc przenieśli go bliżej słońca, wykorzystując swoją ogromną, magiczną wiedzę. Cieplejszy klimat, który powstał w wyniku tego procesu nie spodobał się Smokom, więc większość z nich zapadła w hibernację. Jednak połączona para wschodnich smoków, Xen Yang i Quai Yin, była na tyle potężna, że nie musiała zapadać w niekończący się sen.

Z czasem Starzy zaczęli zasiedlać świat swoimi własnymi tworami, wśród których znalazła się ludzkość, której prymitywne plemiona w końcu rozprzestrzeniły się na większą część świata. Dwa wschodnie smoki znalazły sposób na magiczną zmianę w postać ludzi, aby móc wpływać na tę nową rasę istot, która weszła do ich domeny. Duet w końcu zaczął rządzić plemionami ludzi, które zamieszkiwały ziemie, po których niegdyś poruszały się Wschodnie Smoki. Przez wieki ich rządy były sformalizowane, ponieważ otaczająca ich cywilizacja ludzi rozwijała się pod ich przewodnictwem. Xen Yang stał się znany swoim poddanym jako "Smoczy Cesarz", a jego żona Quai Yin jako "Księżycowa Cesarzowa" i razem rządzili nowo założonym Niebiańskim Imperium Wielkiego Cathay. W związku z tym Wschodnie Smoki i ich dzieci stały się znane jako "Cathayańskie Smoki".

Kiedy Chaos po raz pierwszy wkroczył na świat po zniszczeniu Bram Polarnych Starych Ludzi i związanej z tym wielkiej katastrofie, Starzy Ludzi zostali zniszczeni lub opuścili planetę, której przeznaczenie zmienili na zawsze. Smoczy Imperator postanowił jednak bronić swojego rodzącego się imperium śmiertelników. W tym celu stworzył Wielki Bastion, wielki, magiczny mur, który od tysiącleci chroni przed wszechobecnym zagrożeniem ze strony Chaosu oraz jego śmiertelnych i daemońskich sług na Północnych Pustkowiach. Od tego czasu Chaos pozostaje najpoważniejszym zagrożeniem dla mieszkańców Wielkiego Cathay.

Kiedyś Smoczy Cesarz i Księżycowa Cesarzowa brali czynny udział w rządzeniu Wielkim Katarem, zajmując się sprawami państwowymi i dyplomacją między Niebiańskim Imperium a światem zewnętrznym. Jednak w obecnych czasach Niebiański Smok woli spędzać czas w Niebiańskim Mieście, które magicznie unosi się nad cesarską stolicą Wei-Jin, kontemplując przeznaczenie imperium wraz ze swoją żoną, równie czcigodną Księżycową Cesarzową. Para jest starsza niż większość bogów Panteonu Starego Świata, ponieważ istniała w czasach, gdy planeta była zimniejsza, zanim jeszcze przybyli Starzy i przyciągnęli ją bliżej słońca, a większość głównych ras śmiertelników w ogóle istniała. Smoczy Cesarz i Księżycowa Cesarzowa nie są bogami, ani nie chcą być czczeni jako tacy, niemniej jednak są tak spektakularnie potężni, że są zupełnie oderwani od codziennego zarządzania swoim imperium, które przypada ich dzieciom.

Harmonia jest siłą napędową społeczeństwa Cathayan. Nauki Smoczego Imperatora mówią, że każdy musi pracować w zgodzie z samym sobą i ziemią dla dobra wszystkich i znalezienia swojego naturalnego miejsca. To dążenie do harmonii napędza wszystko w Cathay, od magii Yin i Yang do tego, jak katajskie smoki rządzą swoimi ludźmi. Daleko im do tyranów czy obojętnych arystokratów, Cathayańskie Smoki działają jako nauczyciele i strażnicy Ludzkiej populacji. Nie widzą sensu w tworzeniu nierównowagi pomiędzy śmiertelnikami a nimi samymi, skoro wszechobecna groźba Chaosu z chęcią zniszczy ich wszystkich.

Podobnie katajskie smoki nie są traktowane przez swoich ludzi jak bogowie, ani nie żądają oddawania im czci. To niezwykle potężne istoty, władające raczej magicznym i fizycznym prawem niż tajemniczą boskością. Ikonografia katalońskich smoków jest powszechna i stale obecna w całym katalońskim społeczeństwie, ale tylko dlatego, że są one bardzo realnymi, bardzo obecnymi i bardzo potężnymi władcami. Są oni traktowani przez swoich ludzi z szacunkiem, na jaki zasługują tak potężne i mądre istoty, a mówienie o nich źle, zwłaszcza jeśli nie jest się rodowitym mieszkańcem Wielkiego Cathay, jest szybką drogą do śmierci.

Cathayańskie Smoki często poruszają się wśród ludzi w ludzkiej postaci. Choć nadal są znacznie lepsze od zwykłych ludzi, w swoje prawdziwe smocze jaźnie przeobrażają się tylko wtedy, gdy zachodzi taka potrzeba, wykorzystując swoje dziedzictwo, aby spustoszyć pole bitwy i wznieść się daleko ponad swoje siły zbrojne. Podczas wojny harmonia katalońskiego sposobu życia jest zawsze obecna, ich siły działają zgodnie, aby zniszczyć wrogów z niszczycielską precyzją i spokojem.

Lokalizacje[]

Północne Prowincje i Wielki Bastion[]

Północne Prowincje to najbardziej wysunięta na północ część Cathay, leżąca na południe od Wschodnich Stepów. Region ten jest rządzony przez Smoka Burzy Miao Ying. Na północnym zachodzie leży Nan-Gau, miasto dymu, w którym znajdują się niezliczone kuźnie i warsztaty produkujące broń i maszyny dla armii Cathay, takie jak podniebny złom. Władcy Nan-Gau mają większą niezależność niż większość, ze względu na znaczenie Nan-Gau dla imperium.

Najbardziej charakterystyczną cechą Północnych Prowincji jest Wielki Bastion, ogromna i starożytna fortyfikacja, która rozciąga się wzdłuż większości północnej granicy Cathay, chroniąc ją przed Chanatem Hobgoblinów, siłami Chaosu i innymi napastnikami ze Wschodnich Stepów. Wzdłuż jego długości ciągną się bramy strzeżone przez potężne fortece. Wielki Bastion ma tajemniczy, magiczny związek z samym Smoczym Imperatorem. W rzadkich przypadkach był on naruszany, a siły Chaosu dokonywały krwawych spustoszeń w sercu Cathay, ale nigdy nie upadł całkowicie.

Prowincje Imperialne[]

Obszar ten skupiony jest wokół stolicy Cathaju, świętego miasta Wei-Jin, i rządzony bezpośrednio przez Smoczego Cesarza i Księżycową Cesarzową. Znajduje się na południe od Wielkiego Bastionu, w północno-wschodniej części Cathay. Przed najazdami z północy chroni ją magiczna Wielka Smocza Rzeka, która powoduje śmierć tych, którzy wpłyną w jej wody. W Wei-Jin swoją siedzibę mają katajscy astromancerzy, oficjalnie usankcjonowani przez Cesarza Smoka użytkownicy magii. Nad Wei-Jin wznosi się Niebiańskie Miasto, kompleks pałacowy, w którym Smoczy Cesarz i Księżycowa Cesarzowa sprawują sąd. To właśnie w Niebiańskim Mieście znajduje się Kompas Wu Xing, urządzenie, które pozwala Smokom kierować wiatrami magii w całym Cathay.

W tym regionie może znajdować się Niebiańskie Jezioro.

Prowincje Zachodnie[]

Prowincje Zachodnie to stosunkowo odległy region, rządzony przez Żelaznego Smoka Zhao Minga. Obszar ten jest ograniczony od zachodu Górami Żałoby i zdominowany przez Pustynię Warpstone. Pustynia jest jałowa i pełna swojego imienia - kamienia spaczenia, więc karawany przejeżdżające przez nią muszą używać lustrzanych tarcz, aby uniknąć chaotycznych mutacji. Pustynia zawiera również Wielką Szczelinę, a "Klany Pustyni" najwyraźniej zamieszkują ten region.

Największym miastem na zachodzie jest Shang-Yang, które jest tętniącym życiem ośrodkiem handlowym, mimo że znajduje się na środku Pustyni Warpstone. Stąd prowadzi Droga z Kości Słoniowej, która rozciąga się na zachód aż do Starego Świata, przynosząc Cathay wielkie bogactwo. Również w Shang-Yang znajdują się kabały katajskich alchemików, którzy nie są oficjalnie usankcjonowani przez Smoczego Imperatora, ale są chronieni przez Zhao Minga. Również na zachodzie, w "Kamiennych Krainach" stoi Wieża Ashshair, forteca, która w 2509 IC została bezskutecznie zaatakowana przez chaotyczne siły Sayla Niewiernego. Kolejnym stałym zagrożeniem są królestwa Ogrów, które często napadają na karawany handlowe wzdłuż Kości Słoniowej Drogi. Tymczasem Skavenowie z klanu Eshin wydają się mieć w tym regionie duże gniazdo.

Prowincje Centralne[]

Prowincje Centralne to serce imperium, region rzek i żyznych ziem uprawnych, nad którym władzę sprawuje Jadeitowy Smok Yuan Bo. Panuje tu względny spokój, bez większych zagrożeń wewnętrznych i zewnętrznych. Chociaż nawet tutaj w lasach może czaić się niebezpieczeństwo. Największym miastem jest ośrodek handlowy Shang Wu, z którego rządzi Jadeitowy Smok. Miasto leży u zbiegu wielu rzek, które służą jako autostrady, a wiele towarów przewożonych jest przez Cathay statkami - podobnie jak rzeka Reik i rzeka Talabec w Imperium.

Niebiańskie Krainy Rzeczne mogą znajdować się w Centralnym Cathay.

Wschodnie Prowincje[]

Wschodnie Prowincje to region nadbrzeżny, ograniczony od wschodu Morzem Dalekim i rządzony przez Morskiego Smoka Yin-Yin. Jest to najbogatszy region imperium, w którym znajduje się wiele miast handlowych i portów. To właśnie tutaj wielkie rzeki Centralnego Cathay wpadają do morza, niosąc wiele łodzi obładowanych egzotycznymi towarami. Chociaż Cathay jest krajem izolacjonistycznym, Wschodni Cathay jest prawdopodobnie najbardziej otwartym na zewnątrz regionem, co odzwierciedla ekspansjonistyczne tendencje Yin-Yin.

Największym z portów jest Fu-Chow, gdzie rządzi Yin-Yin i gdzie znajduje się przystań Wielkiej Smoczej Floty. Mieszka w nim znaczna liczba cudzoziemców, zwłaszcza Wysokich Elfów, i może to być najbardziej kosmopolityczne miasto na świecie. Innym godnym uwagi miastem jest port Beichai, który cieszy się mroczną reputacją. Bez względu na to, ile razy Cathayanie zwalczali kulty Chaosu w mieście, zawsze się one odradzają. Mroczne Elfy są również zagrożeniem dla wschodniego Cathay. Nieszczęsny port Khairith Irlean znajdował się na wschodzie, ale został zrównany z ziemią przez najeźdźców Druchii, a następnie wykreślony z katajskich rejestrów.

