Warhammer Wiki
Warhammer Wiki
Advertisement

"Ci, którzy są błogosławieni, nie będą się już ukrywać, a ci, którzy są najniżsi, będą najwyżsi.

   Znak Zmiennika przemieni świat, a nosiciele Znaku będą Jego zwiastunami.

   W ciemnościach i cieniach przygotowujemy się do chwalebnego dnia.

   Chętnie znosimy chłostę pogardy i strachu, ponieważ wzmacnia to nasze dusze na nadchodzącą chwałę.

   Znamy siłę Zmiennika i czujemy Jego moc w nas.

   Nadchodzi dzień, kiedy powstaniemy i zrzucimy naszych ciemięzców.

   Nadchodzi dzień, w którym Jego łaska zostanie okazana, a nieuprzywilejowani zadrżą.

   Njawrr'thakh 'Lzimbarr Tzeentch!"

       -Z Liber Mutandis

Kult Czerwonej Korony jest uważany za trzeci najbardziej wpływowy Kult Chaosu w Imperium, ustępując miejsca Kultowi Purpurowej Ręki oraz Kabale Egrimma van Horstmanna.

Warhammer Cult of the Red Crown
Red-crown

Kult Czerwonej Korony poświęca się ochronie mutantów i Beastmenów oraz przygotowaniu na znak od ich patrona, boga Chaosu, Tzeentcha, boga zmian i intryg, który wywoła gwałtowne powstanie w całym Imperium i reszcie Starego Świata. Mniej pragmatyczni niż Purpurowa Ręka, ich agenci są czasem zaangażowani w najazdy Beastmenów i okrucieństwa związane z mutantami. Dla wielu, którzy otrząsają się z horroru odkrycia mutacji, stając w obliczu odrzucenia przez społeczeństwo i płomieni łowców czarownic, agenci Czerwonej Korony przedstawiają się jako przyjaciele i pomocnicy, wprowadzając ich do sekretnego świata, o którego istnieniu nigdy nie wiedzieli.

Organizacja[]

Kultyści Czerwonej Korony działają w jeszcze mniejszych komórkach niż ci z Purpurowej Ręki: typowa komórka składa się z czarodzieja i jednego lub dwóch uczniów, z garstką kontaktów wśród lokalnych mutantów i Beastmenów. Komórki są zazwyczaj nieświadome siebie nawzajem, aby zapewnić bezpieczeństwo; ich niewielki rozmiar i rozproszona natura sprawiają, że różne komórki rzadko się ze sobą kontaktują.

Głowa tego kultu jest znana jako "Mistrz Zmian". Chociaż było wielu magów, którzy przewodzili grupie w ciągu życia kultu, tytuł ten nigdy się nie zmienia. Uważa się, że siedziba sekty znajduje się w Altdorfie, choć wszelkie próby jej odkrycia kończyły się niepowodzeniem. Wiadomo jednak, że starsi członkowie czasem wędrują po ziemi, rozpoznając współwyznawców i komunikując się z nimi za pomocą kodów rozpoznawczych.

Kult zwiększa liczbę swoich członków, korzystając z pomocy sympatyków, pomocników i łapaczy. Są to agitatorzy, którzy walczą o prawa mutantów oraz ci, którzy prowadzą tajne sanktuaria, aby utrzymać bezbłędne mutanty z dala od rąk łowców czarownic. Niektórzy z nich sami są wyznawcami Tzeentcha, ale o wiele więcej jest dobrze nastawionych dusz, które nie wiedzą nic o żadnym Kulcie Chaosu - chociaż lokalni przywódcy Czerwonej Korony mogą przygotowywać ich do wstąpienia do kultu, powoli ujawniając sekrety, aż ich umysły będą gotowe do przyjęcia filozofii Tzeentcha.

Motywy i cele[]

Czerwona Korona wierzy, że jedynym sposobem na zniszczenie Imperium jest brutalna siła. Regularne ataki potworów z dziczy demoralizują ludzi, zmuszając ich do przyłączenia się do sekty, co wzmacnia jej liczebność lub powoduje śmierć. Najczęstszą taktyką Czerwonej Korony są zasadzki na podróżnych, im większe tym lepsze. Zwabione przez sympatyków w miastach, hordy pokręconych wyrzutków wychodzą z cienia, by rozerwać swoich wrogów na strzępy.

