Warhammer Wiki
Warhammer Wiki
Advertisement

Wraz z upadkiem Karaz Ankor i upadkiem niektórych twierdz, kopalni i osad, wiele klanów zeszło z gór na zalesione równiny. Niektórzy osiedlili się na ludzkich ziemiach, przyciągnięci wysokimi cenami, jakich ich praca może wymagać wśród Manlingów. Inni wybrali wygnanie w wyniku sporu ze swoimi klanami lub panem, lub z powodu jakiejś urazy. Dla krasnoludów z Karaz Ankor te pozbawione korzeni krasnoludy (Ruebatuki, w skrócie "Ruebs") odwróciły się od swoich krewnych i tradycji

Historia[]

Powstanie Sigmara i koniec Wojen Goblinów zmieniły wszystko. Umiejętności krasnoludów-ekspatriantów okazały się kluczowe w uzbrajaniu i wyposażaniu ogromnej armii Sigmara zebranej w celu pokonania zielonoskórych. Odegrali oni kluczową rolę w budowaniu kamiennych murów i fortyfikacji chroniących rodzące się imperialne miasta. Po pierwszej bitwie o Przełęcz Czarnego Ognia wiele krasnoludów przybyło do Imperium Sigmara. Niektóre dołączyły do jego armii, służąc z wyróżnieniem i honorem.

Chociaż zyskały one pewien niechętny szacunek ze strony krasnoludów z Karaz Ankor, krasnoludy-ekspatrianci są nadal nazywane "krasnoludami z Manling" (Umgdawi) lub "płaskoziemcami" (Gazani), między innymi, przez swoich krewnych z Gór Krańca Świata. Z drugiej strony, stosunki między ekspatriantami a krasnoludami z Gór Czarnych i Szarych oraz Krypt są stosunkowo serdeczne.

Społeczeństwo[]

Ponieważ zostali w dużej mierze zintegrowani z ludzkim społeczeństwem, Ekspatrianci zmodyfikowali - lub w niektórych przypadkach porzucili - szereg tradycji Imperialnych Krasnoludów.

Jedna z porzuconych tradycji dotyczy roli ekspatriantek. W przeciwieństwie do tych z górskich krain, ekspatriantki mogą swobodnie podróżować poza swoją osadę bez uzbrojonej eskorty. Co więcej, ekspatriantki mogą poszukiwać pracy, która jest dostępna dla ich mężczyzn. W rzeczywistości prawie wszystkie krasnoludzkie poszukiwaczki przygód są emigrantkami.

Podczas gdy członkostwo w klanie pozostaje silnym elementem życia krasnoludów-ekspatriantów, imperialna koncepcja przynależności całego klanu do konkretnej gildii rzemieślniczej prawie zanikła, z wyjątkiem klanu Runesmithów. Głównym czynnikiem stojącym za zniknięciem tej struktury była jej nieprzystawalność do realiów życia z ludźmi. Na przykład, krasnoludzki klan składający się z 25 członków nie mógł być metalurgiem na obszarze, który jest w stanie utrzymać tylko czterech. Zamiast tego kilku członków klanu zostałoby metalurgami, a pozostali wybraliby inne zawody, takie jak murarze, milicjanci, poszukiwacze i handlarze.

Niektórzy ekspatrianci angażują się w mniej tradycyjne zawody. Większość z nich jest uważana przez Imperialne Krasnoludy za niesmaczne i nieco niehonorowe. Takie kariery obejmują łapanie szczurów, złodziei, rabusiów grobowców i inne "łobuzerskie" zawody. Niewielka liczba krasnoludów emigrantów zlekceważyła nawet tradycję, zostając czarodziejami.

Wobec braku klanów szlacheckich, krasnoludzkie społeczności emigrantów są kierowane przez Radę Starszych, której członkowie wywodzą się z najstarszych i najmądrzejszych członków wszystkich zamieszkałych klanów. Decyzje Rady opierają się na konsensusie większości starszyzny, co czasami jest trudne do osiągnięcia. Rada wybiera również przedstawicieli do kontaktów społeczności z lokalnym szlachcicem, radą miejską lub innym organem rządzącym.