Prowincje południowe i Góry Niebiańskie[]

Południe Cathay to region graniczny, pełen lasów i górskich podnóży. Region ten jest często atakowany przez obcych i rządzony przez Ognistego Smoka Li Dao, który ma niewdzięczne zadanie bronienia go. Obok ludzi region zamieszkują plemiona Małpich Wojowników. Stolicą południa jest Fu-Hung, znane również jako miasto śpiewu, położone w pobliżu Gór Niebiańskich. W mieście znajduje się Świątynia Feniksa, wielki budynek w kształcie Vermillion Warbird, znany z śpiewających mnichów

Góry Niebiańskie stanowią granicę między Południowym Cathay a położonymi dalej na południowy zachód Królestwami Indów. Indowie roszczą sobie prawa do swojej strony pasma, Cathay do swojej, ale prawdziwą władzę w górach sprawuje Małpi Król. Chociaż katajskie smoki nie lubią Małpiego Króla, często są zmuszane w upokarzający sposób do sprzymierzenia się z nim, aby odeprzeć ataki Nagów z Khuresh, które leży na południowym wschodzie. Dla Małpiego Króla jest to źródło niekończącej się rozrywki.

Inne lokacje[]

  •    Heyang - Miasto zniszczone przez Archaona podczas jego wyprawy po tytuł Everchosen.
  •    Nan Chu - Miejsce bitwy stoczonej przez tileańskiego generała najemników, Blackhearta. Poległy w niej setki tysięcy ludzi.
  •    Góra Li - Tutaj znajduje się kolejny klasztor, w którym Yin-Tuan odszedł na emeryturę jako sędziwy mędrzec po służbie jako dowódca Straży Pałacowej i spisał historię swojej podróży przez Lustrię i Krainy Południowe.
  •    Wang - Miejsce bitwy stoczonej przez tileańskiego generała najemników, Blackhearta. Gdzie zginęło milion osób

Relacje z innymi państwami[]

Chaos[]

Cathay utrzymuje wrogie stosunki z siłami Chaosu, które przemierzają wschodnie stepy na północy, co najmniej od 1800 roku IC, kiedy to Smoczy Cesarz zjednoczył Cathay i zbudował Wielki Bastion, aby powstrzymać ich inwazje.

Ta wielka forteca została naruszona co najmniej dwukrotnie. W XV wieku przed założeniem Imperium w Starym Świecie, korekty płyt tektonicznych dokonane przez Slannów i eksplozja wielkiej machiny w Skavenblight spowodowały trzęsienia ziemi na całym świecie, naruszając wiele krasnoludzkich twierdz w Górach Krańca Świata i obalając fragmenty Wielkiego Bastionu, co pozwoliło rozszalałym plemionom z północy wlać się do Cathay. Znacznie później, w roku 1310 IC, seria trzęsień ziemi spowodowała zawalenie się części Wielkiego Bastionu, co doprowadziło do prawdziwie kolosalnej inwazji, gdy liczne, żądne bitwy plemiona Kurganów, które przemierzały stepy, zalały to bogate i starożytne imperium. Hordy Wojowników Chaosu walczyły z legionami terakotowych automatów, które próbowały wzmocnić Wielki Mur własnymi glinianymi ciałami, zmutowane Mamuty Wojenne pożerały i tratowały całe regimenty jednorogich Ogrów, a w przestworzach Książęta Daemonów pojedynkowały się z wysadzanymi klejnotami Złotymi Smokami. Katajczycy ostatecznie odparli inwazję, ale dopiero wtedy, gdy horda Chaosu utorowała sobie krwawą drogę do serca Orientu.

Stanowisko Katarczyków wobec kultu bogów Chaosu nie jest jasne, choć wiadomo, że w roku 1200 kult Tzeentcha (znanego w Cathay jako Chi'an Chi) zyskał przychylność arystokracji Beichai.

Wielki Cathay jest opisywany jako "stojący na straży" przed Chaosem, wraz z Kislevem. Ostatnio walczy z inwazją prowadzoną przez siły Tzeentcha.

Bestie z Gór Żałoby są znane z tego, że walczą z armiami Królestw Ogrów i Cathay, a kilka fortec, takich jak Wieża Ashshair, pilnuje armii zbliżających się z północy.

Ogry[]

Wiele tysięcy lat temu Ogry żyły daleko na wschód od Gór Żałoby, na wielkich, rozległych stepach na granicach dalekiego Cathay. Ich ojczyzna była żyzna, a falujące łąki rozciągały się od horyzontu do horyzontu, a pasące się na nich gnubeasty i zdrewniałe jaki zapewniały nieustanne dostawy świeżego mięsa.

Bez naturalnych barier, które dzieliłyby ich królestwa, większość plemion Ogrów żyła jako nomadowie, handlując prawie tak często, jak walcząc. Wielki sekret ognia został im przekazany przez ich katajskich sąsiadów, którzy w zamian zaczęli rekrutować inteligentniejsze Ogry do Wielkiej Armii Imperialnej. Plemię po plemieniu przemierzały stepy, a ich liczebność rosła. Jednak barbarzyńska cywilizacja Ogrów rozwijała się tak dobrze, że wkrótce zaczęły one napadać na Cathay, żerując na prostych chłopskich dzieciach pracujących na polach ryżowych. W krótkim czasie wiele Ogrów zasmakowało w katajskim mięsie. Jego Najwspanialsza Wysokość Xen Huong, Cesarz Niebiańskiego Smoka z Pałacu Imperialnego Wielkiego Cathay, niechętnie patrzył na to zjawisko.

To, czy przymierze starożytnych astromancerów Xen Huonga miało coś wspólnego z katastrofą, która dotknęła Ogry, pozostaje w sferze spekulacji, ale niedługo po tym, jak dzieci z tej ziemi zaczęły ginąć, a zakrwawione kości zaśmiecały pola ryżowe, na niebie pojawiło się wielkie płonące światło. Z każdym dniem stawało się coraz jaśniejsze i większe, aż zaćmiło nawet wielkie sfery Morrslieba i Mannslieba. Z biegiem tygodni stało się złowrogim, jarzącym się orbitalem, który trzeszczał i pluł nad równinami, zmieniając noc w dzień i napawając strachem dzikie zwierzęta stepów. W miarę jak kometa się zbliżała, wokół niej pojawiała się korona chorobliwie zielonego światła, a fantazyjni obserwatorzy twierdzili nawet, że to nowe ciało niebieskie miało twarz, a właściwie usta.

Pewnej upalnej nocy -2750 IC kometa uderzyła w ojczyznę Ogrów z taką siłą, że była odczuwalna na drugim końcu świata. Całe życie wokół niej uleciało w jednej chwili; dwie trzecie populacji Ogrów zostało unicestwione, a stepy skropliły się pod uderzeniem gniewnego boga. Szalejąca, oślepiająca burza ogniowa, która nastąpiła po upadku komety, spopieliła wszystko na wiele mil dookoła. Gdyby pozostali przy życiu ludzie mogli zajrzeć do ogromnego krateru pozostawionego przez kometę, zobaczyliby, że kometa nie zatrzymała się po zetknięciu z ziemią, lecz wbiła się głęboko w serce świata.

Dla zniszczonych plemion Ogrów najgorsze miało dopiero nadejść. Ich bujne ojczyzny zostały zamienione w rozżarzoną pustynię, na której szalały burze piaskowe, a złowrogie energie zdzierały skórę z kości. Poza resztkami populacji Ogrów, tylko kilka gatunków owadów było na tyle odpornych, by przetrwać katastrofę, a głód szybko dał się we znaki. Plemiona, które przetrwały, popadły w kanibalizm, rzucając się na siebie ze strachu i głodu, gdy susza i brak pożywienia nadszarpnęły ich niegdyś pełne brzuchy. Ogromna paszcza, która istniała tylko po to, by się pożywiać, była dla Ogrów niczym mściwe bóstwo. Tak narodził się nienasycony i bezlitosny bóg Ogrów.

Najsilniejsze i najwytrwalsze Ogry, nawet po zjedzeniu swoich słabszych braci, odkryły, że dojmujący głód, który dopadł je w czasie lądowania Wielkiej Szczeliny, nie chce ich opuścić. Nie mogąc już przedostać się do Cathay z powodu trującego spustoszenia, jakie pozostawiła po sobie kometa, większość ocalałych migrowała w góry na zachodzie w poszukiwaniu nowych ojczyzn i wytchnienia od wielkiej suszy. Jednak jedna z najstarszych legend opowiada o Grothcie Onefingerze, który poprowadził swoje plemię dalej w głąb śmiertelnej pustyni z zamiarem złożenia ofiary nowemu, potężnemu bogu. To, co zastał, zostało uwiecznione na tysiącach tarcz i sztandarów i na zawsze zapisało się w legendach rasy Ogrów. Przed Groth rozciągał się gigantyczny, rozległy krater wielkości morza śródlądowego, wypełniony grzbietami poszarpanych zębów i falującymi, konwulsyjnymi mięśniami, które ciągnęły się w dół i w dół, w nicość; przełyk tak ogromny, że mógłby połknąć rasę taką jak Ogry i wciąż łaknąć więcej. Istnieje tam do dziś, plugawy, pulsujący bóg, nawiedzony na oblicze świata przez mściwe niebiosa.

Mimo to po tysiącleciach Ogry nadal służą w armiach katajskich jako Grzywacze, nosząc delikatne tkaniny pod lakierowaną bambusową zbroją i władając precyzyjnie wyważonymi katajskimi mieczami, mistrzowsko wykonanymi ostrzami, które mają dla Ogrów wielką wartość, ponieważ pozostają wiecznie ostre. Dzięki sile Ogra, ostrza te mogą wywołać niezłe zamieszanie. Jednym ze słynnych najemników w Cathay był Bannaga, głuchy Rzeźnik, który posiadał Kij z Bangiem.

W roku 702 IC niektóre Ogry udały się na daleki wschód, gdzie dowiedziały się, że wielkie rogate trofea noszone na wielu ich hełmach są wysoko cenione w odległych krainach. W wyniku tej transakcji droga na wschód zyskała nową nazwę - Droga z Kości Słoniowej.

W 1310 IC mówi się, że w skład armii, która stawiła czoła inwazji Chaosu, wchodziły całe pułki jednorogich Ogrów, ale nie jest jasne, czy odnosi się to do nowej rasy Ogrów, czy może do rogatych hełmów.

Nippon[]

Niewiele wiadomo o relacjach pomiędzy Cathay a wyspiarskim krajem Nippon na wschodzie, choć jest on również opisywany jako uporządkowana cywilizacja.

Mówi się, że armie Cathayan są wyjątkowo potężne, aby poradzić sobie nie tylko z Hobgoblinami i Maruderami Chaosu, ale także z potęgą wyspiarskiej rasy Nipponu.

Skaven[]

Pierwsi Skavenowie, którzy przybyli do Cathay, uważani tam za wymiotników z gigantycznej paszczy Wielkiego Czarnego Smoka, który żyje zwinięty w ziemi[20a], należeli do klanu Eshin. Klan ten został poprowadzony na wschód przez Mroczne Krainy przez lorda Visktrina, który zmarł około roku 1450 lub 1400 IC po walce ze smokiem w Górach Żałoby i powierzył swojemu następcy założenie twierdzy dalej na wschód, dzięki czemu przeszedł poza zasięgiem wiedzy reszty Under-Empire i dotarł do Cathay.

Kiedy jego członkowie wrócili do Skavenblight, byli odmienieni. Podczas tego długiego okresu kontaktu z tajemniczymi ludzkimi kulturami Indii, Cathay i Nipponu, Skavenowie wiele się nauczyli, zwłaszcza sztuki skradania się i zabójstw.

Około roku 500 IC asasyni-adepci klanu Eshin powrócili z Cathay podczas pierwszej wojny domowej Skavenów. Przez prawie 400 lat Skavenowie pozostawali podzieleni: północna frakcja, której przewodziła Rada Trzynastu, i południowa, Władcy Plagi z klanu Pestilens. Wiele klanów stało w rozkroku, łącząc się po stronie tego, kto miał przewagę. Szerzyły się plagi, czary i zdrady, ale wojna pozostawała w impasie. Impas został przerwany, gdy odziani na czarno zabójcy z klanu Eshin przyrzekli wierność Radzie Trzynastu, a głowy watażków, zbuntowanych wodzów i samych Władców Plag zaczęły regularnie znikać. Poparcie dla klanu Pestilens szybko zmalało. Zdając sobie sprawę, że ich pozycja staje się nie do obrony, Lordowie Plagi poprosili o pertraktacje, a Lord Nurglitch zdobył miejsce w Radzie, kończąc w ten sposób wojnę.