Ta strategia działa tylko wtedy, gdy utrzymują linie komunikacyjne ze swoimi sojusznikami. Czerwona Korona wykorzystuje więc uśpionych agentów, by ułatwić przepływ informacji. Podobnie jak w przypadku innych kultów Tzeentcha, są to dobrze umiejscowione potężne jednostki, które są zaangażowane w zniszczenie Imperialnego porządku. Resztę wysiłków kultu przeznacza się na powiększanie jego szeregów. Osoby te przeszukują wioski i tereny wiejskie, aby zbierać mutanty i przekształcać je w żołnierzy Czerwonej Korony.

Czerwona Korona jest zaskakująco widoczna jak na organizację poświęconą Panu Zmian. Podczas gdy większość innych kultów Chaosu w Tzeentchii preferuje szantaż, intrygi i cichą dywersję, aby osiągnąć swoje nikczemne cele, o Czerwonej Koronie mówi się, że preferuje bardziej bezpośrednie i jawne metody walki, aby zdestabilizować ziemie ludzi. Podejrzewa się, że siedziba Czerwonej Korony znajduje się w stolicy, Altdorfie, ale pomimo najlepszych wysiłków templariuszy Sigmara i Reiksguard, aby ściąć tę przeklętą organizację, wydaje się ona zawsze pozostawać aktywna i potężna jak nigdy dotąd.

Dowódcy sił zbrojnych Imperium są szczególnie zdegustowani faktem, że Czerwona Korona wydaje się mieć wyjątkowo bliskie związki z licznymi bandami mutantów i Bestii, które istnieją tuż za patrolowanymi granicami wielkich lasów Imperium. Przywódcy Czerwonej Korony mogą korzystać ze znacznych zasobów, gdy tylko zajdzie taka potrzeba, co zdarza się nader często. Czerwona Korona jest znana z organizacji wielu kultowych rebelii i powstań, w tym jednych z najgorszych wtargnięć Bestii i mutantów na ziemie Imperium.

Niektóre z najbardziej miażdżących porażek, jakie kiedykolwiek poniosły armie Imperium, nosiły wyraźne ślady, że zostały przygotowane przez agentów Czerwonej Korony. Do takich należy Masakra w Gaju Hendalle, gdzie trzystu żołnierzy i rycerzy wpadło w zasadzkę i zostało zniszczonych przez hordy mutantów i Bestii podczas corocznych obchodów pamięci w Hendalle. Co najciekawsze, do różnych mutantów dołączyli ciężko opancerzeni i przerażająco sprawni wojownicy wykrzykujący okrzyki oddania bogu krwi, Khorne'owi. Pokazuje to największe zagrożenie, jakie stanowi dla Imperium Czerwona Korona i w ogóle słudzy Tzeentcha, gdyż dowodzi ich zdolności albo do pośredniczenia w porozumieniach z siłami rywalizujących bogów Chaosu, albo po prostu manipulowania nimi tak, by służyły potrzebom kultu.

Kult jest bardzo zainteresowany wiedzą na temat społeczności elfów Eonir w Lesie Laurelorn. Ci wyznawcy Tzeentcha pomagają wychowywać i wyposażać siły Bestii i mutantów w lasach Imperium, planując pewnego dnia rozpętać potężną armię, która zmiecie wszystko przed sobą. Wielokrotnie ich siły były ścinane przez elfie strzały, a niektórzy członkowie kultu uważają, że bardzo ważne jest zniszczenie Elfów z Laurelorn, zanim będą mogli zebrać swoje siły bez przeszkód. Z tego powodu będą bardzo chętnie "rozmawiać" z każdym Wojownikiem Kithbandu, którego zauważą podróżującego po Imperium.

Czerwona Korona i Purpurowa Ręka są gorzkimi wrogami. Przywódcy Purpurowej Ręki uważają Red Crown za naiwnych. Wątpią, że w Imperium jest wystarczająco dużo mutantów, by poważnie zagrozić profesjonalnej armii, a wysiłki zmierzające do ich zjednoczenia byłyby kosztowne i ostatecznie bezwartościowe. Z kolei przywódcy Czerwonej Korony uważają Purpurową Rękę za niebezpiecznych kompromisowców, wykorzystujących moce zmian jedynie dla własnego awansu.

Kultyści i współpracownicy[]

Advertisement