Uesin to opuszczona bretońska osada składająca się w całości z mutantów, którzy uciekli tam z całego królestwa.
Historia[]
Plotki o mieście Bestii w Lesie Ardeńskim w Bretonii krążą od lat, a być może nawet od wieków. Choć nie da się udowodnić, że są one fałszywe, są one bardzo mało prawdopodobne; Bestie nie mają odpowiedniej mentalności, by budować miasta.
Mutanci to jednak inna sprawa. Wielu z nich zachowuje ludzką psychikę i po wyrzuceniu z domu chce znaleźć nową społeczność.
Pięć lat temu położone w głębi lasu lenno Uesin zostało zaatakowane przez Skavenów. Szczuroludzie najpierw zatruli wodę Warpstone'em, a potem zaatakowali, gdy pojawiły się mutacje. Niestety dla nich, władca, Sir Madregang, nie zamierzał rozpraszać się drobiazgami, takimi jak siniejąca skóra i rogi wyrastające z głowy. Zmobilizował mieszkańców wioski i poprowadził udaną obronę ich domu.
Następnie wydał sąd, na którym osądzono i stracono tych mieszkańców wioski, którzy byli zbyt szaleni, by żyć z innymi. Przyjął do wiadomości, że wioska jest teraz całkowicie odcięta od bretońskiego społeczeństwa, choć w praktyce nie miało to większego znaczenia, i postanowił spróbować zebrać więcej mutantów, aby zastąpić utraconą populację.
Wysłano kilku agentów, którzy rozprzestrzeniali plotki, a najlepsi leśnicy przeszukiwali okolicę w poszukiwaniu porzuconych dzieci. Od tego czasu wioska rozrosła się i obecnie mieszka w niej około 300 mutantów. Mieszkańcy zaczęli szukać drugiej siedziby. Uesin nie jest jeszcze miastem mutantów, ale ma potencjał, by się nim stać.