Stosunki Eshinów z Cathayem i resztą wschodnich ludów nie są jasne. W 1247 IC tileański odkrywca Marco Polare dotarł do Cathay i napisał, że szpiegował Skavenów pod wielkim miastem Wei-jin, ale w 2377 Małpi Król przejął władzę, mianował watażkę Kishkika z klanu Eshin doradcą i rozpoczął handel z imperium Skavenów. Jest mało prawdopodobne, by ten stan rzeczy trwał do dziś, gdyż podobno Cathay znów jest rządzony przez Smoczych Imperatorów, ale nie ma też wyraźnych dowodów na to, że jest inaczej.

Zabójcy Eshinów słusznie budzą strach wśród tych, którzy o nich wiedzą. Od urodzenia są szkoleni na szybkich, zabójczych wojowników, biegłych w posługiwaniu się egzotyczną bronią. Większość broni klanu Eshin jest wykuta w kamieniu warp, dzięki czemu stale sączy się z niej silny, żrący jad. Znaczna część treningu Asasynów wyostrza ich i tak już szybki refleks Skavenów do niezrównanego poziomu, umożliwiając im dokonywanie niewiarygodnych wyczynów, takich jak skoki w powietrze na wysokość wielokrotnie przekraczającą ich własną wysokość, bieganie z prędkością galopującego konia czy wspinanie się po wysokich powierzchniach. Biorąc pod uwagę, że Wielki Labirynt tuneli łączący całe Under-Empire rozciąga się na cały świat, ich agenci mogą przejść z Nipponu do Starego Świata w mniej niż sześć miesięcy.

Skavenowie z Klanu Eshin działają jako tajna policja i egzekutorzy Rady Trzynastu. Jeśli Panowie Rozkładu zdecydują, że Władca Wojenny lub Szary Widzący nie jest już lojalny, Zabójcy z Klanu Eshin ruszają ich tropem, utrzymując rządy Rady poprzez morderstwa i terror. Asasyni są również wysyłani, by zabijać przywódców i bohaterów przeciwnych armii lub sabotować obronę miast i miasteczek poprzez zatruwanie wody, wzniecanie pożarów, mordowanie dygnitarzy, podburzanie szczurzych stad i rozprzestrzenianie chorób. W bitwach podjazdowych Zabójcy często się maskują i czają się w szeregach zwykłych Skavenów, dopóki nie nadarzy się okazja, by w chaosie walki zaatakować wrogich przywódców lub bohaterów.

Podstawowymi wojownikami Klanu Eshin są Nocni Biegacze. Od innych Klanratów odróżnia ich to, że przechodzą podstawowe szkolenie w zakresie stylów walki z odległego Cathay. Są szybsi od zwykłych Klanratów i zabijają szybko, aby móc eliminować kolejnych wrogów. Ci Nocni Biegacze, którzy udowodnią swoją wartość, czasami awansują na Biegaczy Rynnowych. Tylko ci z nich, którzy doskonalą się w swoim fachu, mogą liczyć na wtajemniczenie w najwyższe tajniki katajskich sztuk walki. Mistrzowie Zabójców, choć nadal obciążeni typowym dla Skavenów podejściem do życia, są bardziej cierpliwi, skoncentrowani i bezwzględni niż ich bracia. Potrafią zabijać dotykiem, są mistrzami w posługiwaniu się niezliczonymi rodzajami broni i potrafią niepostrzeżenie wślizgnąć się i wydostać z najpilniej strzeżonych twierdz.

Tajemniczy i tajny Klan Eshin posiada pewne narzędzia wojenne, które do walki zabierają tylko ich agenci: Gwiazdy Warpstone są ostrymi gwiazdami miotającymi pokrytymi śmiertelną trucizną, Piekielna Bomba to żelazne urządzenie wybuchowe, które wykorzystuje tryby i koła zębate do opóźnienia wybuchu piekielnej energii, a wysoko postawiony członek Klanu Eshin może mieć przy sobie bomby dymne dla odwrócenia uwagi. Po ich rozbiciu wydobywa się z nich ciemny, niemal czujący dym, który próbuje wedrzeć się do płuc każdego, kto znajdzie się w pobliżu.

Sztuka cichej śmierci nie była jedyną rzeczą, którą Klan Eshin przywiózł po powrocie z Cathay. Kilku Skavenów zagłębiło się w czarną sztukę magii. Łącząc to, co już wiedzieli o osnowie, z technikami stosowanymi przez katajskich czarnoksiężników, stworzyli nową sztukę, która ma wzmocnić potęgę i tajemniczość ich klanu - sztukę skrytobójstwa. Zaklęcia te zostały stworzone, by wzmocnić skradanie się, szybkość i siłę sił atakujących Klanu. Nikt nie jest pewien, czy legendarne umiejętności Skavenów z Klanu Eshin kiedykolwiek były całkowicie przyziemne. Klan Eshin strzeże tajemnic tej sztuki, aby żaden z rywalizujących klanów nie poznał odpowiedzi. Czarodzieje Eshin są tajemniczy, rzadko spotykani i trzymają się na uboczu; doskonale wiedzą, że Szarzy Widzący nie zważają na konkurencję ze strony innych czarodziejów Skavenów.

Zielonoskórzy[]

Cathay jest zdominowany przez ludzi, choć na bardziej oddalonych obszarach nadal panują zielonoskórzy, zwłaszcza hobgobliny. Hobgobliny są powszechne w Mrocznych Krainach, gdzie goblinoidy są gatunkiem dominującym. Są też dość rozpowszechnione we Wschodnich Stepach, gdzie prowadzą koczowniczy tryb życia, polując i wypasając bydło. Hobgobliny nieczęsto żyją w podziemnych osadach, choć kilka z nich zamieszkuje goblinoidalne domy w Górach Żałoby i Górach na Krawędzi Świata. Na stepach żyją konno lub w dużych, ciężkich, krytych wozach. W Cathay są najbardziej rozpowszechnionym typem goblinoidów, bardziej nawet niż gobliny.

Na stepach i w Cathay, czyli na obszarach, gdzie dominują Hobgobliny, jest ich niewiele. Mówi się, że "Mniejsze Gobliny" (być może inna nazwa Gnoblarów lub Snotlingów) żyją obok zwykłych Goblinów i zamieszkują te same obszary geograficzne. Wyjątkiem jest wschodni Cathay, gdzie zwykłe gobliny są rzadkie, ale te mniejsze stworzenia są bardziej powszechne.

Od czasu przybycia Ricco i Robbio do Cathay w Shang-Yang, najbardziej wysuniętym na zachód z katajskich miast-twierdz na Jedwabnym Szlaku, rozwinęła się dzielnica kupiecka. To właśnie pod tą nazwą znany jest szlak handlowy do Cathay, który został otwarty przez kupców z Tilean. Karawany handlowe przemierzają tę trasę bardzo rzadko i tylko nieliczne docierają do celu z powodu straszliwych niebezpieczeństw związanych z podróżą i plagą chana Hobgobla i jego wielkiej hordy, która, gdy wszystkie jego wierne plemiona zbierają się do walki, rozciąga się ponoć od horyzontu do horyzontu. Najemnicy w Shang-Yang stali się "gośćmi" Cesarza Cathay i cenionymi wojownikami w jego służbie. Cesarz wykorzystuje te oddziały do obrony swojej zachodniej granicy przed gniewem Hobgobla Khana. Oczywiście w ten sposób Tileańczycy służą swoim własnym interesom, utrzymując jedwabny szlak otwarty.

Jest jednak region, którego unikają nawet chanowie Hobgoblinów. Za Górami Żałoby i między bezdrożami stepu leży wiele zapomnianych i dzikich krain, których nazwy i mieszkańcy są dla ludów Starego Świata niczym więcej niż mrocznymi mitami. To jałowe i pozbawione panowania królestwo, bezkresne pustkowia spowite mgłą, nawiedzone przez duchy torfowiska i zniszczone miasta - wyjące, opustoszałe miejsce przesiąknięte najczarniejszą magią, gdzie złośliwość straszliwych dusz i szepty demonów panują nad ziemią bardziej niż zdrowy rozsądek i zwykła geografia, a podróżni mogą się niechybnie zgubić, gdy ziemia wokół nich zmienia się pod wpływem złośliwej inteligencji, a pod czarnymi piaskami drzemią byty starsze niż upadek Starców. Jest to miejsce, gdzie Wiatry Magii przyciągają niewidzialne wiry i zawirowania, a wielkie i straszne burze magii zrywają się niespodziewanie do życia, przynosząc dalszy dosłowny chaos, wysyłając lasy pełzające po krajobrazie jak potępione dusze i podnosząc góry, by dryfowały w powietrzu, gdy rzeczywistość skrapla się i przekształca w nowe, pokręcone wzory. Nic dziwnego, że nawet potężne ogry z zachodu i zdradzieckie hordy hobgoblinów ze wschodu unikają tych przeklętych ziem, nie znając ich prawdziwej natury, ale nie zła, które w nich mieszka.

Wysokie Elfy[]

W roku 699 IC przedstawiciele Króla Feniksa Aethisa Poety nawiązali kontakt ze starym ludzkim imperium Cathay i odwiedzili dwór Smoczego Imperatora. Wrócili obładowani jedwabiem, jadeitem i przyprawami - które stały się cenionymi towarami w Ulthuanie, a handel między Wschodem a Zachodem zaczął kwitnąć.

Pomimo utrzymywania stosunków handlowych między nimi, katajskie smoki patrzą na elfy z pogardą, ponieważ jeżdżą na zachodnich smokach, co uważają za zniewagę. Ten pogląd przeszedł na samych Cathayan, którzy z pogardą patrzą na jeźdźców smoków.

Mroczne Elfy

W -238 IC wielki Mroczny Elf Kaledor Maglen odkrył i zbadał Czarną Drogę, szlak wiodący przez wypełnione wodą pieczary Podziemnego Morza, który pozwala Czarnym Łukom Druchii przedostać się poniżej Gór Czarnego Kręgosłupa do Rozbitych Ziem i Wrzącego Morza na zachodnim wybrzeżu Nowego Świata. Chociaż znaleziono dowody na istnienie jakiejś zaginionej rasy żyjącej tam pod ziemią, Naggarothi niewiele się nimi przejmują, a zamiast tego chętnie korzystają z Morza Podziemnego, by uzyskać dostęp do ziem Nipponu i Cathay, które leżą za Morzem Dalekim.

Chociaż Czarne Arki zaczęły przeprawiać się przez Wrzące Morze i napadać na orientalne ziemie najdalszego wschodu w roku 87 IC, dla Mrocznych Elfów były to niezbadane terytoria, a na każdą flotę, która wracała z nagrodami i niewolnikami, pół tuzina wracało do Naggaroth z porażką.

Największe sukcesy odniosła Laithikir Fellheart, ostatnia w długiej linii dowódców Czarnej Arki i najbardziej przebiegła elfia kobieta, jaka kiedykolwiek się urodziła. W 1103 roku IC Laithikir nauczyła się śledzić statki Wysokich Elfów, a jej Czarna Arka, spowita cieniem i burzą, śledziła ich coraz dłuższe podróże do krain Orientu. Śledząc floty Ulthuanu, mogła napadać na ruchliwe porty morskie i konwoje, które handlowały z Wysokimi Elfami w Indiach i Cathayu. W ciągu dekady dziesiątki flot Mrocznych Elfów atakowały osady na tajemniczym Dalekim Wschodzie, przywożąc z powrotem dziesiątki tysięcy niewolników i ładownie pełne egzotycznych towarów, takich jak jadeit, kość słoniowa, ogień tygrysi, jedwab i przyprawy. Mroczne Elfy, które zawsze chciały pochwalić się swoim bogactwem i potęgą, wysoko ceniły te skradzione towary, a ich wartość gwałtownie rosła. Rywalizacja o pozwolenie Króla Czarownic na najazd na te ziemie podsyciła okres walk i polityki, w którym kufry Malekitha puchły od złota i srebra.

