Historia[]
Pod Vladem
Konrad był jednym z ostatnich wampirów spłodzonych przez Vlada. Wampiryzm niewiele zrobił, by wzmocnić i tak już słabą przyczepność Konrada do rzeczywistości. Jego wyczyny obejmowały spalenie całych miast, ponieważ ich zapachy nie podobały mu się, oraz sądzenie i skazanie własnej matki za przestępstwo urodzenia go bez jego uprzedniej zgody. Miał też zwyczaj zabijania wielu nekromantów, którzy często popełniali błąd, wyśmiewając (choć żałosne) magiczne moce Konrada
Po tym, jak ich przywódca, Vlad von Carstein, został zabity przez Wielkiego Teogonistę Wilhelma III podczas oblężenia Altdorfu, wampiry, które przeżyły, uciekły z powrotem do Sylvanii. Pięć wampirów twierdziło, że są dziedzicami Vlada: Fritz, Hans, Pieter, Konrad i Mannfred von Carstein. Przez ponad czterdzieści lat później wampiry z linii von Carstein toczyły zaciekłą walkę o władzę, dając Cesarstwu czas na odzyskanie sił po spustoszeniu spowodowanym przez inwazję Vlada. Z czasem Fritz von Carstein zginął na polu bitwy, próbując niemądrze oblegać wysokie na milę miasto-fortecę Middenheim. Hans von Carstein zginął, gdy Konrad wszczął z nim kłótnię o to, kto z nich jest najtwardszy. Pieter został zabity w swojej trumnie przez mściwego łowcę czarownic o imieniu Helmut van Hal, dalekiego potomka samego wampira. Mówi się, że Mannfred von Carstein również pomógł w jego śmierci. Po śmierci Pietera Mannfred von Carstein zniknął z Sylvanii, pozostawiając Konrada jako nowego niekwestionowanego władcę całej Sylvanii. Z czasem Konrad celowo zainicjował Drugą Wojnę Wampirów
Druga wojna wampirów (2058 do 2121 KI)
Podczas gdy Vlad von Carstein był cierpliwy, ale ambitny, Konrad von Carstein był po prostu szalonym rzeźnikiem; zła, bezlitosna i szalenie gwałtowna. Pozbawiony umiejętności nekromantycznych swego poprzednika, Konrad został zmuszony do zniewolenia wszystkich magów, których mógł schwytać, i zmusił ich do wykonywania jego rozkazów jako potężnych Nekromantów. Po raz kolejny Wampiry Hrabiów Sylvanii szalały po ziemiach Imperium, żądni krwi w natarciu i nie okazując litości. Rzeczywiście, Konrad jest ponad krwiożerczy, nawet wśród swojego gatunku. Podczas gdy Vlad oferował swoim przeciwnikom wybór między życiem a śmiercią, Konrad oferował im wybór między szybką śmiercią a powolną śmiercią. Podczas gdy ambicją Vlada było rządzenie jako wampirzy cesarz Imperium, motywem Konrada było po prostu oddać się krwawej przemocy. Jego podżegacz wojenny zaprowadził swoją armię daleko na południe, gdzie nawiązał kontakt z Rycerzami Krwawej Twierdzy i nosicielami rodu Krwawego Smoka. Kiedy ci rycerze złożyli się w jego szeregi, Konrad był w stanie zniszczyć wszystkich, którzy odważyliby się mu przeciwstawić, pomimo przeciętnego planowania strategicznego Konrada, histerii i poważnych błędów taktycznych. Jednak pod Kleiberstorfem Konrad zmierzył się z potężną armią Averlandów, która zawierała potężną baterię artylerii dalekiego zasięgu. Kiedy rozpoczęła się bitwa, artyleria Averlander zasypywała wolno poruszającą się armię Sylvanii. W desperacji Konrad groził, przekupywał i błagał swoich nekromantów, aby posuwali jego armię naprzód. Zaoferował moc i bogactwa swoim uwięzionym czarodziejom, a oni przystąpili, łącząc swoje moce, by wyzwolić smagający wiatr na armię Averlandu. Czarna magia przetoczyła się przez szeregi Imperium i w krótkim czasie żołnierze Imperium zaczęli odczuwać, jak ich dusze są wyrywane z eterycznych rąk. Panika zaczęła się rozprzestrzeniać, gdy nienaturalna wichura zaczęła zabijać coraz więcej żołnierzy. W chwili niezwykłej jasności Konrad zauważył, że nadeszła chwila ataku i wysłał do walki swoje elitarne siły Krwawych Rycerzy i Templariuszy z Drakenhof. W obliczu nieistotnego terroru i opancerzonych wampirów armia Averlandu załamała się i uciekła. Konrad, podobnie jak krwiożercze stworzenie, którym jest, tropił cesarskich żołnierzy przez pięć dni i pięć nocy, zapewniając, że wszyscy, którzy brali udział w bitwie, zostali wytropieni i zabici do końca. W swojej nadgorliwej dumie i potrzebie wylania większej ilości krwi, Wampirów Hrabia wszczął krwawą wojnę z krasnoludami przeciwko ostrożnym radom swoich nielicznych doradców. Atakując odizolowane