Niewielu z Zhufbarskich Strzelców kiedykolwiek opuściło swoją twierdzę. Podobnie jak Gotri Syn Młota, członkowie tego oddziału uważali Athel Loren za pół-mityczne miejsce i nie podobało im się, że zostali tam wysłani. Nie mniej jednak, zdecydowali się odważnie stanąć w obronie tego niezwykłego lasu. Nie zamierzali rozczarować swoich przodków, okazując strach przed tak trywialnymi rzeczami, jak brak sufitu nad głową. Mimo licznych skarg na sytuację, w jakiej się znaleźli, Zhufbarscy Strzelcy nie mogli narzekać na brak amunicji, dostarczanej regularnie przez elfy. Każdy poszczególny krasnolud potrafił przeładować swoją broń w ciągu kilku sekund i był zdeterminowany, by każdy jego pocisk trafiał w cel.
Źródła[]
The End Times Vol V: Archaon