W roku 860 Czarna Arka Talon Agonii została przewrócona i zatopiona przez gigantyczną magiczną falę u wybrzeży Cathay.

W jednym z niefortunnych portów Mroczne Elfy otoczyły miasto i uniemożliwiły wszelką ucieczkę, a następnie uwolniły Wiedźmowe Elfy, by siać spustoszenie w murach. Khainici nazwali miasto Khairith Irlean - Miejsce Tysiąca Krwawych Rozkoszy. Gdy przybyły armie Smoczego Imperatora, Mroczne Elfy wróciły już na morze. Pozostawili po sobie puste miasto, w którym znajdowały się jedynie sterty rozczłonkowanych i zwęglonych ciał, rojące się od much i chorób. Kamienie budynków zabarwione były na czerwono od krwi. Scena ta była tak przerażająca, że miasto zostało całkowicie zrównane z ziemią, a wszelkie wzmianki o nim zniknęły z map i rejestrów.

Jaszczorludzie[]

Do roku 1690 IC Katarczycy nie wiedzieli o istnieniu Lustrii i słyszeli jedynie mgliste wzmianki o tajemniczej rasie "jaszczurodemonów", która zamieszkiwała Południowe Krainy. W tym roku Smoczy Cesarz Wu z dynastii Wu wysłał flotę inwazyjną, aby podbić te regiony kontynentu, które nie były pod kontrolą Arabyan lub Nieumarłych, w celu przejęcia handlu przyprawami z rąk Arabyan.

Jego ogromna flota została jednak uderzona przez tajfun wkrótce po wypłynięciu, a kilka statków zboczyło z kursu. Jednym z nich był statek Yin-Tuana, który dotarł do zachodniego wybrzeża lustriackiego przesmyku Pahuax, czyli wąskiego skrawka lądu łączącego kontynenty Lustrii i Naggaroth. Jego grupa przeszła być może nawet w promieniu stu lub dwustu mil od norskiej kolonii Skeggi, a jeszcze bliżej od miasta Lizardmenów w Pahuax. Yin-Tuan oczywiście nie miał pojęcia o istnieniu tych miejsc. Wierząc, że znajdują się one po zachodniej stronie Southlands, jego ludzie przemierzyli lasy deszczowe, ścierając się ze Skinkami i Kroxigorami dopiero po kradzieży siedmiu złotych tablic ze zrujnowanej świątyni-miasta. Po zwróceniu ich i dotarciu bez dalszych szkód do Wielkiego Oceanu, zbudowali nowy statek i ponownie podjęli próbę dotarcia do Krain Południowych. Panujące wiatry i prądy zniosły Yin-Tuana daleko na południe od Ulthuanu i zawiodły go w stronę wybrzeża Krain Południowych. Jego mała armia postanowiła ponownie przeprawić się przez dżungle, by dotrzeć do armii Imperatora, ale została zaatakowana i pokonana przez wojowników Saurusa. Wszyscy, którzy przeżyli, zostali złożeni w ofierze, z wyjątkiem Yin-Tuana, którego tatuaż na plecach przypominał Skinkowym Kapłanom o Sotku. Został więc uwięziony, ale udało mu się uciec w nocy i dotarł do rzeki płynącej na wschód. Na wschodnim brzegu Krain Południowych znalazł szczątki katajskiej floty i został uratowany przez katajskich handlarzy przyprawami.

Od nich dowiedział się, że flota cesarza została rozbita na kotwicy przez drugi straszliwy tajfun. W tym czasie większość pozostałych oddziałów zdążyła już zejść na ląd. Dowódcy postanowili pomaszerować w głąb lądu i podjąć próbę podboju, zamiast informować cesarza o porażce. Ci, którzy przeżyli, pomaszerowali w głąb lądu i zniknęli. Cesarz nakazał więc wszystkim kupcom, by obserwowali wybrzeża w poszukiwaniu jakichkolwiek śladów ich sztandarów. Yin-Tuan był jedynym ocalałym z tej potężnej ekspedycji, którego odnaleziono żywego.

Jest całkiem możliwe, że magowie-kapłani Slannów, posiadający magiczną moc wpływania na geografię świata, wywołali dwa katastrofalne tajfuny, które zniszczyły katajską flotę. Jeden tajfun uderzył, gdy flota wyruszyła, drugi, gdy stała na kotwicy. Slannowie nie potrzebowaliby wcześniejszego ostrzeżenia o inwazji. Działali zgodnie z przepowiedniami Starców. W ten sposób tajfuny z niezwykłą dokładnością zbiegłyby się w czasie z próbą inwazji Cesarza Cathay. Możliwe, że zgodnie z przepowiedniami Starych Jedynych potrzebny był tylko jeden tajfun, ale dwie przeciwstawne szkoły myślenia wśród magów-kapłanów z różnych miast spowodowały, że dwa tajfuny dzieliło kilka tygodni.

Araby[]

Niewiele wiadomo o stosunkach między Katarem a Araby, poza wspomnianą rywalizacją o handel przyprawami. Do roku 1690 IC kilku katajskich kupców, takich jak Tei-Pingowie, przemierzało szlak morski między Cathay a Araby. Cesarz Smoków Wu próbował zdobyć dominację, podbijając tajemnicze rejony Krain Południowych, gdzie zbierano przyprawy, ale nie liczył się z tym, że napotka tam potężne i kwitnące królestwo Lizardmanów, ani z potężnymi mocami magicznymi Slannów, którzy zatopili jego flotę dwoma potężnymi tajfunami.

Stary Świat[]

W 1247 roku IC tileański odkrywca Marco Polare dotarł do Cathay i napisał, że pod wielkim miastem Wei-jin dostrzegł Skavenów. Jego pisma o Cathayu zawierały legendy o nieśmiertelnych czarodziejach eunuchach, którzy pili dusze ludzi, a którzy być może byli wampirzymi dziećmi Maatmesesa lub Harakhte.

Wydaje się jednak, że do 1699 r. relacje te zostały zapomniane, zagubione, a przynajmniej nie były powszechnie znane, ponieważ inni tileańscy kupcy nie wiedzieli, co leży za Górami Krańca Świata i Mrocznymi Ziemiami. W tym samym roku bracia Ricco i Robbio, tileańscy kupcy z Karaz-a-Karak, kupili od krasnoludzkich poszukiwaczy przygód, którzy byli daleko na wschodzie, potargany, ale wyjątkowo piękny jedwabny sztandar. Twierdzili oni, że zdobyli go od bandy hobgoblinów. Na sztandarze widniał symbol smoka, a krasnoludy, nie przejmując się zatrzymaniem tego, co uważały za sztandar Elfów, chętnie sprzedały go za złoto. Znaczenie sztandaru nie umknęło Ricco i Robbio. Jeśli był to sztandar Elfów zdobyty przez Hobgobliny, mógł być odpowiedzią na pytanie, które nurtowało wielu tileańskich kupców: czy można było dostać się do Ulthuanu drogą lądową na wschód, zamiast płynąć na zachód przez morze? Gdyby coś takiego było możliwe, mogłoby to oznaczać, że Ulthuan znajduje się na wschodnim krańcu wielkiego kontynentu Starego Świata. Oznaczałoby to również, że świat jest okrągły, a nie płaski, jak wierzyła większość ludzi. Elfowie żeglarze nigdy nie dowiedzieli się wiele o Ulthuanie. Nordyjczycy sądzili, że jest to wyspa. Marco Colombo w swoich pismach spekulował, czy była to wyspa, czy też półwysep wielkiego północnego kontynentu połączonego z Lustrią. Uważał on, podobnie jak wielu innych, że tylko to może wyjaśnić, skąd wzięły się Mroczne Elfy i dlaczego walczyły z Wysokimi Elfami. Ricco i Robbio podejrzewali, że jeśli udadzą się wystarczająco daleko na wschód, dotrą albo do Ulthuanu, a może nawet do Lustrii, albo na dalekie wybrzeże kontynentu Starego Świata, leżące naprzeciwko Ulthuanu. Niestety, to wybrzeże może być w posiadaniu Mrocznych Elfów. Staranne wykonanie jedwabnego sztandaru z motywem smoka sugerowało pochodzenie od Wysokich Elfów, więc być może został on zgubiony w bitwie z Mrocznymi Elfami i zdobyty przez zatrudnionych przez nich hobgoblinów. Ricco i Robbio przeszukali krasnoludzkie twierdze w Górach Krańca Świata w poszukiwaniu kolejnych artefaktów elfickiego rzemiosła, które przybyły ze wschodu. Zdobyli niewielki zbiór przedmiotów, w tym zwoje z pismem elfów, broń i jedwabie, które krasnoludzcy handlarze chętnie sprzedawali za złoto.

Dwaj bracia wrócili do rodzinnego miasta Verezzo i próbowali zebrać fundusze na wyprawę na wschód. Ich zamiarem było znalezienie drogi lądowej do Ulthuanu, a może nawet Lustrii. Pozwoliłoby to uniknąć niebezpieczeństw związanych z długą podróżą morską i pokazałoby Wysokim Elfom, że mogą władać morzami, ale nie lądem. Ponadto pozwoliłoby to Verezzo wyprzedzić swoich konkurentów handlowych z Remas, które w tym czasie miało monopol na handel morski na zachodzie. Książę Verezzo był bardzo entuzjastycznie nastawiony, a za jego przykładem poszli wszyscy książęta kupieccy miasta. Do przedsięwzięcia przyczynili się także kupcy z Luccini, Miragliano i Pavony. Uznano, że wyprawa jest tak niebezpieczna, że tylko potężna siła zbrojna może pokonać kontynent. Dlatego też zebrano wielką armię najemną, dowodzoną przez najlepszych ówczesnych dowódców najemnych. Do tego doszedł duży kontyngent cywilny, złożony z kupców, rzemieślników i innych, wraz z ich żonami i towarzyszami obozu. Pociąg z bagażami rozciągał się na ponad milę. Zamiarem było założenie punktu handlowego jak najdalej na wschód. W miarę jak ekspedycja przechodziła przez ziemie książąt pogranicza, gromadziła kolejne kontyngenty motywowane chęcią przeżycia przygody. Gdy dotarła do Królestwa Krasnoludów, do kolumny dołączyło kilka krasnoludzkich kontyngentów, zwłaszcza Zabójców, których przyciągnęło powszechne przekonanie, że wyprawa jest skazana na zagładę. W 1699 roku ekspedycja, licząca już ponad tysiąc Tileańczyków i różnych innych najemników, wyruszyła z Karaz-a-Karak na wschód, wędrując w górę Gór Krańca Świata, aż do Drogi Czaszek i dalej.