W mniejszych miastach i wioskach krasnoludy emigranci są uważani za część społeczności, zwłaszcza w Imperium. Zazwyczaj przestrzegają tych samych praw, zwyczajów i tradycji, co ich ludzcy sąsiedzi. Inni członkowie klanu tych krasnoludów często są rozproszeni po sąsiednich wioskach i małych miastach, a wszyscy spotykają się w jakimś wcześniej ustalonym miejscu co 33 Brauzeit, aby uczcić jeden ze świętych dni Grungni, wymienić się wiadomościami i plotkami oraz oddać szacunek starszym klanu.

Osady według nacji[]

Bez względu na to, gdzie mieszkają, ekspatrianci uważają Karaz Ankor za swój rodowy dom i przyczyniają się zarówno pieniędzmi, jak i pracą do przywrócenia dawnej świetności Imperium Krasnoludów. Jednak wielu powracających emigrantów uważa sztywne społeczeństwo Karaz Ankor za frustrujące.

Imperium[]

Imperium ma największą populację wyrzutków krasnoludów poza górskimi krainami. Większość z nich osiedliła się w miastach i większych miejscowościach, zwykle mieszkając razem w określonej dzielnicy. Największe miasta, takie jak Altdorf i Middenheim, są domem dla nawet dziesięciu klanów, podczas gdy przeciętne miasto ma dwa lub trzy klany. Krasnoludy mieszkające w mniejszych miastach lub wioskach są zwykle członkami klanów rozsianych po okolicznych obszarach. Rada Starszych reprezentuje interesy lokalnej społeczności krasnoludów.

Altdorf

Według spisu powszechnego z 2510 r. (który liczył tylko głowy gospodarstw domowych płacących podatki), Altdorf jest domem dla 11 100 krasnoludów. Większość z nich mieszka w dzielnicach Metallschlacke i Niederwind na wschodnim krańcu miasta, w sercu przemysłu metalurgicznego i kamieniarskiego. Gildia Krasnoludzkich Inżynierów, największa w Imperium, znajduje się w pobliżu Imperialnej Szkoły Inżynierów. Wiele eksperymentalnych broni używanych przez armię Imperium jest dziełem krasnoludzkich inżynierów.

Middenheim

Około 5000 krasnoludów zamieszkujących Middenheim to potomkowie klanu, który wydrążył tunel pod Fauschlag (znany im jako Wieża Grungniego lub Grazhyakh Grungni) i zbudował oryginalną fortecę, na której założono Middenheim. Większość z nich mieszka w pobliżu Świątyni Grungniego i biur Gildii Krasnoludzkich Inżynierów w dzielnicy Wynd na południowo-wschodnim krańcu miasta. Te dwa centralne punkty krasnoludzkiej enklawy skrywają również dobrze strzeżone, tajne punkty dostępu do sieci tuneli pod miastem

Nuln

W Nuln 9 850 krasnoludów mieszka głównie w dzielnicy Schwarzrauch na południowym brzegu rzeki Aver, w pobliżu jej ujścia do rzeki Reik. W pobliżu znajduje się słynna Imperialna Szkoła Strzelnicza i odlewnia uzbrojenia Richtofen. Obie zostały założone przez Gildię Krasnoludzkich Inżynierów dla Imperatora Nuln w 1991 r. Za zgodą Najwyższego Króla i Mistrza Gildii z Karaz-a-Karak, Krasnoludzcy Inżynierowie z Nuln poinstruowali swoich sąsiadów w rzemiośle produkcji luf armatnich i mieszania prochu strzelniczego. Imperialna Szkoła Strzelnicza utrzymuje bliskie więzi z Gildią Krasnoludzkich Inżynierów

Mniejsze osady

Poza tymi trzema miastami większość ekspatriowanych krasnoludów Imperium żyje w południowych i zachodnich prowincjach, gdzie kult Sigmara jest najsilniejszy. Duża część handlu wiąże ten region z krasnoludzkimi hrabstwami w Górach Czarnych i Szarych. Stosunkowo niewiele krasnoludów osiedliło się w północnych i wschodnich prowincjach, poza społecznością w Middenheim. Prowincje te znajdują się daleko od ojczyzny krasnoludów, w górach na południu i zachodzie, a potęga kultu Ulryka na północy i wschodzie czyni je mniej przyjaznymi dla krasnoludów, z ich historycznymi powiązaniami z Sigmarem. Żadne krasnoludy nie mieszkają w Sylvanii, co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę jej reputację jako wylęgarni nieumarłych.

