Na Ulthuanie niewiele jest rzeczy ważniejszych dla historii elfów od Ołtarza Khaina. Znajduje się on na Zniszczonej Wyspie, w Sanktuarium Khaina. Spoczywa na nim legendarny miecz, zwany Owdowicielem, który był niegdyś używany w walce przez pierwszego Króla Feniksa, Aenariona Obrońcę. Przeleżał on na ołtarzu całe stulecia i został tam umieszczony, by nie miał żadnego wpływu na losy świata.
Historia[]
Wyspy na północy Ulthuanu ucierpiały najbardziej w trakcie Rozbicia. To w tamtych okolicach uwolniły się siły kataklizmu, które zatopiły i spustoszyły północną część kontynentu. Wszystkie wyspy zmieniły się w splugawione miejsca pełne cierpienia. Zostały skażone ogniem i śmiercią, a życie prawie całkowicie z nich zniknęło. Istoty, które przetrwały, zostały spaczone poprzez kontakt ze strumieniami mrocznej, magicznej energii powstałej po Rozłamie. Potwory przeniosły się w bezdenne głębiny oceanu, lecz czasami opuszczają zatopione ziemie i wychodzą na ląd w poszukiwaniu pożywienia.
Obszar wysp należał kiedyś do Mrocznych Elfów z Naggaroth, a one wciąż starają się go odzyskać. Powstrzymują ich mieszkańcy Ulthuanu, którzy zbudowali na tym odludnym terenie system twierdz i strażnic służących do obrony przed najeźdźcami. Twierdze naprawdę się przydają, bowiem każdego roku w ich pobliżu ma miejsce jakaś bitwa. Czasami wyspy trafiają w ręce Mrocznych Elfów, a czasami pozostają w posiadaniu wojowników Króla Feniksa. Tamten region pozostaje prawdziwie niestabilnym.
Wznosząca się ponad mgłą Zniszczona Wyspa najmniej ucierpiała w trakcie Rozłamu. Na jej szczycie znajduje się wielka Świątynia Khaina, elfiego boga wojny. Została już dawno temu opuszczona, ale wciąż drzemie w niej ogromna moc. Ma ona spore znaczenie zarówno dla Mrocznych, jak i Wysokich Elfów. Obie rasy czczą Khaina jako boga i obie uważają, że jego świątynia powinna należeć do nich.
W samym Sanktuarium Khaina spoczywa wielki, czarny ołtarz, na którym leży broń — może ona przyjąć dowolną postać, w zależności od tego, kto na nią spojrzy. Może być mieczem, włócznią, a nawet toporem. Przeklęte ostrze wzywa każdego, kto się do niego zbliży, obiecując zdobycie ogromnej mocy. Jedyne, czego chce w zamian, to by posiadacz rozlewał krew na polu bitwy. Oferta ostrza zawsze przynosi zgubę. Jego głód krwi nigdy nie zostaje zaspokojony, a ostatecznie sam właściciel pada ofiarą własnej broni. Wysokie Elfy nigdy nie podniosłyby tego przeklętego oręża, gdyż wiąże się to ze sprowadzeniem na siebie klątwy Aenariona, jednakże Mroczne Elfy nie mają żadnych oporów przed użyciem Miecza Khaina. To ostrze musi być od nich trzymane z daleka za wszelką cenę.
W pierwszych latach XX wieku według KI Zniszczona Wyspa była w rękach Wysokich Elfów, które starały się uniemożliwiać dostęp do ostrza. Nie powstrzymało to jednak sług Malekitha przed próbami jego zdobycia. Tamten region wciąż jest miejscem licznych bitew.
Czasy Końca[]
W 2524 roku KI armie Wysokich i Mrocznych Elfów starły się ponownie, rozpoczynając Ostatnią Bitwę o Zniszczoną Wyspę. Siły Malekitha wdarły się do Sanktuarium i pokonały jego obrońców. Armia Tyriona przybyła w chwili, gdy Wiedźmi Król miał już sięgnąć po ostrze. Morathi oraz jej zwolennicy przestali wreszcie udawać i zdradzili swego pana. Malekith, Teclis, Alith Anar, Caradryan, Tyrion i Cieniste Ostrze spotkali się przy ołtarzu. Cieniste Ostrze poważnie zranił Malekhita, ale sam został przy tym ranny. Gdy tylko odzyskał przytomność, natychmiast uciekł. Pomimo osłabienia Tyrion pokonał Malekitha i sam sięgnął po Owdowiciela, stając się odrodzonym Khainem. Teclis i Caradryan uratowali Wiedźmiego Króla z pewną (nieświadomą) pomocą jego niedoszłego zabójcy — Alith Anara.
Źródła[]
Warhammer Armies: Dark Elves
Warhammer Armies: High Elves
The End Times III - Khaine