Minęło wiele lat, zanim ktokolwiek w Tilei dowiedział się o losach ekspedycji lub o tym, co odkryli. W 1714 r. do Verezzo przybyła karawana kupiecka z jucznymi jakami, obładowana tobołami jedwabiu. Wraz z belami jedwabiu nadeszła wiadomość od Ricco i Robbio, że przebywają teraz w najdalej na zachód wysuniętej placówce Imperium Cathay. Stało się jasne, że nie istnieje żadna wschodnia droga do Ulthuanu czy Lustrii. Świat był rzeczywiście płaski i o wiele większy, niż ktokolwiek mógł sobie wyobrazić. Zamiast elfów, Tileańczycy napotkali zupełnie nieznane królestwo. W istocie było to ludne imperium o ogromnych rozmiarach i niewyobrażalnych bogactwach. Najwyraźniej Ricco i Robbio nie zostali wpuszczeni do Imperium Cathay, ponieważ, jak grzecznie wyjaśnili Katarczycy, byli owłosionymi i nieokrzesanymi barbarzyńcami. Jednak Cesarz Smoków Wu był zaintrygowany tymi przybyszami. Ucieszył się z powrotu sztandaru straży pałacowej i z radością przyjął poddanie i hołd całej krainy Tilea - co było podstępem sprytnych Ricco i Robbio, którzy chcieli uniknąć ścięcia. Cesarz zgodził się wynająć całą ekspedycję, będąc pod wrażeniem bitwy, w której najemnicy odparli armię katajską, która, choć niewielka jak na katajskie standardy, w rzeczywistości miała przewagę liczebną nad Tileańczykami w stosunku trzy do jednego.

Od tego czasu w Shang-Yang, najdalej na zachód wysuniętej twierdzy katajskiej na Jedwabnym Szlaku, rozwinęła się dzielnica kupiecka. To właśnie pod tą nazwą znany jest szlak handlowy do Cathay, otwarty przez Ricco i Robbio. Karawany handlowe przemierzają tę trasę bardzo rzadko i tylko nieliczne docierają do celu z powodu straszliwych niebezpieczeństw związanych z podróżą oraz plagi chana Hobgobla i jego wielkiej hordy, która, gdy wszystkie jego wierne plemiona zbierają się do walki, rozciąga się ponoć od horyzontu do horyzontu. Najemnicy w Shang-Yang stali się "gośćmi" Cesarza Cathay i cenionymi wojownikami w jego służbie. Cesarz wykorzystuje te oddziały do obrony swojej zachodniej granicy przed gniewem Hobgobla Khana. Oczywiście robiąc to, Tileańczycy służą własnym interesom, utrzymując otwarty Jedwabny Szlak[6c].

Szlak Kości Słoniowej[]

Inna nazwa tego szlaku to Szlak Kości Słoniowej, choć nie jest jasne, czy istnieją różnice między szlakiem Ricco i Robbio a tym szlakiem. Niemniej jednak często mówi się, że jest to jedyna możliwa do przebycia droga ze Starego Świata przez niebezpieczeństwa Wschodu do serca Wielkiego Cathay, a nawet wtedy podróż jest pełna niebezpieczeństw. Przemierzające ją karawany przypominają niemal koczownicze miasta; ich skala jest tak duża, że Wielka Karawana może mieć długość nawet całej mili. Są one silnie bronione, ponieważ muszą przemierzać jedne z najbardziej niebezpiecznych i nieprzyjaznych obszarów na świecie. Karawany są regularnie nękane przez grasujących jeźdźców wilków, krasnoludy Chaosu, Skavenów, Olbrzymy, Gobliny, Ogry, Czarne Orki, bestie jaskiniowe, Hobgobliny, gigantyczne skorpiony i mroczne stwory, które czają się w cieniu w świetle księżyca. Z tego powodu karawany zwykle zatrudniają całe rodziny ogrów jako strażników karawany.

Szlak Kości Słoniowej prowadzi z różnych miast Starego Świata przez Góry Krańca Świata, obok krasnoludzkiej twierdzy Karak Drazh i wzdłuż Przełęczy Śmierci. Wije się przez zdradzieckie, nawiedzone góry, aż do Mrocznych Krain, gdzie przechodzi na północ od pełnej goblinów góry Grimfang i kieruje się na północny wschód, w stronę Wyjących Pustkowi. W samym środku tej krainy stoją gigantyczne kamienie znane jako Wartownicy. Ponieważ droga do tego punktu przebiega przez serce przemysłowych pustkowi, jakimi są królestwa krasnoludów Chaosu, tylko silnie strzeżona karawana ma szansę dotrzeć na miejsce w jednym kawałku. Wartownicy pełnią rolę punktu handlowego nosorożców, futer, prowiantu i innego sprzętu niezbędnego do długiej wędrówki przez góry, a karawana często zmienia wartę w tym miejscu przed wyruszeniem w dalszą podróż. Od Sentineli Droga Kości Słoniowej rozwidla się, główna droga biegnie na wschód, a droga drugorzędna - Droga Korzenna - na południe, do osady handlowej Pigbarter u ujścia zanieczyszczonej rzeki Ruin. Jest to zdecydowanie bezpieczniejsza trasa, ponieważ gdy podróżnik minie cuchnące siarką doły Spustoszenia Azgorh, znajdzie się w dzikich i w dużej mierze opuszczonych ojczyznach Gnoblarów, aż dotrze do cywilizacji lub czegoś, co się do niej zbliża.

Droga z kości słoniowej biegnie wzdłuż jednego z dopływów rzeki Ruin, wysoko w górach. Tam napotyka nowe niebezpieczeństwa, wśród nich plemiona Ogrów i ich gnoblarskich niewolników. Co dziwne, to właśnie ci ostatni stanowią większy problem dla karawan: "cywilizowane" Ogry, a zwłaszcza te pod panowaniem Greasusa Goldtootha, mają zdrowy szacunek dla wielkich karawan i na ogół nie atakują ich, chyba że w nagłej potrzebie. Co więcej, łatwo jest zauważyć zbliżający się najazd Ogrów i odpowiednio się bronić. Inaczej jest z lekkoduchami, złośliwymi złomiarzami Gnoblarami (często nazywanymi przez pracowników karawany Srokami), którzy dostają się wszędzie i zabierają wszystko, co mogą zabrać do swoich własnych malutkich imitacji karawan złomu. Jeśli Wielka Karawana przedostanie się przez Królestwa Ogrów, odpierając ataki drapieżnych sfor sabretusków, zdziczałych Gorgerów, głodnych niedźwiedzi jaskiniowych i nie tylko, a przy tym wytrzymując surowy klimat i ujemne temperatury, w końcu przekroczy Góry Żałoby i dotrze do Starożytnych Grodów Olbrzymów. Droga z kości słoniowej łączy się z jedną z górskich przełęczy przecinających to kolosalne pasmo, wijąc się wokół ogromnych fragmentów murów, które niegdyś były kamieniami węgielnymi miasta zamków na niebie należącego do Skytitan. Opustoszałe miasto megalitów jest jednym z najbezpieczniejszych miejsc, przez które przebiega Droga Kości Słoniowej, ponieważ Pradawne Warownie Olbrzymów są nawiedzane jedynie przez cienie i ruchy widziane kątem oka.

Kiedy karawany przejadą już przez góry i znajdą się po drugiej stronie, wjeżdżają na Pustkowia Baleful na północnym wschodzie Cathay. Ciężkie metalowe ekrany są stawiane, aby chronić przed niebezpieczeństwami tej jałowej pustyni, a większość tego okresu podróży karawany spędzają w zamkniętych pomieszczeniach. W końcu na pustyni prawie nic nie żyje, poza dziwnymi pielgrzymami Ogrów i olbrzymimi owadami o czarnych łapach i czarnych pancerzach, które w strugach szkła wyskakują spod zeszklonego piasku, by zaatakować nieostrożną ofiarę. Mimo to na drodze karawany przez pustynię czyha wiele innych niebezpieczeństw, a wszystkie z nich są o wiele bardziej podstępne. Choroby, gorączka kabinowa, głód, odwodnienie, mutacje i zatrucia - to wszystko może się zdarzyć, gdy karawana pokona ostatni etap podróży, zanim pustynia zamieni się w pole ryżowe, a karawana dotrze do Wielkiego Cathay. To świadectwo ogromnych bogactw, jakie można zgromadzić dzięki udanej misji handlowej karawany, a może zwykłej ludzkiej chciwości, że w imię handlu podejmuje się tak niebezpieczną podróż.

Ostatnie relacje[]

   "Wybacz, mój Reikspiel jest trochę niepraktykowany, err, jesteś... nieokrzesany... brutalny... err, prymitywny, zacofany, tak? Czy rozumiesz moje znaczenie, przybyszu z zachodu?"

       -Doradca Jego Cesarskiej Mości, Zhao Minga, Ósmego Władcy Shang-Yang, Smoka Żelaznych Wiatrów.

Po dziś dzień uczeni Starego Świata niewiele wiedzą o Wschodzie i Cathay, a większość z tego to plotki i spekulacje. Podróż do Cathay ze Starego Świata jest długa i niebezpieczna, czy to przez Mroczne Krainy i Góry Żałoby, czy też drogą morską przez porośnięte dżunglą Krainy Południowe. Jednak jedwabie, kość słoniowa i inne dobra luksusowe osiągają wysokie ceny na rynkach Starego Świata, więc zawsze znajdą się tacy, którzy są na tyle głupi lub chciwi, by zaryzykować taką podróż.

W Imperium bateria rakietowa Helstorm została zainspirowana szczególnie imponującym pokazem fajerwerków jednego z katajskich emisariuszy w Altdorfie. Pierwsze prototypy wysadziły w powietrze całe piętro Szkoły Inżynierów Imperialnych, ale sczerniali od sadzy inżynierowie pod wodzą głównego inżyniera Hermana Faulksteina wytrwali i udało im się stworzyć zabójczą, choć nieprzewidywalną broń.

We wczesnych dekadach XXIV wieku (Kalendarz Imperialny) Don Diego Estragon, estalski kupiec i odkrywca, pracował nad zdobyciem ogromnego bogactwa. Posiadał flotę statków, które pływały po całym świecie i regularnie handlowały z kupcami arabyjskimi i katajskimi, a czasem nawet z ludźmi i innymi rasami Lustrii. Jego rezydencja w Magritta dorównywała rezydencji miejscowego księcia i mówi się, że przyciągała równie wielu wrogów, co pochlebców i kochanków. Przeżył wiele zamachów na swoje życie i wiele oszczerczych ataków na jego charakter, w tym takie, w których twierdzono, że jest magiem praktykującym w tajemnicy czarną magię. Estragon zdawał się znosić wszystkie te ataki - czy to słowami, czy mieczami - z wdziękiem i dobrym humorem. Choć wielu zazdrościło mu bogactwa, prestiżu i sukcesu, niewielu mogło zaprzeczyć, że był sympatycznym, charyzmatycznym człowiekiem, którego śmiałość i brawura były godne podziwu. W 2348 roku Estragon wyruszył z wielką flotą statków, z których każdy był załadowany po brzegi towarami handlowymi z całego Starego Świata. Estragon zamierzał opłynąć kulę ziemską i handlować z kupcami, rzemieślnikami i artystami wszelkiego rodzaju. Gdyby wyprawa zakończyła się sukcesem, Estragon wróciłby z egzotycznymi towarami wartymi więcej niż królewski okup i mógłby stać się najbogatszym człowiekiem w Starym Świecie. Jednak ani Estragon, ani żaden z jego statków czy załóg nie powrócił z wyprawy. Wiadomo, że w chwili zaginięcia posiadał co najmniej dwa magiczne przedmioty z Cathay - Przeklętą Skrzynię (skrzynię, w której znajdowały się skarby tak cenne, że mogłyby wyżywić cały naród przez rok, gdyby tylko udało się zdjąć klątwę) oraz Szatę Cathayan (zaczarowaną szatę, o której mówi się, że zwiększa moc czarodziejów, którzy ją noszą).

Niedawno słynny katajski czarnoksiężnik Lin Li Chun odbył wraz z żoną podróż po Starym Świecie, zatrzymując się w L'Anguille, Marienburgu i Ubersreik.