Marienburg i pustkowia

Liczba mieszkańców Marienburga, wynosząca około 25 500, przewyższa liczbę mieszkańców jakiegokolwiek miasta w Starym Świecie - choć w przeciwieństwie do cesarskiego spisu ludności, Marienburg liczy wszystkich podatników. Większość mieszkańców dzielnicy Dwergsbezit (Dwarftown) jest członkami Gildii Krasnoludzkich Inżynierów, która utrzymuje mur morski Vloedmuur i potężne pompy, które odprowadzają wody powodziowe do okolicznych torfowisk. Ogromne armaty chroniące wejścia do portu również są dziełem krasnoludów.

Pozycja krasnoludów w Marienburgu jest w dużej mierze zasługą niejakiego Arkata Foogera. Ten krasnolud jest najstarszym i najdłużej urzędującym członkiem potężnej dyrekcji miasta, a także rzecznikiem społeczności krasnoludów w Marienburgu - a także tych nielicznych krasnoludów, które wciąż eksploatują wzgórza na zachód od Gorzkich Maurów. Jest de facto przywódcą krasnoludów w mieście, tradycyjnie zajmowanym przez Gildię Krasnoludzkich Inżynierów i Radę Starszych. Ma wyłączność na handel z krasnoludami z Gór Szarych i Krańca Świata, sprzedając krasnoludzkie produkty w Marienburgu i handlując luksusowymi towarami do ładowni.

Większość mieszkańców Marienburga nie wie, że w społeczności krasnoludów w mieście panują pewne napięcia. Specjalne przywileje, jakimi przywódcy miasta obdarzyli Wysokie Elfy z Ulthuanu, wywołują pewne niezadowolenie. Krasnoludom nigdy nie zaoferowano takich względów, mimo że większość ich przodków osiedliła się w Marienburgu wkrótce po tym, jak cesarz Zygmunt II Zdobywca zaanektował Pustkowia w 501 r. p.n.e.

Bretonnia

Bardzo niewiele krasnoludów żyje w Bretonii. Ich historyczne powiązania z Sigmarem i niezachwiana lojalność wobec jego następców nie sprzyjały najlepszym stosunkom z Bretonnią, zwłaszcza w czasie wojny. Ze swojej strony krasnoludy nie ufają aroganckiej szlachcie Bretonnii i jej tradycyjnej przyjaźni z leśnymi elfami z Athel Loren

Jedyną krasnoludzką społecznością w Bretonnii jest niewielka enklawa kowali i kamieniarzy w średniej klasy dzielnicy Vue du Rocher w Parravon, ale kilku krasnoludzkich górników i kowali przeniosło się z ubogich w minerały Gór Szarych do miast i wiosek u podnóża gór.

Kislev

Mieszkańcy Kislevu początkowo postrzegali krasnoludy z taką samą ksenofobiczną podejrzliwością, z jaką odnoszą się do wszystkich obcych. Nastawienie to zmieniło się jednak podczas Wielkiej Wojny z Chaosem, kiedy Imperialne Krasnoludy z Karaz Ankor pomogły obronić miasto Kislev przed oblegającymi siłami Chaosu, podczas gdy Krasnoludy-emigranci walczyły w armii Imperialnej sprowadzonej przez Magnusa Pobożnego do pomocy w wojnie. Krasnoludy nordyckie walczyły u boku swoich ludzkich rodaków w sprzymierzonych armiach w bitwie o Las Grovod.

Po wojnie krasnoludy-emigranci z Imperium pomogły odbudować miasta Kislev i Erengrad. Większość pozostała, zakładając krasnoludzkie enklawy. Obecnie około 4000 krasnoludów żyje w Kislevie, a około połowa tej liczby w Erengradzie.

Tilea

Kilka krasnoludów osiedliło się u podnóża północno-wschodniej Tilei, gdzie góry Irrana i Apuccini łączą się z Kryptami. Większość z nich mieszka w miastach Toscania i Campogrotta, gdzie osiedlili się jako kupcy, kowale, murarze i jubilerzy. Inni mieszkają w małych wioskach otaczających te miasta. Rzadko, ale nierzadko, krasnoludy dołączają do tileańskich Condottieri, czyli kompanii najemnych, jako piechurzy i artylerzyści.

Advertisement