wioski i osady na powierzchni u podnóża górskiej twierdzy Zhufbar, sam Król Warowni w końcu miał dość i zebrał wielką armię, by raz na zawsze ukarać wampira. Widząc nowe wyzwanie, wampir spotkał armię krasnoludów w mieście Nachthafen. Podczas bitwy Krasnoludzcy Kowale Run z łatwością odpierali nekromantyczne zaklęcia zniewolonych przez Konrada Nekromantów. Pozbawieni mocy, wojownicy Szkieletów i Zombie z armii Konrada leżeli tam, gdzie padli, roztrzaskani przez przerażającą zaporę armat i artylerii moździerzowej. Konrad pozostał pewny siebie pomimo niepowodzeń i rozpoczął zmasowany atak na prawą flankę Krasnoludów. Sam kierując atakiem, Wampir wjechał bezpośrednio w kadrę Kowali Runów, podczas gdy jego Krwawi Rycerze wdarli się w zdyscyplinowane szeregi krasnoludzkich wojowników. Konrad osobiście zabił Kowałów Runów, pijąc ich przelaną krew i dając swoim uwięzionym Nekromantom czas potrzebny na wskrzeszenie poległych. To była beznadziejna bitwa, ale Krasnoludy nadal walczyły uparcie do samego końca. Ich własny król rzucił wyzwanie Hrabia Krwi w osobistej walce, ale zamiast tego Konrad wysłał Walacha Harkona, Wielkiego Mistrza Rycerzy Krwi, by walczył jako jego czempion. Choć pojedynek był już gorzko zacięty, Wielki Mistrz w końcu zabił Króla Krasnoludów i nasycił się królewską krwią. W ciągu następnej godziny wszystkie krasnoludy nie żyły.
Konrad był tak niezachwianie okrutny w swoim nieumarłym ataku, że w konfrontacji ze wspólnym wrogiem trzej pretendenci do cesarskiego tronu odłożyli na bok dzielące ich różnice i połączyli swoje armie w jedną potężną siłę. W Bitwie Czterech Armii, trzy Wielkie Armie Cesarstwa zjednoczyły swoje siły przeciwko armii nieumarłych Konrada na obrzeżach miasta-fortecy Middenheim. Ta bitwa stała się niesławna z powodu wielkiej zdrady dokonanej przez trzech przywódców Imperium. Imperator Lutwik i cesarzowa Ottila IV rywalizowali o zabójstwo podczas bitwy, co było obrzydliwym gestem, który zmusił innych cesarskich szlachciców do wybrania innego kandydata na przywódcę tej nowej koalicji. Konklawe hrabiów-elektorów zebrało się w Averheim, gdzie zdecydowali, że Helmut z Marienburga będzie głównym kandydatem na nowego cesarza. Nawet gdy poparcie dla niego rosło w sali rady, Helmut zaczął działać niekonsekwentnie, ogłupiały i pusty w krytycznym momencie. W niesławnym wydarzeniu skóra Helmuta zaczęła się łuszczyć, a jego oko nagle wyskoczyło z własnej czaszki. Nawet syn Helmuta, Helmar, odrzucił roszczenia ojca do tronu, gdy odkryto, że jego ojciec został zabity i zamieniony w zombie pod kontrolą Konrada. Gdy jego plan się nie powiódł, Konrad wpadł we wściekłość i wyrżnął sobie drogę z Averheim do Wyjących Wzgórz, podpalając każde miasto i wioskę, które stały mu na drodze. W końcu, mając dość sadystycznej inwazji Konrada, wszyscy pozostali hrabiowie-elektorzy i krasnoludzcy lordowie ponownie połączyli siły w bitwie pod Grim Moor wiosną 2121 roku KI. Konrad arogancko zaatakował po raz kolejny w szaleńczej szarży na w pełni ustawione armie wszystkich hrabiów-elektorów i wojowników krasnoludów pod dowództwem legendarnego krasnoludzkiego bohatera Grufbada. Chociaż jego Rycerze Krwi byli w stanie znieść karę, zaczęło się dziać dziwne wydarzenie. W tej chwili pułki Nieumarłych zaczęły się chwiać, a mroczna magia, która je łączyła, została wyparowana. W końcu zaświtało, że nekromanci Konrada również mieli dość okrutnych rządów Konrada i zdradzili go w tym najbardziej krytycznym momencie. Widząc bitwę jako przegraną, przerażeni Krwawi Rycerze również uciekli z pola bitwy. W desperacji, magicznie nieudolny Konrad próbował utrzymać armię nieumarłych razem, ale wysiłek okazał się zbyt duży do zniesienia i w jednej chwili ta resztka umysłu i rozsądku Konrada w końcu pękła. W szaleńczym ataku Konrad oddalił się od bitwy, gdy jego armia nieumarłych zaczęła się rozpadać, wykrzykując maniakalnie ten najokrutniejszy z dowcipów. Gdy Konrad błąkał się po lesie bez celu, Grufbad schwytał Konrada i przytrzymał go, podczas gdy elektor hrabia Helmar przebił zabójcę ojca Runicznym Kłem. Wraz ze śmiercią Konrada, Druga Wojna Wampirów w końcu dobiegła końca, a z czasem Hrabiowie Elektorzy ponownie zaczęli się kłócić między sobą.