W ostatnich czasach Imperium i Cathay nawiązały oficjalne kontakty dyplomatyczne, wysyłając ambasadorów do swoich stolic. Obecnym ambasadorem Cathayan w Imperium jest Yabo Chao. Została ona mianowana na to stanowisko po tym, jak poprzedni ambasador Dien Ch'ing został zdemaskowany jako oszust i kultysta Chaosu Tzeentcha.

Wampiry[]

Niewiele wiadomo o obecności wampirów na Dalekim Wschodzie, ale Marco Polare, który dotarł do Cathay około 1247 roku, pisał o legendach o nieśmiertelnych czarodziejach eunuchach, którzy pili dusze ludzi. Mogli to być potomkowie Maatmesesa, bardzo grubego i bardzo skorumpowanego naczelnego sędziego Lahmii, lub Harakhte, błyskotliwego i złowrogiego wezyra Neferaty. Ci dwaj członkowie Pierwszych Dzieci zniknęli z historii, gdy Vashanesh pozwolił Alcadizaarowi Zdobywcy zabić go, by złamać kontrolę Nagasha nad wampirami. Większość uważa, że zostali zabici przez Nagasha, ale możliwe jest też, że udali się w inne miejsce i stworzyli własne linie.[Jak już wspomniano, wiadomo, że Nehekhara i starożytny Cathay miały pewne kontakty handlowe.

Wojskowość[]

Cathayan Warrior 7th Edition Rulebook Black&White Illustration

Katajski Wojownik.

Można by powiedzieć, że armie Kataju są prawie nie do zliczenia. Podstawą Wielkiej Cesarskiej Armii są liczni Sztandarowi, przysięgli i mocni wojownicy, którzy noszą ze sobą szmaragdowozielone sztandary, oraz dzierżą długie zakrzywione miecze, włócznie i kusze.

Przed przybyciem Wielkiej Paszczy Katajczycy przekazali tajemnicę ognia nomadycznym plemionom Ogrów, w zamian rekrutując bardziej inteligentnych Ogrów do Wielkiej Armii Cesarskiej. Obecnie Ogry Ludożercy mogą walczyć jako najemnicy w armii, uzbrojeni w lakierowane bambusowe zbroje i precyzyjnie dobrane Katajskie Długie Miecze.

Technologia prochu jest znana w Kataju i jest stosowana zarówno w ozdobnych, warczących brązowych armatach, jak i w zaczarowanych fajerwerkach o jaskrawym zielonym i lodowo-białym świetle, które zamieniają noc w falujący fantazmat widmowych postaci, które zmieniają postać i ryczą w szalonym pokazie.

W armii Kataju znajdują się też automatyczni żołnierze wykonani z terakoty, ludzie-kruki i żadowe lwy, jednakże o tych istotach wiadomo bardzo niewiele, poza tym, iż podczas swoich podbojów musiał się z nimi zmierzyć sam Tarmukhan.

   "Legiony Smoka pracują w harmonii. Gdy szpon uderza, ogon zamiata. Ci, którzy wydają rozkazy w sposób nieharmonijny, będą z trudem władać wojennymi zastępami Cathay, ale na szczęście tacy głupcy nigdy nie osiągną rangi wielkiego generała."

       -Ye Jia, strateg Niebiańskiego Dworu

Cathajskie armie są wyjątkowo potężne, ale muszą być, ponieważ walczą nie tylko z szalejącymi Hobgoblinami, Maruderami Chaosu i prymitywami z dżungli, ale także z potęgą wyspiarskiej rasy Nippon. Północ Cathaju jest chroniona przed atakami plemion Hung przez Wielki Bastion - potężny mur, który rozciąga się na setki mil i jest na tyle duży, że wymaga garnizonu liczącego dziesiątki tysięcy ludzi. Mówi się, że armie Cathay są niezliczone i przyciągają egzotycznych wojowników z całego królestwa, w tym zaciekłych mieszkańców wzgórz, dziwnych mnichów-wojowników i dobrze zdyscyplinowane armie wspierane przez ciężko opancerzonych wojowników i zdobyczne działa.

Podstawą Wielkiej Cesarskiej Armii Cathay są liczni Bannermeni, zaprzysiężeni i niezłomni wojownicy noszący szmaragdowozielone sztandary, władający długimi zakrzywionymi mieczami, okrutnymi kijami i kuszami. Ochroniarze Smoczego Cesarza, znani jako Straż Pałacowa, noszą lakierowane łuskowe zbroje i sztandary z motywami smoków.

Przed nadejściem Wielkiej Rozpadliny Katajczycy przekazali sekret ognia koczowniczym plemionom Ogrów, a w zamian zaczęli rekrutować inteligentniejsze Ogry do Wielkiej Armii Imperialnej. Obecnie Grzywacze Ogrów mogą walczyć jako najemnicy w Wielkim Imperium Cathay, co sprawia, że noszą delikatne tkaniny pod lakierowaną bambusową zbroją i władają precyzyjnie wyważonymi katajskimi mieczami - mistrzowsko wykonanymi ostrzami, które mają dla Ogrów wielką wartość, ponieważ pozostają wiecznie ostre. Dzięki sile Ogra ostrza te mogą wywołać niezłe zamieszanie.

Technologia prochowa jest znana w Cathay i wykorzystywana zarówno w ozdobnych, chrapliwych armatach z brązu, które wystrzeliwują gromady brązowych oszczepów, jak i w zaczarowanych fajerwerkach o barwie zieleni i lodowatej bieli, które zmieniają noc w falujący fantazmat widmowych postaci, które obracają się i ryczą w szalonym pokazie.

Flota katajska znana jest z patrolowania Dalekiego Morza. Składa się ona ze smukłych okrętów wojennych i potężnych statków-żółwi, które chronią wybrzeża przed wrogami ich imperium.

Cathayańscy wojownicy (a przynajmniej ich oficerowie) studiują traktaty wojskowe, takie jak Tzu-Sun, i w pewnym stopniu uczą się akrobatycznych sztuk walki[5d]. Nauczyli się ich także Skavenowie z klanu Eshin, gdy przybyli na Daleki Wschód, a także umiejętności skradania się i zamachów. Odziani na czarno Rynsztokowi Biegacze i Zabójcy Klanu Eshin są równie skryci jak cienie. Potrafią biec sprintem tak szybko jak galopujące konie, wspinać się po stromych powierzchniach i znikać w kłębach czarnego dymu za jednym zamachem peleryny wyściełanej garotą. Spośród wszystkich wojowników Klanu Eshin najbardziej przerażający i budzący postrach jest Adept Zabójca. Ci Skavenowie są mistrzami we wszystkich technikach poznanych w Cathay i dysponują niewiarygodnym wachlarzem technik walki, które pozwalają im przyćmić największych ludzkich zabójców. Używając wielu rodzajów broni, od miotacza ognia i pistoletu na broń miotaną po kuszę powtarzalną i cały arsenał trucizn, ci handlarze śmiercią są winni większości podejrzanych morderstw zarówno w społeczeństwach Skavenów, jak i Krasnoludów, nie wspominając o przedwczesnych zgonach na ziemiach ludzkich tych, którzy nie zaprzeczają zagrożeniu ze strony Skavenów. Skopiowali oni również techniki rzemieślnicze z Cathay i Nipponu, aby wytwarzać bomby dymne - małe, kruche granaty wypełnione wybuchowym proszkiem, który detonuje z błyskiem przy uderzeniu. Nie jest jasne, ile z tych technik i umiejętności jest rzeczywiście katajskich, ponieważ mogły one również zostać przejęte z Nipponu i Indii lub rozwinięte w samym Klanie Eshin po skopiowaniu podstaw od ludzi.

Jednak w skład armii Smoczego Imperatora wchodzą również siły bardziej ezoteryczne. W czasie inwazji Chaosu na Cathay w roku 1310 hordy Wojowników Chaosu walczyły z legionami terakotowych automatów, które próbowały własnymi glinianymi ciałami podeprzeć rozpadający się Wielki Bastion, zmutowane Mamuty Wojenne przeżerały i tratowały całe regimenty jednorogich Ogrów, a w przestworzach Książęta Demonów pojedynkowały się z wysadzanymi klejnotami Złotymi Smokami. Niektórzy bohaterowie dosiadają Ki-rin, jednorożcowatych bestii, które unoszą się nad burzami i mają grzywy pełne błyskawic. Zapiski podróżników mówią o mistycznych bractwach mnichów, którzy mogą cię zabić jednym dotknięciem ręki, oraz o dziwnych małpich wojownikach żyjących wysoko w Górach Niebios. Istnieją też posągi z żywego kamienia, podobne do Nehekharan Ushabti, w kształcie kamiennych psów strażników i latających kruków. Mówi się, że Cesarz Smoków ma za zwierzęta domowe węże wodne o niezwykłej szybkości.

Jednostki Cathayan są podzielone na Yin i Yang, zgodnie z dwoma głównymi nurtami magii używanymi w tej nacji: Jednostki Yin lepiej radzą sobie z ostrzałem, by powstrzymać wroga przed zbliżeniem się do nich, podczas gdy jednostki Yang lepiej radzą sobie z atakiem wręcz.

Bohaterowie

   Katajscy Alchemicy - Magia Yin i Yang nie jest jedyną magią praktykowaną w Wielkim Cathay, choć jest najbardziej preferowana. Alchemicy ciągną do Żelaznego Smoka na zachodzie i do miasta Shang-Yang właśnie dlatego, że jest on niezwykle akceptujący dla ich talentów i praktyk. Z biegiem lat rozrosła się z nich potężna grupa, której członkowie są często zatrudniani przez generałów w całym Imperium, gdyż ich zdolności znacznie przewyższają możliwości większości śmiertelników.[34] Ich eliksiry nasycają ich zaklęciami z Lore of Metal, a także dają im unikalne bonusy, które mogą zastosować wobec siebie lub pobliskich jednostek, zapewniając ogromne premie do ataku lub pancerza.

   Cathayańscy Astromancerzy - są uznanymi Czarodziejami Wielkiego Cathay, praktykującymi ulubioną przez Cesarza Niebiańskiego Smoka naukę o Niebiosach i wykorzystującymi ją na poziomie eksperckim dzięki naturalnemu pokrewieństwu ich przywódcy z wiatrem Azyr. Po ponad pięciu tysiącach lat doskonalenia się w tej sztuce są całkiem sprawni, a jeszcze bardziej stają się sprawni, gdy jadą na bitwę na pokładzie Kompasu Wojennego Wu Xing.

Piechota katajska

   Chłopska Długa Włócznia - Kręgosłupem Wielkiego Cathay są jego mieszkańcy, a ci są niezliczeni. Chociaż Cesarz Niebiańskiego Smoka jest mądry, a jego dzieci są dobrotliwymi przywódcami dla podległych im ludzi, rozumieją oni z dystansem, jaki daje im nieśmiertelność, że jedyną rzeczą, której zawsze będą potrzebować, jest więcej ciał. Więcej mężczyzn i kobiet do obsadzenia stanowisk bojowych, więcej wojowników do utrzymania linii, więcej obrońców, którzy sprawią, że siły ustawione przeciwko nim będą walczyć o każdy centymetr. W ten sposób najsłabiej wyszkolone armie Wielkiego Cathay wciąż są potęgą, z którą trzeba się liczyć dzięki samej sile liczebnej. W przeciwieństwie do najemnych żołnierzy lub niższych klas w innych frakcjach, Wojownicy Wiatru i Pola, jak są znani, czują zaciekłą lojalność wobec swojej sprawy i Smoków, które nad nimi czuwają. Mogą się ugiąć, a nawet złamać, ale znają swoją rolę.

