"Dominujemy nad morzami świata, ponieważ należą do nas i możemy z nimi robić, co nam się żywnie podoba. Nasi kuzyni o słabej woli trzymali kiedyś wszystkie oceany w garści, ale pozwolili im się wymknąć, gdy popadli w dekadencję. Nie tak jest z naszymi siłami. Uderzamy gdzie chcemy i kiedy chcemy, nie pozostawiając wątpliwości, kto jest prawdziwym panem mórz. Robimy niewolników z niższych ras, ponieważ nie nadają się do niczego innego. To sprawiedliwe, że powinni dążyć do lepszych od siebie. To, co jest naprawdę obraźliwe, to to, jak rzadko który z nich zdaje sobie sprawę z honoru, jaki im wyświadczamy, zniewalając ich. Ci, których zabieramy, mają przywilej dołączenia do czegoś znacznie większego, niż kiedykolwiek byliby w stanie, gdybyśmy zostawili ich w ich żałosnym, małym życiu. Służenie Królowi Czarownic Malekithowi to służenie największemu władcy, jakiego kiedykolwiek znał świat. Szkoda, że nieszczęśnicy tego nie widzą, ale czego można oczekiwać od takich zwierząt?"
-Tullaris z Har Ganeth
Tullaris Dreadbringer jest Wybrańcem Khaine'a, kapitanem Egzekutorów Har Ganeth i jednym z najbardziej morderczych przywódców wojennych na świecie. Tullaris stał się tak sławny w mieście Har Ganeth i poza nim, że plotka o jego obecności wywołuje niepodważalny strach w drżących ciałach wrogów, a najdrobniejszy rzut oka na jego zbroję inkrustowaną krwią był znany z eliminowania wrogów z pola bitwy.
Niektóre Mroczne Elfy opowiadają, że Tullaris kazał kiedyś zrównać z ziemią osadę i zarżnąć jej mieszkańców tylko dlatego, że nie podobała mu się jej nazwa. Legenda opowiada jednak jeszcze mroczniejszą historię: w trakcie zwykłego najazdu Tullaris nagle zastygł w bezruchu, a jego usta pracowały szaleńczo, jakby rozmawiał z kimś niewidzialnym. Kiedy Tullaris w końcu doszedł do siebie, rozkazał przyprowadzić jeńców pojedynczo. Każdy z nich zginął powolną śmiercią męczeńską z rąk Tullarisa, z runą Khaine'a wyrytą na czole i własnym imieniem wyszeptanym jako ostatni dźwięk. O zmroku wioska była ruiną, która niepokoiła nawet żołądki zwolenników Tullarisa i to oni podpalili to miejsce, gdy ich straszliwy pan zabrał statek gdzie indziej.
Historia[]
"Lordzie Khaine. Przesyłam ci tę skromną ofiarę, pierwszą z wielu, w twoją noc, Noc Śmierci. Niech to będzie znak porozumienia między nami i użycz mi swej siły. Niech morderstwa, których dokonam tej nocy, będą w twoim imieniu i dla twojej chwały".
-Tullaris z Har Ganeth.
Przeznaczenie Tullarisa zostało wykute dawno temu. Był zaledwie młodzikiem, gdy miała miejsce pierwsza wielka ofiara Har Ganeth, ale gdy patrzył, jak głowy Wysokich Elfów odbijają się od schodów wielkiej świątyni, poczuł we krwi wezwanie Khaine'a. Następnego dnia wskoczył na podium ofiarne, wyrwał ostrze strażnikowi i zabił swojego pierwszego jeńca, oblewając się krwią ofiary. Od tego momentu jego los był przesądzony - był jednym z pierwszych wcielonych w szeregi nowo utworzonych Egzekutorów Har Ganeth. Sama Hellebron wkrótce zainteresowała się swoim utalentowanym uczniem, a kiedy Egzekutorzy po raz pierwszy utworzyli ochronę dla Królowej Hag podczas podróży do Naggarond, wybrała Tullarisa na jej przywódcę.
W przeciwieństwie do Malekitha, który twierdzi, że jest śmiertelnym awatarem Khaine'a wyłącznie ze względu na towarzyszące mu korzyści polityczne, Tullaris jest prawdziwym zwiastunem Pana Mordu. Jego sny i godziny czuwania są wypełnione gwałtownymi szeptami, które zachęcają go do coraz większych aktów rzezi. Król Czarownic stopniowo zdaje sobie sprawę z tego niefortunnego stanu rzeczy i wie, że pewnego dnia konieczne będzie rozliczenie między nim a dotkniętym bogiem wojownikiem. Do tej pory Malekith powstrzymywał się tylko z powodu niepewności co do tego, który z nich najbardziej polega na błogosławieństwie Khaine'a. W międzyczasie Tullaris nie próbował rzucić wyzwania pretendentowi, po prostu dlatego, że Pan Mordu jeszcze mu tego nie nakazał.
Choć zawsze pozostawał lojalnym sługą Hellebrona, pierwszym oddaniem Tullarisa jest Khaine i tylko Khaine. Zabijał innych Egzekutorów bez wahania, gdy uważał, że są niedbali w swoim poświęceniu lub nieudolni w pracy ostrzem. Nawet elfie wiedźmy obawiają się jego gniewu, a niejedna Oblubienica Khaine'a znalazła swój kark na ostrzu Tullarisa. Pod jego dowództwem Egzekutorzy z Har Ganeth dokonywali zniszczeń z taką zimną krwią, że zyskali reputację budzących strach na całym świecie. Nie obchodzi ich, że ich przywódca słyszy głosy, dopóki upiorne słowa prowadzą ich do coraz większych zwycięstw.
Był częścią i przywódcą pierwszego oddziału ochroniarzy Hellebron, gdy ta odwiedziła Naggarond.
Malekith zdał sobie sprawę, że jest prawdziwym zwiastunem Boga Mordu, ale nie wystąpił przeciwko niemu, niepewny, kogo poprze Khaine. Ze swojej strony Tullaris czeka, aż Khaine powie mu, by uderzył przeciwko Królowi Czarownic.
Ponad sześć miesięcy po bitwie na równinie Finuval poprowadził siły do Nagarythe w poszukiwaniu Kielicha Khaine'a, utraconego tysiące lat wcześniej. Początkowo wszystko szło dobrze, ale Wojownicy Cienia zaczęli zbierać coraz większe żniwo wśród jego zwolenników. Armia dowodzona przez księcia Eldyra i księcia Tyriona spadła na nich i chociaż Tullaris brutalnie zabił Eldyra, sam Khaine przemówił do niego i nakazał mu pozostawić swoich zwolenników na pastwę losu. Nawet gdy zostali wyrżnięci przez Tyriona, wymknął się we mgle, chroniony przez swego boga i udał się do domu.