   Jadeitowi Wojownicy - Ci wojownicy są liniowymi oddziałami Wielkiego Cathay. Są stałą armią, doskonale wyszkoloną i wyposażoną do obrony przed Ogrami, buntownikami, Chaosem i wszystkim innym, co może nadejść z zachodu i północy. Każde miasto ma swój własny regiment Jadeitowych Wojowników i niewielu z nich mieszka poza jedną z metropolii, które porastają krajobraz Wielkiego Cathay. W czasie wojny wyruszają oni do walki uzbrojeni na wiele możliwych sposobów, znani jako Wojownicy Jadeitu i Stali. Ogień dystansowy Wielkiego Cathay jest tym, co łamie wroga, ale Jadeitowi Wojownicy, nazwani tak ze względu na święty kamień Niebiańskiego Smoka Imperatora, muszą utrzymać linię i pokonać wrogów, którzy uważają ich za słabych.

   Niebiańska Smocza Gwardia - elitarni żołnierze Wielkiego Cathay są oficjalnie legionem Smoczego Imperatora, jego lojalnymi obrońcami. Wraz z rozwojem Wschodniego Imperium, coraz więcej Smoczych Strażników dołącza do Niebiańskiego Zastępu, którego liczebność pozwala na wysłanie ich na pola bitew na całym Wschodzie. Ich przybycie oznacza gwałtowny wzrost potęgi armii, nie tylko ze względu na wzrost morale żołnierzy, którzy widzą tak bezpośredni związek ze swoim Imperatorem.

   Smoczy Mnisi - Członkowie starożytnego i potężnego zakonu, wielu z tych mistrzów walki bez broni przeżyło wielu innych, którzy nie spełnili surowych wymagań lub nie przetrwali pierwszej walki z którymś z mnichów.

Katajska piechota strzelecka

   Cathyański chłopski łucznik - łucznictwo jest uważane za szlachetną i pożyteczną rozrywkę w Wielkim Cathayu, a młode dziewczęta są szczególnie zachęcane do podążania ścieżką Księżycowej Cesarzowej w kierunku walki dystansowej. Dlatego nawet najniższe warstwy społeczne mają w domu dobrze utrzymany łuk i są w stanie go dobyć, aby bronić swojego domu. Oczywiście nie są one jednak szczególnie dobrze wyposażone i stanowią raczej element odstraszający niż profesjonalny.

   Strzelcy z Żelaznym Gradem - Broń najbliższa strzelbie ze Starego Świata w Cathay, Żelazny Grad to krótkodystansowa miotacz ognia, który przy odpowiednim ustawieniu może przebić prawie wszystko. Sami strzelcy są lekko opancerzeni, co czyni ich bezbronnymi, jeśli zostaną zaskoczeni, i stanowią raczej szklaną armatę. Jeśli jednak użyją swoich dział choćby na chwilę, nie mówiąc już o długotrwałym działaniu, to nawet najciężsi wojownicy mogą zginąć.

   Strzelcy z Żurawia - Potężny Żuraw wymaga dwóch osób do podniesienia, rozstawienia i odpalenia. Jedna z nich stoi przy spuście, gotowa wycelować i wystrzelić wszystko w ogromnym zasięgu. Druga osoba niesie osłonę wieży, na której spoczywa broń, która stabilizuje strzelca i zapewnia mu osłonę. Jest to specjalistyczne urządzenie dla osób doskonale wyszkolonych, ale przy odpowiednim wykorzystaniu może być druzgocąco skuteczne. Zasięg i precyzja są nie do pogardzenia, zwłaszcza jeśli są wycelowane w twoją głowę.

   Kusznicy Jadeitowych Wojowników - Kusznicy to dystansowy trzon armii Wielkiego Cathayanu, przydzielany Jadeitowym Wojownikom i Smoczej Gwardii, którzy wykazują predyspozycje do strzelania, a nie kłucia. Chociaż Wielcy Cathajowie wykorzystują na wojnie potężną magię i gigantyczne machiny, są one mniej wszechobecne w ich armiach niż w przypadku innych frakcji. Czarodzieje są ważnym i cennym zasobem, a budowa latarni czy Kompasu Wojennego może być poza zasięgiem biedniejszych miast. Kusza jest tak bliska produkcji przemysłowej, jak tylko możliwe jest ręczne wykonanie broni w Wielkim Cathay, choć nadal istnieją subtelne różnice między kierunkiem działania jednego mistrza rzemiosła a drugiego. To sprawia, że Jadeitowi Wojownicy wyposażeni w kusze stanowią filar obrony miasta, którego zadaniem jest wyprzedzanie przeciwników i pokonywanie ich, zanim znajdą się w zasięgu strzału.

   Niebiańscy Smoczy Kusznicy - Gdy Niebiański Zastęp - wspólna nazwa różnych sekcji Smoczej Gwardii - prowadzi wojnę, czyni to w wielkim stylu i z mocą. Smocze Kusze to powtarzalne, potężne pociski, z przebijającymi pancerz bełtami, które są w stanie przebić niemal wszystko, i zaciekłym treningiem, by podtrzymać ogień. Osłonięci najlepszym pancerzem w Wielkim Cathay, mało co jest w stanie wytrzymać grad bełtów z tych oddziałów.

Kawaleria

   Chłopscy jeźdźcy - Jak wszędzie na świecie, koń jest najpowszechniejszym rumakiem i zwierzęciem pociągowym w Wielkim Cathay. Wielu chłopów uczy się jeździć konno w ramach swoich obowiązków, a przewożenie towarów i informacji przez wielkie odległości jest niezbędne do przetrwania narodu. Dlatego też, gdy wzywa się ich na wojnę, wielu z nich może dosiadać wierzchowców i pełnić rolę zwiadowców lub nękać napastników większych armii. Są najszybszą jednostką katalońską, która nie potrafi latać, i są wysyłani przed główną armią jako zwiadowcy i grabieżcy, aby powstrzymać postępy wroga.

   Jadeitowi Ułani - Wsadź na konia Jadeitowego Wojownika z całym jego wyszkoleniem, całą jego zbroją i całą jego mocą, a oto, co otrzymasz. Kawaleria będąca główną ostoją Grand Cathay to ciężkozbrojna, dobrze opancerzona siła. Często Jadeitowi Ułani wchodzą w skład grup zwiadowczych, które wyruszają za Wielki Bastion, aby rozbić i zniszczyć plemiona Chaosu w regionie, zanim zdołają one zebrać siły i stać się zagrożeniem. Takie działania są równie niebezpieczne, co konieczne.

   Wielcy Jeźdźcy Longmy - Smokokrwiści, którzy nie osiągnęli jeszcze własnej pozycji lub wolą miejsce w Niebiańskim Zastępie ze względu na zaszczyty, jakie ono przynosi, często zostają Wielkimi Jeźdźcami Longmy. Wyruszając do walki wraz z innymi członkami Niebiańskiego Zastępu, rozwiązują niekończące się problemy na polu bitwy, od wrogich lotników po najtwardsze oddziały naziemne.

Konstrukty wojenne

   Terakotowy Wartownik - starożytni obrońcy Wielkiego Cathay, Terakotowi Wartownicy są pozostałością po dawno minionej epoce, gdy Cesarz Niebiańskiego Smoka był aktywnym przywódcą armii narodu. Opowieści o ich powstaniu wahają się od wiarygodnych po legendarne, według których każdy z nich był osobiście obdarzonym żołnierzem Smoczego Imperatora w wielkiej armii walczącej z Chaosem w jego najwcześniejszych latach.  Prawdziwe czy nie, stoją na straży w całym Cathay, często milczące i nieruchome przez stulecia, górując nad polami ryżowymi lub częściowo zanurzone w rzekach, a nawet jako podpory w samym Wielkim Bastionie. Jednak światło wewnątrz płonie i posąg w końcu się poruszy, jeśli zostanie wezwany w obliczu zagrożenia. Jest najlepszym wojownikiem w obronie osiedli Cathay i niszczy wszystko, co ma pecha się do niego zbliżyć. Jego dziwna natura i wygląd sprawiają, że budzi grozę w sercach każdego wroga, który zostanie wysłany, by z nim walczyć.

   Automatony z terakoty - Mniejsze wersje znanych wartowników, te gliniane wartowniki były jednymi z żołnierzy armii Cathay.

   Wrony - Konstrukty z onyksu, które walczą w armiach Cathay. Nękają wrogów Cathay, wyrzucając ich w powietrze i przebijając szponami.

   Psy Świątynne - Ożywiane przez bogów świątyń Cathay, ci oddani kamienni strażnicy wyłaniają się ze swoich sanktuariów, by strzec ojczyzny w razie inwazji. W Cathay jazda na jednym z nich jest uważana za wielki zaszczyt ze strony bogów.

Latające machiny wojenne

   Podniebna latarnia Kongming - Podniebne latarnie pełnią podwójną rolę na polu bitwy. Ich załogę stanowią często sędziowie lub inni dowódcy, którzy mogą nadzorować i kierować znajdującymi się poniżej oddziałami za pomocą skomplikowanego systemu wentylatorów i dymu. Jednak ich załogę stanowi również czterech strzelców wyborowych, siedzących w opancerzonym wózku utrzymywanym w górze przez balon, który sam utrzymuje się na miejscu dzięki wiecznie płonącemu Vermillion Warbirdowi. Panuje powszechna zgoda, że bawią się oni o wiele lepiej niż ich lądowi kuzyni, a ich piloci pomagają wojskom lądowym wykrywać ukrytych w terenie wrogów, dzięki czemu ich sojusznicy mają większą pewność, że uda im się ich wytropić. A jeśli wróg spróbuje zaatakować armie Cathay, Podniebna Latarnia zapewni wsparcie ogniowe dzięki swoim Strzelcom Żurawiom.

   Podniebny złom Kongming - Podniebny złom to bardziej okręt wojenny niż zwykła jednostka pola bitwy. Jego olbrzymie rozmiary wspierają wielkie działa, które wystrzeliwują odłamki w kierunku nadciągających hord, niszcząc całe linie bojowe. W opancerzonym transporterze pod głównym balonem znajduje się mnóstwo bomb gotowych do zrzucenia na tych, którzy znajdują się poniżej. W czasach wielkiego zagrożenia z Wielkiego Bastionu unoszą się floty Sky-Junk'ów, które zmierzają w kierunku najnowszego zagrożenia i mają zamiar je zniszczyć. W porównaniu ze Sky-Lanternami, Sky-Junksy Kongminga są bardziej zabójcze, zdolne do zrzucania ognia i zagłady na zmasowane zastępy i hordy.

Artyleria i machiny wojenne

   Wielkie Działo - Woły niosą artylerię Wielkiego Cathay na wojnę, ciągnąc ją do walki z murów miasta i Wielkiego Bastionu, w którym zazwyczaj mieszkają. Działa te są bardziej przystosowane do strzelania z wysokości, ale i tak rozniosą na strzępy wszystko, co znajdą się w zasięgu ich wzroku. Kształtem przypominają smoki i miotają płonące pociski, nie są więc subtelną reprezentacją potęgi Wielkiego Cathay. Choć są najbardziej podstawową formą artylerii Wielkiego Cathay, wciąż mają ogromną siłę rażenia i są w stanie obalić potwory lub mury miasta. Płonące, przebijające pancerz pociski szybko rozprawią się z mniejszymi przeciwnikami, którzy znajdą się na ich drodze. Ciągnące je woły sprawiają, że zarówno one, jak i inna artyleria katajska, są bardziej mobilne niż ich odpowiedniki z innych frakcji.

   Kompas Wojenny Wu-Xing - Być może dla postronnego obserwatora jest to najdziwniejsza część uzbrojenia Wielkiego Cathay, ale ta zminiaturyzowana wersja wielkiego Kompasu, wyrytego w podłodze Niebiańskiego Dworu wysoko nad Wei-jin, jest potężnym narzędziem do manipulacji Żywiołowymi Wiatrami. Przesiąknięty mocą Niebios i zaprojektowany jako broń wojenna, przywołuje meteory i burze z piorunami. Choć kosztowne w budowie i utrzymaniu, są naprawdę wyjątkową bronią. Zaklinacz na koniu ma dostęp do unikalnych zaklęć dalekiego zasięgu, które zadają ogromne obrażenia formacjom wroga. Potrafi zrównać się z ziemią i uderzyć prosto w siły wroga, co czyni go jednostką o orientacji Yang, ale o znacznych umiejętnościach walki na odległość. Odzyskuje własną moc ze zwiększoną prędkością dzięki kontroli nad żywiołami wiatru.

   Rakieta Ognisty Deszcz - wyrzutnie rakietowe, stanowiące doskonałą siłę ognia dla armii Wielkiego Cathay, rozsiewają po polu bitwy śmiercionośne, wybuchowe pociski. Niezastąpione w bitwach, a także przy zdobywaniu i obronie osad, ich rakiety są równie skuteczne w walce z niemal wszystkimi celami, a łuk ich ognia z łatwością przenika przez mury wroga. Choć na dalekim dystansie ich siła rażenia jest duża, są one skuteczniejsze tylko w przypadku zmasowanych legionów wrogów. Ma mniejszy zasięg, ale znacznie większą siłę ognia niż Wielkie Działo. Artyleria katajska ma większą niż zwykle liczbę personelu pomocniczego, dzięki czemu trudniej ją zniszczyć, jeśli zostanie złapana.

Inne

   Jednorogie Ogry - dziwaczna odmiana ogrów używana jako oddziały uderzeniowe lub awangarda.

Magia katajska[]

Magia ma długą historię wśród ludzi Cathay. W ich tradycji Ciemna Magia i Wysoka Magia (znane odpowiednio jako yin i yang) są uważane za święte energie. Czasami Cathajczycy używają dżetu do wyrobu pięknych wisiorków, mis, pierścieni i innych drobiazgów, które służą jako amulety ochronne przed wszystkimi formami wrogiej magii, z wyjątkiem tych dwóch oraz, z jakiegoś powodu, Magii Jelit Ogra.

Najsilniejszą szkołą magii wydaje się być astromancja - Smoczy Imperator miał sabat astromantów już około roku -2750 IC, a byli oni tak potężni, że niektórzy przypisują im przywołanie meteoru warpstone, który rozbił się w ojczyźnie Ogrów i stworzył Wielką Jamę. Magia Niebiańska jest nadal ważna w Imperium Niebiańskiego Smoka, jako że Wieża Ashshair wypatrywała znaków i znaków nieszczęścia oraz zagrożeń z odległych krain, a gdy została zaatakowana przez Sayla Niewiernego około 2509 roku, jego siły zostały zmiażdżone przez kometę sprowadzoną za pomocą magii.

Innym magicznym wyczynem tego wielkiego imperium było przewrócenie i zatopienie Talonu Agonii Czarnej Arki Mrocznych Elfów w 860 roku przez gigantyczną magiczną falę u wybrzeży Cathay.

Niektórzy, jeśli nie wszyscy, katajscy czarodzieje znani są jako Shugengan i mówi się, że w ich żyłach płynie smocza krew. Potrafią ciskać w swoich przeciwników strumieniami białego ognia i zamieciami morderczych lodowych odłamków.

Klan Eshin uczył się także od katajskich czarodziejów, łącząc to, co już wiedzieli o osnowie, z technikami stosowanymi w Cathayu, aby stworzyć własną wiedzę, która służy wzmocnieniu potęgi i mistycyzmu ich klanu - wiedzę o ukryciu. Zaklęcia te zostały stworzone, by wzmocnić skradanie się, szybkość i siłę sił atakujących Klanu. Nikt nie jest pewien, czy legendarne umiejętności Skavenów z Klanu Eshin kiedykolwiek były całkowicie przyziemne. Klan Eshin strzeże tajemnic tej sztuki, aby żaden z rywalizujących klanów nie poznał odpowiedzi. Z tego powodu Czarodzieje Eshin są tajemniczy, rzadko spotykani i trzymają się na uboczu; doskonale wiedzą, że Szarzy Widzący nie tolerują konkurencji ze strony innych czarodziejów Skavenów.

Cathayanie postrzegają 8 wiatrów magii jako Wiatry Żywiołów. Odpowiadają one Staremu Światu i są to: Woda (Lore of Life), Ogień (Lore of Fire), Drewno (Lore of Beasts), Metal (Lore of Metal), Kamień (Lore of Heavens), Światło (Lore of Light), Duch (Lore of Death) i Ciemność (Lore of Shadows). Cathayan Dragons są mistrzami wszystkich żywiołów i praktykują "Feng Shi", czyli Wysoką Magię. Shugenganowie praktykują lores Yin i Yang, który składa się z pewnej kombinacji lub podziałów Ośmiu Wiatrów. Lore Yin składa się z loresu Bestii, Metalu, Śmierci i Cienia, podczas gdy lores Yang jest połączeniem loresu Życia, Ognia, Nieba i Światła. Cesarz Smoków posiada najwyższą władzę nad Lore Yang, a Cesarzowa Księżyca jest mistrzynią Lore Yin.

Lore Yang

Lore of Yang skupia się na wzmacnianiu sojuszników poprzez stanowczą wiarę lub niszczeniu wrogów za pomocą ścian wiatru. W szczególnie trudnych sytuacjach może również wyzwolić na wrogu potężne eksplozje, niosące ze sobą moc samego Cesarza Niebiańskiego Smoka. Ich zaklęcia to...

  •    Jadeitowa Tarcza
  •    Smoczy Oddech
  •    Ściana Wiatru i Ognia
  •    Kamienna postawa
  •    Potęga Nieba i Ziemi
  •    Konstelacja Smoka

Lore of Yin

Lore of Yin jest bardziej ezoteryczną szkołą, posiadającą moc odbijania pocisków lub przywoływania duchów zmarłych do pomocy w walce. Ci, którzy ją praktykują, potrafią ukryć swoich sojuszników za zasłonami i usuwać wrogów w ciemnościach nocy. Ich zaklęcia są...

  •    Burza Cieni
  •    Płaszcz odrzutu
  •    Lustro pocisku
  •    Kwiatowy Wiatr
  •    Szpony Nocy
  •    Wojownicy Przodków

Fauna[]

Ki-rin Cathay Tony Auckland 3rd Edition Black&White Illustration

Ki-Rin.

Na terenie Kataju żyje różnoraka ilość zwierząt, zaczynając od wężowatych smoków i wojowników-małp zamieszkujących Góry Niebios, aż do gigantycznych kamiennych psów, które strzegą Świątyni Cesarstwa.

W lasach żyją Ogromne Pijawki i Olbrzymie Pająki.

W Kataju żyją też Ki-Riny.

W Kataju żyją niedźwiedzie, które nie różnią się od tych ze Starego i Nowego Świata - duże, potężne bestie, których skóry są cenione przez wszystkie rasy. W głębi lasów żyją też dziki. W dżunglach można znaleźć olbrzymie pijawki, a w lasach olbrzymie pająki. Wilki zostały niemal wytępione, a konie udomowiono w północnym i wschodnim Cathay. Lamparty i pantery żyją w Południowych Krainach i części zachodniego Cathay, podczas gdy tygrysy występują wyłącznie na Dalekim Wschodzie. W Cathay widziano też kilka Gryfonów i Hipogryfów.

Ogniste wermachty, używane przez sztukmistrzów do napędzania ich statków powietrznych kongming, oraz drakońskie Longmy, dosiadane przez Smokokrwistych w bitwie, są powszechnie wykorzystywane w katajskich działaniach wojennych. Wiele legend mówi o kilkudziesięciu Smokach żyjących w Cathay, ale ich opisy bardzo się różnią - niektórzy mówią, że są wężami, inni, że złotymi smokami z klejnotami. Istnieją nawet opowieści, które mówią, że ich Smoczy Imperator jest w rzeczywistości nieśmiertelnym Smokiem w ludzkiej postaci[, a czarodzieje Shugengan są opisywani jako "Smokokrwiści".

Innym magicznym zwierzęciem typowym dla Cathay i Dalekiego Wschodu są Ki-rin, latające jednorożce z długimi, rozwianymi grzywami, przetykanymi iskrami srebrnych błyskawic, które unoszą się nad huczącymi wiatrami i chmurami burzowymi, rycząc i wykrzykując wielkie pęknięcia błyskawic w niespokojnym powietrzu. Czasami dosiadają ich potężni bohaterowie.

Istnieją również Jadeitowe Lwy, które są czczone za odwagę i opanowanie. Niekiedy można spotkać wojownika noszącego podobiznę jednego z nich jako amulet, który nadal posiada część ich mocy, choć okazanie tchórzostwa powoduje, że magia znika.

W południowym Katajuznajduje się kilka wiosek Wschodnich Bestii.


Za kulisami[]

  • Nazwa "Cathay" pochodzi od słowa Catai, alternatywnego określenia Chin w języku angielskim. Powstało ono od słowa Khitan, nomadów którzy stworzyli dynastię Liao. Od tego samego słowa pochodzi obraźliwe słowo "Kitajec", używane w Polsce do określania azjatów, głównie Chińczyków.
  • W polskim tłumaczeniu Bestiariusza Starego Świata, Kataj jest nazywany Kitajem, a w polskim tłumaczeniu armybooków jego nazwa nie jest tłumaczona i jest nazywany Cathayem.
  • Choć wcześniej wspominano tylko przelotnie w tle uniwersum Warhammera, Games Workshop i jego partner Creative Assembly stworzyli w pełni spienioną wersję frakcji Grand Cathay dla Total War: Warhammer III. Była ona pod wpływem zachodnich przedstawień Chin w kulturze popularnej, a wersja, która pojawiła się w Total War: Warhammer III, była pod wpływem historii i kultury Chin dynastii Ming i frakcji dynastii Han stworzonych dla poprzednika Warhammera III: Three Kingdoms w 2019 roku. Cathay (/kæˈθeɪ/) to anglicyzowana wersja "Catai" i alternatywna nazwa Chin w języku angielskim. Pochodzi od słowa Khitan (chiński: 契丹; pinyin: "Qìdān"), nazwy ludu koczowniczego, który założył dynastię Liao, która rządziła większością północnych Chin od 907 do 1125 roku, a która później wyemigrowała na zachód po tym, jak została obalona przez Jurczenów, aby utworzyć Qara Khitai skupioną w dzisiejszym Kirgistanie przez kolejne stulecie. Pierwotnie "Katai" było nazwą stosowaną przez środkowych i zachodnich Azjatów oraz Europejczyków do północnych Chin; nazwa ta została również użyta w książce Marco Polo o jego podróżach po Chinach (południowe Chiny określał jako "Manji"). Chińska nazwa Warhammerowskiego Cathay to 震旦 (Zhèndàn), która sama w sobie była starożytną nazwą Chin używaną w buddyjskich traktatach. Wywodzi się ona z sanskryckiej nazwy Chin, Cīna-sthāna (चीनस्थान). W chińskiej filozofii, yin i yang opisują, jak przeciwne lub przeciwstawne siły są w rzeczywistości komplementarne, połączone i współzależne w świecie przyrody, i jak dają początek sobie nawzajem, jak wzajemnie się przenikają. Ta dwoistość leży u źródeł wielu gałęzi klasycznej chińskiej nauki i filozofii, jak również jest główną wytyczną tradycyjnej chińskiej medycyny i centralną zasadą różnych form chińskich sztuk walki i ćwiczeń.

Źródła[]

  • Warhammer Battle Bestiary (Druga edycja)
  • Warhammer Armie: Wojownicy Chaosu (8 Edycja)
  • Total War Warchamer III
Advertisement